wytrzymałość t25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

No pewnie tak, tylko po co ?
Szlifowanie i utwardzanie to pewnie ze 300 zł trzeba dać. do tego dorabianie panewek bo nadwymiarów pewnie w sklepie nie ma.
Nowy wał za ok 700 zł można kupić i mieć pewność.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Szczepan-1990 »

Dokładnie... W tym przypadku regeneracja przewyższy koszt nowej części
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

Pytałem się was bo mechanik do którego pojechał po remoncie powiedzial że trochę przyryzykował bo panewka na wale może sie na wale przez to obrócic a wiadomo co przez to się może zrobić
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Problem w tym że tego nikt nie jest w stanie przewidzieć jeśli nie rozebrał silnika. Wystarczyło przecież jak wymieniał korbowodowe sprawdzić czy wał miał luz poprzeczny i po osiowy.

Pytanie dodatkowe jak ciężko pracuje ten traktor i kiedy był robiony ostatni remont i w jakim zakresie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

główny koń roboczy pług kosiarka rozrzutnik a remont pierwszy raz od nowości 87r
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

To zrobił głupotę, a nie "przyryzykował" takie jest moje prywatne zdanie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

czy słyszeliście że do władka zalecane jest przy ogrmnych mrozach zalecane jest mieszać ropę i benzyne w stosunku podobno 1:2 przy polskich mrozach to może i nie jest potrzbne ale tych rosyjskich to sie chyba zgodze .Wiem ze do startu w mrozy była specjalna pompka ktora wtryskiwała benzyne



mam pytanie czy za pomocą orginalnych zaczepow takich jaj dolny zaczep (hak) i belki z zastrzałami która miała wbudowany zaczep i umieszczona była na podnośniku można było jakoś bezpiecznie prowadzić przyczepę dwuosiową 3t zacowując oczywiścię orginalność konstrukcji zaczepów
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Czyjś wymysł nic takiego nie przewidywała instrukcja.

Do ropy i to w każdym pojeździe można dolać depresatora.

Do tej "strzykawki" lało się n ie benzynę ale specjalny płyn któremu chyba bliżej do rozpuszczalnika nitro. Choć myślę że benzyna też spełniła by ta rolę.

Z tego co wiem to T-25 w ogóle nie jest przewidziany do pracy z dwuosiowymi przyczepami.
- Brak instalacji pneumatycznej (w późniejszych modelach była).
- Zbyt słabe hamulce.

Maksymalna masa przyczepy wpisanej w dowodzie to 3,5 t.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

jeżeli masz książke naprawa i obsługa pisze tam dość wyrażnie o specjalnej pompce do samostartu i o mieszaniu ropy z benzyną
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Mam Trzy ksiązki do T-25 z różnych lat ;)

W starej książce z 1975 r pisze:
... można dolać 0,6l benzyny do oleju silnikowego ...

... gdy temp poniżej -20 st. C można dolać nafty ciągnikowej do paliwa:
- 20 do - 30 -> 10%
- 30 do - 35 -> 25%
- 35 i niżej -> 50 - 70 %

Gwarantują odpał do -10 st. C

Oleje są znacznie lepsze a nafty traktorowej chyba się nigdzie nie dostanie więc depresator.


W najnowszej która pochodzi z przełomu lat 80/90 nic już nie mówi się o rozcieńczaniu oleju czy paliwa. Występuje tu urządzenie rozruchowe, owa "strzykawka" pisze tylko że to płyn łatwopalny. Przy zastosowaniu tego urządzenia gwarantują rozruch do temp -25 st. C.

W żadnej z książek nie znalazłem nic o mieszaniu ropy i benzyny.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

z braku chyba nafty to benzyna może chyba zastąpic czy juz taką tragedia bedzie je użycie



bolszewik nie wiesz może czy dało by rade kupic górny zaczep bo jaj się przyglądałem tym nowszym t-25 juz je maja
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Jeśli już to lepiej kupić samostart w sprayu. Te strzykawki były dodawane na zamówienie i są chyba rzadkie.

Zaczep można kupić np. w Agromie Kielce, choć jeśli chodzi o to miasto polecam raczej "Trak-Rol" na Żelaznej.

Można też zrobić:
Obrazek

Tu masz opis: http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... owstart=20
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

no dzieki pisze na ten temat bo w niektórych gospodarstwach władek to jeyny kon roboczy a u kogo jestem to dolny zaczep to w niektórych egzemplarzach ocalał ale górny to różnorodność aja lubie jak jest wszystko zachowane w orginalności



ale dolny tez przerabiaja poniewaz zbyt blisko znajduje przy WOMie
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

No to u mnie są oryginalne ruskie zaczepy szczękowe od Uazów :smilewinkgrin:

Choć osobiście uważam że zrobione jest to nie gorzej niż fabrycznie. Górny jest wyjmowany na dwóch bolcach. Opiera się na dolnym który tworzy ramę. Nie ma mocowania do korpusu co jest często powodem wyrwania śrub "z mięchem".

Ja zapinałem kopaczkę do ziemniaków i ładowacz Nujn i nic nie przeszkadzało.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

http://www.kolhoos.pri.ee/?action=text& ... =52&leht=3
tu masz na jednym zdjęciu t-25 z dolna belką i tam się przyjrzyj na belce jest zaczep fabryczny który moze służyć jako przedłurzenie dolnego lub też przez podniesienie podnosnika jako górny oczywiscie jak kto chce . Mój kumpel podczepia do tej belki rozrzutnik 2,5 tonowy i nic sie nie dzieje



mam katalog części i mam pytanie na stronie 155 są tam cześci od trójpunktowego układu zawieszenia i moją ciekawość stwarza pewna rzecz która ma numer katalogowy 14 co to jest?? rys 84



bardzo chciał bym sie dowiedziec do czego to służy
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

To jest automatyczne urządzenie sprzęgające CA-1. Cofasz opuszczasz tą ramę na maszynę na której jest podobne urządzenie tylko "negatyw", pstryk i zapięta. Jak chcesz odpiąć to wystarczy opuścić i pociągnąć za cięgło. Jak dorwę skaner to Ci zeskanuje ten fragment instrukcji.

Nie przyjęło się to w praktyce, nie wiem czy w ogóle importowano to do Polski.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

wielkie dzięki bolszewik z miłą chęcią obejrzał bym te skany był bym ci bardzo wdzięczny



miałem w posiadaniu ksiażke o władku a ta ostatnią ty podobno posiadasz jeszcze inne są tam informacje jakieś inne od tych co są zawarte w tej ostatniej????????????
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Ja mam trzy książki i dwa katalogi.

Cześć jest tutaj:
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Hal9
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: wytrzymałość t25

Post autor: ZIDAN »

wielkie dzieki bolszewik za instrukcję ale jeszcze jak bys podrzucił działanie tego urządzenia o którym była mowa wyżej bo chyba w tej instrukcji tego nie było
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: wytrzymałość t25

Post autor: Bolszewik »

Nie bo jest niekompletna ( córki kolegi zjadły resztę jak były małe :o ), spróbuje na jutro. ;)
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ