Ciągnik dziś udało się uruchomić Póki co jeszcze raz misa w dół, nieco muszę popuścić zawór przelewowy, nie mogę utrafić, zawsze jest, a dam ciut więcej - a potem za dużo
Co się stanie? Różne rzeczy się mogą dziać, przede wszystkim niepotrzebnie cierpi układ bo pracuje z niepotrzebnie wysokim ciśnieniem. Z filtrem nakręcanym PP-8,4 np. w C-360 rozrywa filtr
Ciśnienie powinno się utrzymywać odpowiednie na zimnym i gorącym silniku, ale nie ma potrzeby aby było wyższe jak 5-6 atm, bo tak się zawór powinien otwierać. Jak czytam czasem na facebookowych grupach - tam się niektórzy przechwalają, że mają 10 atm bo silnik zdrowy Ok, zdrowy, ale nie ma się czym chwalić tylko poprawić
Dziś dotarły ostatnie części, które zostały u Marcina Okazuje się, że tych kołnierzy od wtrysków nie ma w sklepach, nie miałem w zapasie i do odpalenia pożyczyliśmy od taty znajomego mechanika
Na rozgrzanym silniku ciśnienie jest ok. 3 atm na wolnych obrotach i nie rośnie ponad 5 atm na wysokich - więc jest w sam raz
Tak więc dalej będziemy składać i próbnie pojeździmy niebawem. Szukam jeszcze pokrywki tej małej, zakrywającej koło napędu pompy wtryskowej, na 4 śruby mocowanej z szyjką do wlewu oleju. Nasza jest jakimś cudem mocno wygięta, ciężko to uszczelnić, a prostowanie podejrzewam skończy się pęknięciem.
Dawno się nic nie działo w temacie. Czekaliśmy na powrót z regeneracji rozdzielacza oryginalnego. Już zamontowany i przetestowany. Regenerowany w Archimedesie.
Udało się kupić kolejną maskę, bo szukałem jak najlepszej. Ta poza odciętym dolnym fragmentem - jest naprawdę fajna. Będę musiał dorobić jakąś reperaturkę i na szczęście ta część do wspawania wypada poniżej (ok. 5 cm pasek) otworu na korbę - łatwiej to będzie spasować. Więc wleci do piaskowania i później trzeba będzie się brać. Mam też jakieś błotniki do C-328, które mam nadzieję uda się odratować, więc jest szansa, że ten traktor w tym roku będzie gotowy.
Czy ktoś z Was korzystał z reperaturek, które dorabia ktoś w Polsce? Jeśli tak to można prosić namiar i ewentualne zdjęcia jak to wyszło? Bo widzę, że są chyba ze Słupcy i z Ciechanowca dostępne.
Dotarła reperaturka do maski, oczywiście współcześnie robiona, w Słupcy. Zobaczymy jak będzie pasować, ale jeden z kolegów polecał, że idealnie pasuje Blacha 1 mm.
Wolno to idzie, ale stawiamy go na koła niebawem, pomalowane. Chociaż jedna obręcz i tarcza wykazała pewne kombinacje poprzedników, szczególnie po piaskowaniu, więc nie ukrywam, że pewnie będę myślał kiedyś o zmianie. Na razie zdecydowałem się zrobić na tym co jest, bo oprócz wizualnych defektów będzie to działać dobrze.
I na razie to będzie chyba tyle, definitywnie się wynosimy z najmowanego garażu, maks. do początku sierpnia, więc nie będzie jak na razie go kończyć i pomalować korpusu, a zostało parę rzeczy do zrobienia przed malowaniem, póki co z tych planów udało się tylko wymienić wspornik osi przedniej na taki z hakiem odlanym.
Ursus pisze: ↑11 lip 2022, 8:42
Udało się kupić kolejną maskę, bo szukałem jak najlepszej. Ta poza odciętym dolnym fragmentem - jest naprawdę fajna. Będę musiał dorobić jakąś reperaturkę i na szczęście ta część do wspawania wypada poniżej (ok. 5 cm pasek) otworu na korbę - łatwiej to będzie spasować. Więc wleci do piaskowania i później trzeba będzie się brać. Mam też jakieś błotniki do C-328, które mam nadzieję uda się odratować, więc jest szansa, że ten traktor w tym roku będzie gotowy.
Czy ktoś z Was korzystał z reperaturek, które dorabia ktoś w Polsce? Jeśli tak to można prosić namiar i ewentualne zdjęcia jak to wyszło? Bo widzę, że są chyba ze Słupcy i z Ciechanowca dostępne.
Ojej... pamiętam tą maskę, Jak ten traktor jeździł to zawsze z moim bratem i wtedy jeszcze żyjącym pradziadkiem mega się smialiśmy