Hydraulika zewnętrzna do Zetora 25

[Bolszewik]

Na Zerorach się nie znam, ale mam pewną myśl może nie całkiem głupią ....

We Władku też jest mało oleju (ok. 6 l) choć mocy na szczęście nie brakuje.
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie wywrotka, ale nie chce mi się kombinować z dodatkowym zbiornikiem. Poza tym nie będę robił nowej przyczepy tylko dostosuje starą (jest niska więc teleskop odpada). Dodam że na przyczepce nie zamierzam wozić więcej niż 1,5 t. Rozwiązanie to siłownik dwustronnego działania ( plus ewentualnie nożycowy układ podnoszenia ). Oleju wtedy nie braknie *yes*
Gdybym miał Zetora postarał bym się o kawał grubej blachy 20 mm przykręcił go na miejsce gdzie jest gładź na plecaku. Nawiercił i nagwintował odpowiednie otwory i zamocował tam rozdzielacz dwustronny. Tym sposobem nie naruszył bym zabytkowości (bo nie ingeruje w mechanizmy), a jedynie dołożył nowy element .
Taki zgniły kompromis ....*flower*

[Szam]

Doświadczenie podpowiada mi, że jak zamierzasz wozić 1,5 t, to kiper zaprojektuj na 3,0 t.

Zetor zaprojektował i produkował plecaki przystosowane do hydrauliki zewnętrznej. Nie wiem czy od początku, czy też od któregoś numeru serii. W każdym razie fabrycznie, wyjście oleju było ze środkowej śruby pompy oleju podnośnika. Rozdzielacz, tak jak piszesz, był mocowany do tej splanowanej części odlewu bloku plecaka. Zdjęcia z czeskiej instrukcji obsługi pokazują to wyraźnie. Niestety mam to tylko na kompie w formacie PDF i nie potrafię skonwertować żeby zamieścić na forum.
Ciekawym jest, że powrót oleju realizowany jest rurką równoległą do zasilającej i znika też w pobliżu zasilania. Wadą fabrycznej hydrauliki jest brak filtra oleju, a ma on kolosalne znaczenie dla trwałości precyzyjnych elementów hydrauliki siłowej.

Pozdrawiam Szam

[Majo]

Filtr można by założyć, ale na samym ssaniu pompy jest strasznie mało miejsca... A gdyby nawet tam się go udało zmieścić to przy konserwacji i wymianie byłoby strasznie dużo roboty jak na prostą wymianę filtra.

Szam, gdzie kupowałeś ten manometr do hydro? Gdziełs w sieci czy w sklepie?
Masz może link? Albo zamieść zdjęcia na forum. Glicerynowy?

[Szam]

Manometr zwykły ze sprężyną rurkową, kupowałem w zwykłym sklepie z armaturą wod-kan w Chojnicach. O ile pamiętam, to taką samą budowę mają też glicerynowe, tyle, że pracuje w osłonie z gliceryny. Trwałość i odporność na drgania większa, nic ponadto.

Ten filtr jest b. ważny. Przelew między plecakiem a skrzynią biegów jest łatwo zrobić. Może dałoby się wtedy zrobić ssak do pompy w skrzyni i filtr umieścić przed smokiem.P.s. Z plecaka nie zdjąłem jeszcze pokrywy, nawet nie wiem jak to ustrojstwo na żywo wygląda. Moje pytania i chęć dyskusji są przygotowaniem do konkretnej roboty.

[Grigs]

Można przelew zrobić połączeniem od korków spustowych, a filtr jakiś plaski pewnie dałoby się dobrać, widok pompy i wężyka:
http://olx.pl/oferta/pompa-hydrauliczna ... 7E0jj.html

[Majo]

Jest tylko jeden problem. Którędy wyjść przewodem ssania z podnośnika. Gdzie go wyprowadzić i włożyć do skrzyni. Wg mnie konieczna byłaby ingerencja w konstrukcję.
Z drugiej strony w skrzyni byłoby prościej umiejscowić ssak i filtr, choć filtr zamontowałbym osobno na ssaniu, ale na zewnątrz skrzyni. Umiejscowienie w środku korpusu skrzyni biegów, dawałoby znaczne niedogodności związane z wymiana filtra.

Osobiście nie bawiłbym się w to. Wolałbym uszczelnić i porządnie wyremontować podnośnik, zalać większą ilością oleju i w zupełności by to wystarczyło. Przy remoncie wszystko dokładnie wyczyścić, wymyć i zalać czystym olejem. Więcej nie trzeba... Zwróćmy uwagę, że Zetory pracują już ponad 60 lat i hydro dalej działa. U jednych lepiej, u drugich gorzej, ale jeśli traktor nie jest szczególnie zaniedbany to hydro działa, choć może nie dźwiga jakichś większych ciężarów.
W moim podnośniku przy remoncie sprawdzałem tuleję siłownika i powiem, że progu nie było. A poprzedni olej nie był jakiś specjalny i szczególnej jakości.

[SEBRIGHT]

Przy połączeniu od korków spustowych problemem mogło by być zbieranie wszystkich syfów, opiłków itp ze skrzyni, chyba żebyś pobierał olej z 10cm powyżej dna

Osobiście gdybym potrzebował wolał bym tak jak Majo napisał porządnie wyremontować plecak, zalać więcej oleju i w razie potrzeby skorzystać z pomysłu Bolszewika z siłownikiem obustronnego działania Prosto i bez zbędnych przeróbek

Kiedyś widziałem też, tylko akurat w samoróbie bez podnośnika gość miał podpiętą przyczepę z kiprem, do niej wałek wom, a cała hydraulika łącznie z pompą, pewnie od jakiegoś ładowacza obornika znajdowała się na dyszlu przyczepy

[Szam]

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym pomyśle z siłownikiem obustronnego działania. W czym miałoby to pomóc?

P.s. Jeżeli rezygnujemy z filtra oleju, to prosty przelew ze skrzyni biegów do plecaka załatwia sprawę. Np. jak pisał Majo przez połączenie korków spustowych. Olej jaki był, taki będzie i tyle. W plecaku też, tak jak w skrzyni, mielą się koła zębate i inne ruchome części. Ewentualnie jakiś korek magnetyczny można wkręcić w celu zebrania opiłków żelaza, tak jak to kiedyś było w samochodowych skrzyniach biegów.
Wykorzystanie oleju ze skrzyni biegów do hydrauliki jest powszechne w innych ciągnikach i wywrotkach. Nie rozumiem dlaczego oponujecie przeciwko temu. Przecież to gwarantuje wystarczającą ilość oleju, a nie tylko "powinno starczyć moim zdaniem". Ponadto wymaga najmniejszej interwencji.

[SEBRIGHT]

W siłowniku jednostronnego działania kiprując wtłaczasz do niego olej, a opuszczając skrzynię olej wraca do zbiornika.
W dwustronnego działania wtłaczasz olej do jednej komory, a z drugiej jest wypychany. Opuszczając wtłaczasz do drugiej komory, a wypychany jest z pierwszej.

Czyli przy jednostronnym kiprując masz siłownik wypełniony olejem przy podniesionej skrzyni, a pusty przy opuszczonej. W dwustronnym siłownik niezależnie od położenia jest cały czas wypełniony olejem, przez co są mniejsze różnice poziomu oleju w stosunku do jednostronnego i możesz sobie pozwolić na mniejszy zapas oleju w plecaku

[Szam]

Dzięki SEBRIGHT . Już wiem w czym rzecz. Dopisałem P.s. do mojej poprzedniej wypowiedzi.

Trochę zmniejszy to apetyt siłownika na olej, ale nie wyrówna poziomu oleju, gdyż dość znaczną objętość w cylindrze zajmuje tłoczysko.

P.s. W przykładzie, który podałeś to przyczepa miała hydraulikę, nie traktor, a ja chciałbym żeby Zetorek miał:D

[Majo]

W C-330 też jest olej ze skrzyni biegów wykorzystany do hydro, ale tam jest zastosowany filtr hydrauliki. W Zetorze takiego filtru nie ma...

Zwróć uwagę ile i z jaką prędkością wirują i trą elementy w podnośniku a ile w skrzyni.
I w podnośniku i w skrzyni zastosowane są korki magnetyczne, ale gwarantuję Ci, że nie wyłapią one nawet 70% opiłków.

Proponuję, abyś otworzył podnośnik, porobił kilka fotek (w możliwie dobrej jakości i nie poruszane) i zmierzył luz na wale głównym podnośnika (wzdłużny i poprzeczny pionowy).
Wtedy będziemy mogli pomyśleć o ładowaniu hydro w olej ze skrzyni czy lepiej zostać przy oleju w podnośniku:)

[Grigs]

Szkoda chęci, czasu i kasy na to, po co psuć dobre i sobie dokładać kłopotu i tak nie sprawdziło by się to, jak przód byłby niżej z jakieś 20cm od poziomu bądź przechylony na prawo, to w plecaku nie byłoby w ogóle oleju, bo jego dno jest wyżej niż skrzyni a w dodatku jest na końcu długości ciągnika, ja bym montował hydraulikę z tamtego schematu, przy pierwszym podnoszeniu i tak trzeba by było dolać oleju do plecaka, bo cześć jego zostałaby się w hydraulice przyczepy, po opuszczeniu siłownika.

[SEBRIGHT]

Też prawda - na pochyłościach mogą być problemy z poziomem oleju.

Odnośnie opiłków, kolega ma nowszego Zetora, nie pamiętam jaki model, ale właśnie ma wspólny olej w skrzyni i hydraulice. Ostatnio ma problem, bo posypało mu się jedno łożysko, które zostało dosłownie zmielone i nie pomogła nawet wymiana oleju, a filtr oleju pobieranego do pompy notorycznie zapycha mu się co ok 2 tygodnie...

[Szam]

Być może tak jest, że są różne górne i dolne poziomy oleju w skrzyni i plecaku. Tego nie wiem, dlatego drążę i pytam cały czas o to, bo u mnie nie mogę zmierzyć. Stany oleju w skrzyni i plecaku są takie, jakie były w momencie zakupu traktora. Nie będę tego zmieniał dopóki nie zdiagnozuję do końca silnika. Potem przyjdzie czas na mycie skrzyni i plecaka oraz remont tych zespołów. Potem dopiero nowy olej, no ... ale wtedy będzie już "po ptokach" na ewentualne zmiany. Fabryka Zetor nie wszystko robiła zgodnie ze sztuką inżynierską, stąd dziesiątki zmian w konstrukcji traktorów. Wole 3 dni myśleć i 3 godz. pracować niż odwrotnie i robić to samo 2 albo 3 razy.
W tej Kubocie, którą Wam przedstawiałem, olej idzie na podnośnik i przedni ładowacz bezpośrednio ze skrzyni biegów, bez żadnego filtra. Zewnętrzne wyjście hydrauliki jest też z tej samej pompy oleju. Koparka natomiast, ma własna pompę oleju napędzaną przez WOM, jest tam też filtr oleju włączony w układ.

Ziomas, to nie jest tak, że jak przednia oś traktora będzie 20 cm niżej jak tylna, to poziom oleju w jednym końcu skrzyni obniży mi się o te 20cm. Istnieje na to przełożenie geometryczne.

Sprawę uważam za otwartą, bo załóżmy 50% z 35 l dostępnego oleju, to nie jest to samo co 50% z 7,5 l, albo nawet - jak pisze Majo 50% z 14 l, po nie jestem pewien czy możliwej przeróbce uszczelnień na Zimeringi. No i najważniejsze, koncepcja ta nie wymaga dodatkowego zbiornika na olej i nie zmienia oryginalnego wyglądu Zetorka.

Pozdrawiam Szam

[bronto]

Dzień dobry, czytałem, że myślisz o tym, jak redagowałem hydraulika dlatego tutaj mogą państwo przesłać coś na ten temat. Złożyć go do komputera i kompilator

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/m ... etor-25-k/

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/mo ... etor-25-a/

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/mo ... -ztn-400-/

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/mo ... a-3s-3000/

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/mo ... a-traktor/

http://brontove-zetory-25.webnode.sk/ka ... pripravky/

Otwórz swój Zetor 25 udziałem zewnętrznego rozdzielacza hydraulicznego.docx (2,8 MB), pobrany w programie microsoft office word w celu wyświetlenia tego złożyć i przeczytać.

http://img5.rajce.idnes.cz/d0501/5/5818 ... .jpg?ver=0

https://www.youtube.com/user/bronto38

[Szam]

Bronto ! Dziękuję Tobie bardzo . Gratuluję Tobie znakomitych pomysłów i ich realizacji . Materiały które przesłałeś pomogą wielu osobom zafascynowanych Zetorem 25.

Pozdrawiam Szam

Materiały, które przesłał Bronto , rewidują nieco moje wyobrażenie o fabrycznej hydraulice zewnętrznej Zetora. Szczególnie to opracowanie:

http://img5.rajce.idnes.cz/d0501/5/5818 ... .jpg?ver=0

SEBRIGHT, miałeś rację co do podwójnego zasilania na zdjęciach, do których link podesłałeś.

Pozdrawiam Szam

P.s. należy otworzyć cały ten plik, tam jest parę stron w Wordzie.

[Majo]

Szam, gdzie widzisz podwójne zasilanie zewnętrznego hydro?

O co chodzi z tym otwarciem Worda? Gdzie to niby jest?

[Szam]

Podaj swój nr tel. , może być na PW, oddzwonię i powiem jak to otworzyć. Nie umiem tego opisać.

[Grigs]

Ziomas, to nie jest tak, że jak przednia oś traktora będzie 20 cm niżej jak tylna, to poziom oleju w jednym końcu skrzyni obniży mi się o te 20cm. Istnieje na to przełożenie geometryczne.

Sprawę uważam za otwartą, bo załóżmy 50% z 35 l dostępnego oleju, to nie jest to samo co 50% z 7,5 l, albo nawet - jak pisze Majo 50% z 14 l, po nie jestem pewien czy możliwej przeróbce uszczelnień na Zimeringi. No i najważniejsze, koncepcja ta nie wymaga dodatkowego zbiornika na olej i nie zmienia oryginalnego wyglądu Zetorka.

Przełoży się wtedy jeżeli będzie jedna podpora na środku zbiornika na ciecz i przy wychyłościach to po obu stronach będą takie same odchyłki z jednej taka sama dodatnia a z drugiej ujemna, przecie to proste jak budowa cepa. a jak w tym przypadku to na te 20cm co pisałem, to na końcu skrzyni poziom będzie miał ok 20% spadku od poziomu, lecz nie w tym haczyk, Haczyk jest w tym że dno plecak jest dużo wyżej niż skrzyni i plecak gabarytowo ma środek dużo mniejszy niż skrzynia przez co te 7,5 litrów oleju utrzymuje duży poziom i nawet przy dużych przechyłach będzie podnosić(nawet i na prawą stronę że smok od pompy jest z lewej gdyż prawa strona plecaka jest zajęta przez siłownik zabierając tym przestrzeń dla oleju) i gdy połączyło by się je połączyło to maksymalny poziom musiał by być książkowo wtedy do korka spustowego nadmiaru z lewej strony skrzyni a w plecaku równało by się to parę cm niżej od wyjścia zasilania hydrauliki z lewej strony plecaka i tu właśnie na przechyłościach szczególnie przodem, byłby problem z poziomem oleju w plecaku(ale oczywiście smok pompy nie ruszany z lewej i zakładając dołożenie filtra tam jakiegoś co też w pewnym stopniu wpływałoby na opór zasysania).
Lecz przy połączeniu ich i robiąc smok w skrzyni na środku od bocznych ścianek z filtrem to zdawało by to jak najbardziej egzamin i trzeba było też pomyśleć o bliższym usytuowaniu pompy by miała jak najmniejsze opory wsysania.

Szam, gdzie widzisz podwójne zasilanie zewnętrznego hydro?

Przecież ta środkowa śruba od lewej strony plecka to zasilanie, a dolne dopływ do sworznia zasilający siłownik żeby był obieg pod ciśnieniem, chyba że chodzi o to trzecie na płaskim gdzie jest zamontowany rozdzielacz ale to jest odpływ naddatku, przy dołączonej hydraulice jednokierunkowej bez dodatkowego zbiornika na olej.

[Majo]

Ale gdzie to podwójne zasilanie? Jest jedno do zewnętrznego hydro, a do potrzeb własnych zostało zasilanie oryginalne.

Chyba, że mówimy o całkiem czymś innym...