Unikatowe zdjęcia prototypu Ursus 25 i Rola 25

Dodano dnia: 15/03/2020

Jeśli czytaliście artykuł o I Krajowym Konkursie na Najlepszą Orkę zamieszczony na naszym portalu to zapewne rzuciły Wam się w oczy fotografie prototypu pierwszego powojennego ciągnika polskiej produkcji – produkowanego od przełomu 1959/1960 roku seryjnie Ursusa C-325. Ursus 25 – bo tak wówczas był określany – różnił się znacznie od znanych nam egzemplarzy z produkcji seryjnej. Przyjrzyjmy się bliżej unikatowym fotografiom, których skany przesłał nam Jarek.

Wzorowany na Fergusonie?

Czasem spotykam się ze stwierdzeniem, że nasz dwucylindrowy Ursus, protoplasta całej serii ciągników lekkich, był skopiowany z Fergusona. Czy to prawda? Konstrukcja w kilku elementach rzeczywiście przypomina rozwiązania stosowane wówczas chociażby w modelu TE-20 oraz późniejszym Fergusonie 35. Niektóre z podzespołów są wręcz żywcem skopiowane w prezentowanym prototypie, natomiast w wersji produkcyjnej zmieniono je znacznie. Na pierwszy rzut oka widać, że prototyp posiada oś, która posiada regulację rozstawu kół poprzez zmianę położenia mocowania zwrotnicy względem belki osi. Tak samo rozwiązano to we wspomnianym Fergusonie, natomiast brak tego w wersji produkcyjnej. Pozostały jedynie drążki wzdłużne stabilizujące oś, których wsporniki przykręcane są do skrzyni biegów. Podobny jest również układ kierowniczy, wyposażony w dwa osobne dla obu kół ramiona, a w nim przekładnia z wycinkami kół talerzowych. Silnik w Ursusie to autorski projekt naszych konstruktorów, ale tak jak w przypadku całego ciągnika – nie można tutaj mówić o kopiowaniu, a raczej podążaniu za światowymi aktualnymi w owym czasie trendami konstrukcyjnymi. Nieco podobieństw można znaleźć w skrzyni przekładniowej i tylnym moście, ale to raczej na zasadzie rozwiązań, a nie całej konstrukcji. W prototypie skorzystano też w rozwiązaniu mocowania kół tylnych śrubami rozmieszczonymi w niewielkiej odległości od wału koła. To rozwiązanie powodowało później szybsze pękanie felg w Ursusach C-325 – co rozwiązano w modelu C-328 poprzez zastosowanie innych tarcz felg i wałów koła. Natomiast sama felga bardziej przypomina rozwiązanie powszechniej stosowane w produkcji C-325 niż to z pierwszych egzemplarzy, gdzie tarcza felgi była kwadratowa i mocowana do obręczy na 4 śruby.

Zdjęcie z I Krajowego Konkursu na Najlepszą Orkę relacjonowanego w Mechanizacji Rolnictwa 1/1958.

Prototyp a produkcja seryjna

Pomiędzy pokazanym na fotografiach prototypem Ursusa 25, a wersją produkcyjną – oficjalnie Ursusem C-325 można znaleźć więcej różnic. Udało mi się dojrzeć także:

  • felgi przednie zaadaptowane z Syreny/Warszawy/Żuka – w wersji produkcyjnej stosowano dedykowane felgi do Ursusa.
  • maska przednia o kształcie nieco podobnym do zachodnich ciągników jak Normag, Fendt itd – ale może to być jedynie moje skojarzenie.
  • tłumik innego kształtu, podobnie kolektor wydechowy
  • kierownica z pojazdów samochodowych, ale trójramienna, przypominająca te stosowane w radzieckich samochodach, zamiast dwuramiennej z Syreny/Warszawy
  • filtr powietrza
  • oś przednia
  • felgi tylne
  • błotniki tylne – widać, że robione jednostkowo, bo ich konstrukcja jest mocno uproszczona
  • nieco inny kształt i umieszczenie pedałów hamulca i przez to pomostów
  • inny, bardziej płaski zbiornik paliwa, a pod nim akumulator – wersja produkcyjna miała dwa akumulatory umieszczone na podstawach przykręconych do pochw
  • gaz ręczny mocno uproszczony, po prawej stronie zbiornika paliwa, później montowano dźwignię przy kolumnie układu kierowniczego
  • inne reflektory, zaadaptowane z Ursusa C-45
  • skrzynka narzędziowa na błotniku, a wersji produkcyjnej pod zbiornikiem paliwa, zupełnie innej konstrukcji
  • na zdjęciach nie widać tego dokładnie, ale na pewno inna i bardziej uproszczona deska rozdzielcza w prototypie
  • w prototypie nie widać zaczepu transportowego, a jedynie mocowanie łącznika centralnego, w wersji produkcyjnej to mocowanie występowało jako jednolity element z podstawą zaczepu
  • inne wieszaki trójpunktowego układu zawieszania

Widać, że konstrukcja zasadniczo nie różni się od wersji produkcyjnej, ale niektóre odlewy nieco się różnią.

Rola 25

Należy przy okazji przypomnieć, że w trakcie prowadzenia prac nad uruchomieniem produkcji nowoczesnych ciągników z silnikiem dwucylindrowym konkurentem dla Ursusa 25 był ciągnik Rola 25. Jego konstrukcja opierała się na silniku chłodzonym powietrzem, który również mógł być wzorowany na konstrukcjach jednostek napędowych zachodnich – m.in. Deutz. Na pierwszy rzut oka widać, że ciągnik ten lepiej sprawdzałby się w pracach międzyrzędowych z uwagi na większy prześwit. W prototypie Rola 25 zastosowano koła tylne z piastami wprost z ciągnika Zetor 25K. Warto przypomnieć, że opracowanie międzyrzędowej wersji Zetora 25 – właśnie modelu 25K – dokonano na podstawie wielu uwag i sugestii polskich użytkowników i inżynierów, ponieważ Polska była największym wówczas importerem ciągników tej marki. Skrzynia biegów i tylny most ciągnika Rola 25 skonstruowany był nieco na wzór Zetora 25 – ze zwolnicami umieszczonymi w jednej obudowie ze skrzynią i przekładnią główną. Stąd też adaptacja kół Zetora z bezstopniową regulacją rozstawu.

Paweł Rychter

Prototyp Rola 25 wzorowany był nieco na rozwiązaniach Zetora 25, a napędzał go silnik dwucylindrowy chłodzony powietrzem.

Zobacz więcej na