Rębak gałęzi
RE: Rębak gałęzi
Zgadza się .To jest na jeden wałek.Z.tego co widać jest on z kwadratu,a taki jest dostępny ,i na cztery noże.Wykonanie o wiele prostrze i nieporównywalnie tańsze od takiego na 2 wałki.Dochodzi tam koło zamachowe ,ale to można ze szrotu.Na coś takiego pewnie się pokuszę.Słyszałem o zbliżających się znacznych podwyżkach prądu,więc zamierzam zrobić agregat na holzgas.a tam potrzeba takich drobnych kawałków.
RE: Rębak gałęzi
Marku, możesz powiedzieć coś więcej na temat tego agregatu na holzgas ?
RE: Rębak gałęzi
http://www.youtube.com/watch?v=94uDTs2P ... re=related nie wiem czy jest juz na forum ten filmik
RE: Rębak gałęzi
Kolego adam 12 to jest dokładnie to o co mi chodzi.Chyba już nic tańszego i prostrzego wymyśleć się nie da.Myślę że tą tarczę można wykonać z jednego lub dwu skręconych ze sobą kól zamachowych.Jak by tak noże zrobić z lemieszy? Mają gotowe otwory.Odpowiednią wytrzymałość.Przyciąć ich diaxem do odpowiedniego kształtu i delikatnie ,żeby nie przypalić,naostrzyć. ,,drax" jeżeli chodzi ci o wytwarzanie holsgazu to wbij w google holzgas i tam jest dużo na temat instalacji i wytważania.Natomiast agregat będzie zrobiony z silnika od malucha,który poprzez przekładnię zwiększającą obroty będzie napędzał dwa 12v 800w alternatory Każdy z alternatorów będzie ładował swoje akumulatory razem ok 1000 ah. Z akumulatorów przetwornica ale już 24v\230v 2kw. będzie zasilać wydzieloną instalację.Oczywiście tradycyjna instalacja zostaje.Dlaczego tak?Tradycyjny agregat potrzebuje 3000 stałych obrotów niezależnie czy pobieramy prąd czy nie.Mój będzie tylko kilka godzin dziennie w zależności od potrzeby ładował akumulatory,a prąd będzie można pobierać wedle potrzeby aż do minimalnego napięcia akumulatorów potrzebnego do zadziałania przetwornicy. Gdy przetwornica się rozłączy nastąpi automatyczne przełączenie na tradycyjne zasilanie.Koszt całości z przetwornicą nie przekroczy 1500zł.Najdroższe akumulatory.Ale jak wiecie hobby kosztuje.Kupując 2 akumulatory 6v o takiej samej zsumowanej pojemności jak jeden 12v wychodzi nam dużo taniej.Przekładnię przy alternatorach planuję 1x4 tak żeby 1000 ob silnika dawało 4000 na alternatorach.Zapas mocy silnika od malucha powinien na to pozwolić.To co opisałem to teoria ,ale posiadam już wszystko oprócz akumulatorów i przetwornicy oraz czasu by to złożyć do kupy.:pDo wytwarzenia holsgazu potrzebne jest takie właśnie drobne drewno.
RE: Rębak gałęzi
Marek czy testowałeś to zasilanie silnika juz ?
masz zdjęcia , plany tego ?
masz zdjęcia , plany tego ?
RE: Rębak gałęzi
Silniki czterosuwowe benzynowe a także jak czytałem po odpowiednich przeróbkach silniki diesla pracują na holsgazie.To napewno.Sprawdż na yutub.Do tej pory nie wykonałem instalacji bo nie miałem pomysłu jak ciąć drewno.Na stronie www drewno zamiast benzyny znajdziesz opis instalacji do produkcji gazu.Jest niekompletny ale ja mam książkę o której tam mowa i mogę ci do tamtego opisu dodać brakujące szczegóły.Instalacja jest prosta i do wykonania dosłownie z wszystkiego .Ja mam 2 beczki 200l jedną na generator a drugą na filtr ,oraz zbiornik od termy na pierwszy filtr który wypełnię keramzytem.Chłodnicę zrobię z rur i wykorzystam do ogrzewania garażu.Nie wiem ile z tego będzie ciepła do odzyskania bo może ogrzeję coś jeszcze.Generalna zasada jest taka im zimniejszy gaz tym lepiej.Może się uśmiejesz ale filtr z beczki czyli dokładnego oczyszczania będzie ze słomy:D
RE: Rębak gałęzi
Co do noży do rębaka tarczowego, ja osobiście nic bym nie kombinował tylko je kupił od gilotynowych nożyc do blachy.
Nie są zbyt drogie, ale materiał jest na nich bardzo dobry. Ponadto w razie awarii lub zużycia łatwo o nowe w porównywalnej jakości.
Jako tarcza lustro sprzęgłowe od jakiejś ciężarówki chyba dało by radę ?
Nie są zbyt drogie, ale materiał jest na nich bardzo dobry. Ponadto w razie awarii lub zużycia łatwo o nowe w porównywalnej jakości.
Jako tarcza lustro sprzęgłowe od jakiejś ciężarówki chyba dało by radę ?
RE: Rębak gałęzi
No widzę, że nareszcie ktoś się zainteresował tarczowym rębakiem, patrząc na to, że droższe rębaki są właśnie tak wykonane, wychodzi na to, że ta metoda rozdrabniania powinna być w miarę dobra
Ktoś znowu wystawił tą sieczkarnię o której mówiłem.
http://allegro.pl/item1037461030_sieczkarnia.html
Najwyraźniej jest to przerobiona na rębak sieczkarnia.
Ktoś znowu wystawił tą sieczkarnię o której mówiłem.
http://allegro.pl/item1037461030_sieczkarnia.html
Najwyraźniej jest to przerobiona na rębak sieczkarnia.
RE: Rębak gałęzi
To z allegro to akurat zły moim zdaniem pomysł bo koło jest odlewem żeliwa.
Pomijając już gabaryty i niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia (które osłona niewątpliwie zmniejsza). Pozostaje problem trwałości i niezawodności. Moim zdaniem to koło się szybko rozleci albo rozwali się "łożysko" na głównym wale. Tak czy inaczej wątpię w trwałość.
Pomijając już gabaryty i niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia (które osłona niewątpliwie zmniejsza). Pozostaje problem trwałości i niezawodności. Moim zdaniem to koło się szybko rozleci albo rozwali się "łożysko" na głównym wale. Tak czy inaczej wątpię w trwałość.
RE: Rębak gałęzi
Oczywiście, to koło się nie nadaje, jeżeli robić rębak tarczowy, to pełne koło zamachowe, a w nie "wtopić" noże tnące,
RE: Rębak gałęzi
Panowie! Znalazłem super film, rębak dla tych co chcą palić normalnie bez gazu:)
http://www.youtube.com/watch?v=3N1YOcvr ... re=related
ps. Dla mnie wygląda ze są 4 noże pod kątem prostym*rolleyes*
a to chyba trochę upraszcza.
http://www.youtube.com/watch?v=3N1YOcvr ... re=related
ps. Dla mnie wygląda ze są 4 noże pod kątem prostym*rolleyes*
a to chyba trochę upraszcza.
RE: Rębak gałęzi
W rębaku o dwóch przeciwbieżnych wałkach zapomnieliście o jednej bardzo ważnej rzeczy. Noże nożami, ale jeszcze bardzo ważne koła zębate. Od tego bym chyba zaczynał. Tych elementów nie wykona żaden tokarz. Należy je od czegoś podebrać. Ale od czego? Dwa jednakowe dość solidne zębatki o średnicy takiej , aby dorobić do tego wałki na noże. Nie mogą być za duże, tym bardziej za małe. Zębatki te muszą być odpowiednio osadzone na wałkach, na odpowiednim klinie, lub wieloklinie , aby noże do cięcia spotykały się w jednej płaszczyżnie Teraz mając koła zębate należałoby się zastanowić czym je smarować. Jeśli chcemy tą maszyną pracować trochę dłużej, to jest już poważniejszy problem do rozwiązania. Obudowa na koła zębate, olej, uszczelniacze, itd. Chyba, że może wykorzystać od jakiejś maszyny gotową przekładnię. Ale od jakiej??
Wracając do tematu noży, wydaje mi się, że nie są one osadzone na wale w sposób radialny tzn. tak jak napisał Marek, że przedłużenie boku krawędzi tnącej musi przechodzić przez oś wałka., w którym pracują. Myślę, że byłoby lepiej zamocować je tak, aby przedłużenie krawędzi tnącej nie przechodziło przez oś wałka. Po prostu mieścić je na obwodzie wału prostopadle do jego promienia. Uważam, że takie zamocowanie spowoduje dłuższą żywotność i odporność na wykruszanie się.
Wracając do tematu noży, wydaje mi się, że nie są one osadzone na wale w sposób radialny tzn. tak jak napisał Marek, że przedłużenie boku krawędzi tnącej musi przechodzić przez oś wałka., w którym pracują. Myślę, że byłoby lepiej zamocować je tak, aby przedłużenie krawędzi tnącej nie przechodziło przez oś wałka. Po prostu mieścić je na obwodzie wału prostopadle do jego promienia. Uważam, że takie zamocowanie spowoduje dłuższą żywotność i odporność na wykruszanie się.
RE: Rębak gałęzi
Koła zębate powinny być chyba:
1. z prostymi zębami,
2. dość dużej średnicy,
3. odpowiednio precyzyjne i wytrzymałe,
4. możliwie najbardziej tanie, typowe i powszechnie dostępne,
5. najlepiej mocowane na wieloklin.
Biorąc powyższe pod uwagę należy wykluczyć wszelkie przypadkowe koła pozyskane bądź z własnych zasobów bądź ze złomownicy. Stare zużyte koła będą miały luz i noże nie będą na siebie trafiać lub odskakiwać do tyłu przy pracy. Nietypowe zaś koła zębate nawet jeśli będą nowe rodzą oczywiste problemy na przyszłość. Trzeba kupić nowe, wybrać i dopasować coś ze skrzyni biegów typowych ciągników.
Co do smarowania to dość szczelna obudowa i duży zapas smaru często uzupełnianego powinien wystarczyć.
Dla ambitnych istnieje możliwość zrobienia wanny i kąpieli olejowej, ja bym sobie jednak to odpuścił.
Takie jest moje zdanie.
1. z prostymi zębami,
2. dość dużej średnicy,
3. odpowiednio precyzyjne i wytrzymałe,
4. możliwie najbardziej tanie, typowe i powszechnie dostępne,
5. najlepiej mocowane na wieloklin.
Biorąc powyższe pod uwagę należy wykluczyć wszelkie przypadkowe koła pozyskane bądź z własnych zasobów bądź ze złomownicy. Stare zużyte koła będą miały luz i noże nie będą na siebie trafiać lub odskakiwać do tyłu przy pracy. Nietypowe zaś koła zębate nawet jeśli będą nowe rodzą oczywiste problemy na przyszłość. Trzeba kupić nowe, wybrać i dopasować coś ze skrzyni biegów typowych ciągników.
Co do smarowania to dość szczelna obudowa i duży zapas smaru często uzupełnianego powinien wystarczyć.
Dla ambitnych istnieje możliwość zrobienia wanny i kąpieli olejowej, ja bym sobie jednak to odpuścił.
Takie jest moje zdanie.
RE: Rębak gałęzi
Co do noży z lemiesza wydaje mi się ,że były by za słabe lepiej zastosować blachę z resoru albo kupić noże od sieczkarni do kukurydzy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 15 lis 2007, 21:13
RE: Rębak gałęzi
witam podaję link czeskiej stronki gdzie jest kilka opisów budowy rębaka dwu wałowego ,szukać w lesni a drevo technika
http://www.nasetraktory.com/
http://www.nasetraktory.com/
RE: Rębak gałęzi
Kolega konserwator ma rację. Jest kopia rębaka ROJEK na tym forum.
Oto bezpośredni link:
http://www.nasetraktory.eu/forum/viewto ... 48&t=12818
Oto bezpośredni link:
http://www.nasetraktory.eu/forum/viewto ... 48&t=12818
RE: Rębak gałęzi
Panowie dziś otrzymałem stożek do rozsadzania pniów.Wybrałem się do tokarza i złożyłem wszystko do kupy.Jak komuś się nie chce rąbać siekierą to serdecznie polecam.Naprawdę rewelacja.Silnik 2,2 kw.przekładnia z tylnego mostu poloneza 1/4.Stożek zamocowany na skróconej półosi.Tokarz ledwo przetoczył.Jak zdobędę jakiś aparat to wrzócę fotkę.
RE: Rębak gałęzi
Czekamy *tup*
RE: Rębak gałęzi
No to teraz filmik z pracy .....
Czekamy *tup*
Czekamy *tup*