Nasze T25 i inne ruskie maszyny ....
RE: Nasze T25
Mój od tego sezonu lata w rotacyjnej i to czeskiej Ztr165 sama kosiarka wazy 450 kg i jakoś nic się nie rozlatuje a kosze też dużo po usługach mi się raz udało wbić bieg bez zgrzytu ale obroty bębnów spadną dość dość , lepiej wbić z delikatnym zgrzytem heh i poszedł
RE: Nasze T25
To tak jak i mój,tylko ja mam polską 1,65 czasem nawet 1 brakuje ale maszyna idzie.
RE: Nasze T25
Władka mam przeszło 20 lat i od samego początku chodzi z rotacyjną.Painkiller napisał/a:
Będe się upierał,bo nie jedną skrznie T-25 po rotacyjnej robiłem i długo nie wytrzymują tarcze sprzęgłowe tym bardziej.Po drugie nie odpisałeś mi na pytanie,mam kolejne jak długo masz "Władka" i czy od początku współpracuje z rotacyjną??
Nie wierze że wbijasz biegi bez zgrzytu,chyba masz rendgena w oczach i widzisz w którym momencie trzeba wbić bieg,jak masz taki świetny sposób na to go opisz przyda się na forum.*sarcasm*
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Nasze T25
Tak i do przeszło 20 lat nic nie robiłeś przy skrzyni a tym bardziej sprzęgle,też nie wierze.*kiss*:(
RE: Nasze T25
Painkiller ty chyba nie doceniasz władka albo trafiłeś na jakiś egzemplarz bardziej awaryjny.
Zgodzę się ze wszystkimi co sądzą, że t-25 i rotacyjna mogą spokojnie ze sobą pracować. U mnie od początku władek chodzi z rotacyjną czyli równo 30 lat w tym roku i czym rok to coraz więcej kosi i pewnie mi nie uwierzysz ale skrzynia nie była robiona nawet pokrywy skrzyni nikt nie zdejmował i oby nie trzeba było. Jedynie był wymieniony lewarek jednowajchowy na dwuwajchowy - tyle. I nie kosi się w równym terenie tylko po górkach samych. Sprzęgło jest już 3 przy czym wymiana na 3 była przy okazji obracania wieńca na kole zamachowym a wszystko jeszcze było w dobrym stanie.
Da się włączyć bieg bez zgrzytu przy kosiarce ale tak jak ktoś pisał obroty w kosiarce trochę spadną ale tak po 5 sekundach jeszcze dobrze idzie tylko trzeba ruszać z 1. Najgorzej jak się zaczyna kosić bo potem rozpędza się kosiarkę na skoszonym i ma te kilka metrów na rozpędzenie jej zanim zacznie kosić.
Zgodzę się ze wszystkimi co sądzą, że t-25 i rotacyjna mogą spokojnie ze sobą pracować. U mnie od początku władek chodzi z rotacyjną czyli równo 30 lat w tym roku i czym rok to coraz więcej kosi i pewnie mi nie uwierzysz ale skrzynia nie była robiona nawet pokrywy skrzyni nikt nie zdejmował i oby nie trzeba było. Jedynie był wymieniony lewarek jednowajchowy na dwuwajchowy - tyle. I nie kosi się w równym terenie tylko po górkach samych. Sprzęgło jest już 3 przy czym wymiana na 3 była przy okazji obracania wieńca na kole zamachowym a wszystko jeszcze było w dobrym stanie.
Da się włączyć bieg bez zgrzytu przy kosiarce ale tak jak ktoś pisał obroty w kosiarce trochę spadną ale tak po 5 sekundach jeszcze dobrze idzie tylko trzeba ruszać z 1. Najgorzej jak się zaczyna kosić bo potem rozpędza się kosiarkę na skoszonym i ma te kilka metrów na rozpędzenie jej zanim zacznie kosić.
RE: Nasze T25
@Painkiller skoro twierdzisz że nie jedna skrzynie robiles po rotacyjnej,to moim zdaniem(bez obrazy) wina operatora.Koledzy pisza że kupe lat kosza t25 bez awari i jakos sie da.
RE: Nasze T25
Widzę że dla Ciebie to on powinien ciągać pług jedno skibowy, jakiś malutki wózeczek, jakąś konną sprężynówkę, siewki na 10 lejków i koniec, i zamiast obornika słomę by nie miał za ciężko. Wiem że ruscy inżynierowie nie stworzyli tego ciągnika do ciężkich prac. Ale ja to mam wiesz gdzie Twoje zdanie. Ciągam co ciąga c-330 lub c-360. A że skrzynie robiłem raz bo mi rewers poszedł, bo kiedyś sprzęgło było słabe i się jeździło, a były problemy rodzinne to nie było czasu i kasy na zrobienie sprzęgła.Painkiller napisał/a:
Tak i do przeszło 20 lat nic nie robiłeś przy skrzyni a tym bardziej sprzęgle,też nie wierze.*kiss*:(
P.S
Jakoś jak widzisz jest dużo użytkowników co koszą trawę rotacyjną i nic im się nie dzieje. A jesteś Ty jedyny co mówi NIE ! . Więc wiesz.
RE: Nasze T25
Godząc szanownych towarzyszy:
Painkiller ma rację że T-25 nie jest przeznaczony do ciężkich prac.
Prawdą jest też to maszyny te są niezwykle wytrzymała pod każdym niemal względem.
Zdrowy kompromis pomiędzy w/w faktami każdy musi wypracować sobie sam.
Dyskusja pomału zmienia się w pyskówkę więc proszę jej nie ciągnąć.
Painkiller ma rację że T-25 nie jest przeznaczony do ciężkich prac.
Prawdą jest też to maszyny te są niezwykle wytrzymała pod każdym niemal względem.
Zdrowy kompromis pomiędzy w/w faktami każdy musi wypracować sobie sam.
Dyskusja pomału zmienia się w pyskówkę więc proszę jej nie ciągnąć.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Nasze T25
Ciągać to co C-330 to żaden problem T-25 jest lepszy ma większy moment obrotowy i mniej pali niż trzydziestka, porównywanie T-25 do możliwości C-360 jest grubą przesadą "nie ta moc i masa"Szkoda że nie przy równasz możliwości T-25 do tego co może MTZ ..Nie będę odp na tak głupie uwagi.
Bolszewik masz rację to do niczego nie prowadzi...
Bolszewik masz rację to do niczego nie prowadzi...
RE: Nasze T25
Właściciel tego władka zapowiadał, że po następnym filmiku "opadną wszystkim kopary" i chyba tak się stało
http://www.youtube.com/watch?v=kgLiFo5S ... el&list=UL
http://www.youtube.com/watch?v=kgLiFo5S ... el&list=UL
RE: Nasze T25
Ładnie chodzi ten 3-cylowy Władek
RE: Nasze T25
Witam! Prezentowałem już jakiś czas temu swoją konstrukcję lecz nie wiem czemu wszystkie moje posty i zdjęcia zniknęły a strona, którą miałem w zakładce nie istniała. Dlatego wrzucam jeszcze raz foty, które już były a z czasem zaktualizuję je bo kilka rzeczy się zmieniło w moim T-25:D
Stan wiosna 2011
https://picasaweb.google.com/1138998217 ... directlink
Obiecana aktualizacja zdjęć, wersja na zimę*rofl*
https://picasaweb.google.com/1138998217 ... directlink
Stan wiosna 2011
https://picasaweb.google.com/1138998217 ... directlink
Obiecana aktualizacja zdjęć, wersja na zimę*rofl*
https://picasaweb.google.com/1138998217 ... directlink
RE: Nasze T25
Witek2010 napisał/a:
Painkiller ty chyba nie doceniasz władka albo trafiłeś na jakiś egzemplarz bardziej awaryjny.
Zgodzę się ze wszystkimi co sądzą, że t-25 i rotacyjna mogą spokojnie ze sobą pracować. U mnie od początku władek chodzi z rotacyjną czyli równo 30 lat w tym roku i czym rok to coraz więcej kosi i pewnie mi nie uwierzysz ale skrzynia nie była robiona nawet pokrywy skrzyni nikt nie zdejmował i oby nie trzeba było. Jedynie był wymieniony lewarek jednowajchowy na dwuwajchowy - tyle. I nie kosi się w równym terenie tylko po górkach samych. Sprzęgło jest już 3 przy czym wymiana na 3 była przy okazji obracania wieńca na kole zamachowym a wszystko jeszcze było w dobrym stanie.
Da się włączyć bieg bez zgrzytu przy kosiarce ale tak jak ktoś pisał obroty w kosiarce trochę spadną ale tak po 5 sekundach jeszcze dobrze idzie tylko trzeba ruszać z 1. Najgorzej jak się zaczyna kosić bo potem rozpędza się kosiarkę na skoszonym i ma te kilka metrów na rozpędzenie jej zanim zacznie kosić.
rafal18 napisał/a:Witek2010 napisał/a:
Painkiller ty chyba nie doceniasz władka albo trafiłeś na jakiś egzemplarz bardziej awaryjny.
Zgodzę się ze wszystkimi co sądzą, że t-25 i rotacyjna mogą spokojnie ze sobą pracować. U mnie od początku władek chodzi z rotacyjną czyli równo 30 lat w tym roku i czym rok to coraz więcej kosi i pewnie mi nie uwierzysz ale skrzynia nie była robiona nawet pokrywy skrzyni nikt nie zdejmował i oby nie trzeba było. Jedynie był wymieniony lewarek jednowajchowy na dwuwajchowy - tyle. I nie kosi się w równym terenie tylko po górkach samych. Sprzęgło jest już 3 przy czym wymiana na 3 była przy okazji obracania wieńca na kole zamachowym a wszystko jeszcze było w dobrym stanie.
Da się włączyć bieg bez zgrzytu przy kosiarce ale tak jak ktoś pisał obroty w kosiarce trochę spadną ale tak po 5 sekundach jeszcze dobrze idzie tylko trzeba ruszać z 1. Najgorzej jak się zaczyna kosić bo potem rozpędza się kosiarkę na skoszonym i ma te kilka metrów na rozpędzenie jej zanim zacznie kosić.
ja z rotacyjną wjeżdżam na drugim albo na trzecim biegu z rozpędzoną kosiarką ,tzn.wrzucam bieg na postoju i włączam przekaźnik i ruszam pare metrów przed koszaniem i gitara i bez zgrzytów
RE: Nasze T25
Ja też mam sporo do odśnieżania (w sezonie do koszenia ), stąd też jak do tej pory mam Stigę i Agrię . Na następny sezon mam nadzieję, że BOLO (T25) którego niedawno kupiłem dołączy do ekipy *flower*
https://picasaweb.google.com/1002424321 ... cznia2013#
https://picasaweb.google.com/1002424321 ... cznia2013#
RE: Nasze T25
Też popadało tydzień temu i do dziś trzyma
RE: Nasze T25
O w mordę ile śniegu,wierzyć się nie chce,że mieszkamy w tym samym kraju.U mnie trochę przybieliło w nocy i jest minimalny mróz.Najgorsze,że niektóre roślinki puściły pąki.
RE: Nasze T25
To ja pochwalę się swoim:
Nie będę ukrywał że wizualnie nie wygląda zbyt atrakcyjnie *helpless*, właściwie to jest dramat
Natomiast mechanicznie nie jest źle. Mam zamiar go w końcu chociaż trochę ogarnąć, niestety jak to zwykle zawsze coś stoi na przeszkodzie. Ale jestem dobrej myśli *flower* . Na chwilę obecną stoi i czeka na kilka prac remontowo naprawczych.
Nie będę ukrywał że wizualnie nie wygląda zbyt atrakcyjnie *helpless*, właściwie to jest dramat
Natomiast mechanicznie nie jest źle. Mam zamiar go w końcu chociaż trochę ogarnąć, niestety jak to zwykle zawsze coś stoi na przeszkodzie. Ale jestem dobrej myśli *flower* . Na chwilę obecną stoi i czeka na kilka prac remontowo naprawczych.
Moja filozofia brzmi: tanio kupić a potem się narobić i nakląć
RE: Nasze T25
Mam pytanie do kolegów z forum - na którejś ze stron trafiłem na zwymiarowany rysunek pługu do odśnieżania https://plus.google.com/photos/10024243 ... 5280184897
Mam prośbę o opinię i uwagi i czy to jest do ciągnika T25 . Chciałem zabrać się za wykonanie, a raczej zlecić żeby był gotowy na sezon 2014 / 2015. Mam zrobiony pług do Agrii ale zimą jest problem z odpalaniem korbą. Oglądałem zdjęcia kolegów Bolszewika i Groszka i chciałbym szczególnie Was poprosić o opinię w tym temacie - bo już takowy sprzęt użytkujecie. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie.
Mam prośbę o opinię i uwagi i czy to jest do ciągnika T25 . Chciałem zabrać się za wykonanie, a raczej zlecić żeby był gotowy na sezon 2014 / 2015. Mam zrobiony pług do Agrii ale zimą jest problem z odpalaniem korbą. Oglądałem zdjęcia kolegów Bolszewika i Groszka i chciałbym szczególnie Was poprosić o opinię w tym temacie - bo już takowy sprzęt użytkujecie. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie.