URSUS C-45 Przebieg renowacji

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Ja mam wszystkie części:)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12224
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus »

To czemu jeszcze fotek nie widzimy ? :D Podsyłaj.

Swoją drogą gdzie ten tył od Ursusa leży? U Ciebie? Tak trochę na opuszczony wygląda :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: damber »

Ursus napisał/a:
Wrzucam fotki, które nadesłał fazer_19

Obrazek
Obrazek
Obrazek
To cud, że jeszcze tego złomiarze nie dorwali!
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Coś po robię to się powrzuca:) Tył leży u mnie na ogrodzie już z ponad 10 lat:P Jeszcze z niego będą ludzie:D



PS- Już dziesiątki złomiarzy się dopytywało czy nie chcę sprzedać na żyletki:/
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1690
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus c-325 »

Fazer, a u Ciebie na którymś filmiku można zauważyć drugiego C-45 na podwórku. Sprzedałeś czy trzymasz na lepsze czasy ;) ?
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Witam postanowiłem wsiąść się za oryginalne oświetlenie w swoim C-45, pytanie do was czy posiada ktoś może klosz tylnej lampy??? Mam dokładne foto lamp tylko prosiłbym o adres na który wysłać.



Witam do oryginalnej prądnicy U45 jaki zastosować zamiennik regulatora napięcia???
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: drandrzej »

regler każdy 12V, - na masie , pradnica bombajowa jest tak małej mocy ze i od malca wystarczy , ale schowaj go chociaż w puszkę po bombajowym
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Jeden pożadny człowiek który odpisze:) Mógł byś mi mniej wiecej opisac podłaczenie regla do prądnicy albo jakiś schamat??? Podłaczalem regulator elmotowski i coś ze wzbudzeniem jest klopot i niewiem w czym błąd
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: drandrzej »

napisz jakie masz oznaczenia na prądnicy bo były rózne ,standardowo

Prądnica:
-numer wyjścia z prądnicy 16 podłącz pod zacisk regulatora nr 16.
-Nr wyjścia na obwodzie prądnicy 18 podłącz pod nr na regulatorze 18
-Na środkowy zacisk regulatora napięcia (19) podłącz zasilanie.
MASA i reglera i prądnicy powinna być porzadnie połaczona z masą ciągnika

kontrolka ładowania :

z zacisku REGLERA 16 (2 podłączenie , bo 1 idzie do pradnicy)- przez żarówkę(2-5W) do + (po stacyjce)
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

I tak mam:) Więc widocznie wina leży po stronie regulatora. Dzieki za odp;)



Cholera i dalej jestem z punkcie zero wszystko podłączyłem tak jak należy i dalej ładowania nie ma to tak jak by coś było ze wzbudzeniem pradnicyjak styki złacze na regulatorze to wtedy prąd do pradnicy dochodzi i jest ładowanie jak rozłacze to prąd od wzbudzenia zanika i dalej brak ładowanie juz niewiem jak z tym się obchodzic:/ Oznaczenie prądnicy to P7a 12/180/17[quote]fazer_19 napisał/a:
I tak mam:) Więc widocznie wina leży po stronie regulatora. Dzieki za odp;)



Cholera i dalej jestem z punkcie zero wszystko podłączyłem tak jak należy i dalej ładowania nie ma to tak jak by coś było ze wzbudzeniem pradnicyjak styki złacze na regulatorze to wtedy prąd do pradnicy dochodzi i jest ładowanie jak rozłacze to prąd od wzbudzenia zanika i dalej brak ładowanie juz niewiem jak z tym się obchodzic:/ Oznaczenie prądnicy to P7a 12/180/17.
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: drandrzej »

jak cały układ startuje to prąd na wzbudzanie powinien iść , w momencie gdy pole jest na tyle duże że prądnica zaczyna ladować wzbudzenie powinno byc odłaczone , zobacz jak pracuje ten styk , albo podmień regler , sprawdż przy okazji czy ten który masz jest do układów z + czy - na masie (po symbolach)
Awatar użytkownika
Rs 09
Posty: 118
Rejestracja: 17 mar 2009, 19:13

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Rs 09 »

Witam. Potrzebuje bęben hamulcowy do c-45 szeroki lub wąski. Jakby ktoś miał w nadwyżce to proszę o kontakt na PW ub tu.
condorpapa
Posty: 48
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:13

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: condorpapa »

Odnośnie pracy prądnicy - warto wiedzieć , że prądnice mają konstrukcyjnie narzucony kierunek obrotów. Jeśli prądnica jest obracana w odpowiedim kierunku - to sie wzbudzi. Jeśli natomiast kręci sie ją w przeciwnym kierunku do zamierzonego przez konstruktora- to się nie wzbudzi wcale. Poza tym prądnice mają określoną polaryzację - albo plus na masie, albo minus na masie. I to tez jest przewidziane konstrukcyjnie, ale zależy od szczątkowego magnetyzmu, i prądnica równie dobrze będzie dawała prąd z plusem jak i minusem na masie. Zależy to od szczątkowego magnetyzmu. Stare prądnice , takie jak we warszawie , syrenie, żuku - były prądnicami o polaryzcji minusowej ( czyli plus był na masie) a kierunek obrotów patrząc na koło pasowe był zgodny z ruchem wkazówek zegara. To czy prądnica jest lewo , czy prawoobrotowa - najłatwiej da się sprawdzić poprzez podłączenie do akumulatora w konfiguracji silnikowej. Mam wrażenie że w bombaju prądnica kręci się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara - tak? Czy się mylę? Jeżeli do bombaja zostanie założona prądnica od żuka , warszawy , syreny - to nie będzie ona pracować - bo nie jest obracana we właściwą stronę. . Należy ją przerobić - zamieniając końcówki uzwojenia wzbudzenia. Mam nadzieję , że moje wywody pomogą koledze w ustaleniu przyczyn braku ładowania . Oczywiście zakładam, że poszczególne elementy,tj prądnica, regulator, przewody są sprawne i podłaczenia są zgodne ze schematem.
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Dziękuje za pomocne rady;) Pradnica w 100% jest sprawna podłaczenie ja w książce piszą może faktycznie wina braku ładowania jest inny kierunek obrotów a jeszcze tak zapytam jak te końcówki należy zamienić? I czy przed uruchomieniem silnika czyli jak pradnica jeszcze nie pracuje to tzw wzbudzenie da rade jakoś sprawdzić, prąd ma dochodzić do prądnicy jak jeszcze nie pracuje?
condorpapa
Posty: 48
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:13

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: condorpapa »

Pradnica w 100% jest sprawna podłaczenie ja w książce piszą może faktycznie wina braku ładowania jest inny kierunek obrotów a jeszcze tak zapytam jak te końcówki należy zamienić? I czy przed uruchomieniem silnika czyli jak pradnica jeszcze nie pracuje to tzw wzbudzenie da rade jakoś sprawdzić, prąd ma dochodzić do prądnicy jak jeszcze nie pracuje?


Jjeżeli masz prądnice dedykowaną do C-451 - to zapewne ona ma własciwwy kierunek obrotów. Ale nie ma gwarancji, ze nie jest to prądnica po modyfikacjach, lub podebrana od innego sprzetu. Dlatego aby się upewnić jak to jest, należy:
1. Odłączyć napęd prądnicy -Zdjąć pasek napędowy - lub odłączyć prądnicę od kół żebatych które ją napędzają.
2. odpiąć obydwa wyprowadzenia prądnicy od okablowania- czyli odkręcic przewody od koncówek 16 i 18 .
3. Końcówkę 16 ( która jest koncowka szczotki) oraz końcówkę 18 ( która jest końcówką uzwojenia wzbudzenia) nalezy połączyć razem kawałkiem przewodu.
4. Do połączonych końcówek 16 i 18 doprowadzić napięcie z akumulatora - jeżeli prądnica jest sprawna , to zacznie pracować jak silnik i obracać wirnik z umiarkowaną prędkością. Kierunek obrotów powinien być taki sam jak kierunek obrotów wału korbowego silnika.
Przy okazji obserwujemy jak pracuje komutator. Szczotki nie powinny iskrzyć , korpus prądnicy się nie powiniem rozgrzewać.


To co napisąłem powyżej to są zasady tyczące się każdej samochodowej i traktorowej instatlacji elektrycznej - jednakże w przypadku bombaja - mam książke T.Nowacki -Ciągniki rolnicze i samochody PWRiL W-wa 1961 i tam autor podaje , iz ursus C-45 posiada instalacje 6v, regulator napięcia oczywiście też 6 Volt, prądnice typ P5HAz o mocy 90 W napędzana od pierwszego wałka skrzyni przekładniowej za pomocą przekładni zębatej . A jak jest u ciebie - twoja prądnica wg oznaczen jakie wcześniej podałeś jest 12 volt, regler do niej też masz 12 volt- a jak ta twoja prądnica jest napędzana- kołami zebatymi, czy paskiem? Bo ja pamiętam tego buldoga co w mojej rodzinie był , to miał prądnice napędzana paskiem klinowym i ta prądnica była ulokowana wysoko obok komina wydechowego.

Ponadto warto wiedzieć że typowa prądnica samochodowa wzbudza sie przy obrotach wirnika około 1300-1400 obr/min - sprawdz przełożenie twojego napędu - silnik bombaja kręci sie stosunkowo wolno i musi do prądnicy byc zastosowane duże przełożenie przspieszające.
I jeszcze odpowiedz na twoje pytanie , czy prąd wzbudzenia ma dochodzić do prądnicy zanim ona zacznie pracować ? Nie , prądnica nie pobiera prądu z akumulatora ( no może troszkę tego prądu wpływa przez żaróweczkę kontrolki ładowania akumulatora), do uzwojenia wzbudzenia prądnica dostarcza sobie swój prąd wytworzony na tzw magnetyzmie szczątkowym - dlatego też nazywana jest prądnicą samowzbudną . A sprawdzenie prądnicy poprzez opisane wyżej podłączenie jej do akumulatora w konfiguracji silnikowej - testuje działanie istotnych elementów prądnicy : uzwojen wzbudzenia i twornika, komutatora - i po takim teście również pozostaje w prądnicy pottrzebny do jej pracy magnetyzm szczątkowy.
Mam nadzieję , ze moje wyjaśnienia pomogą ci - jeśli coś niejasne -pytaj , jestem elektromechanikiem z zawodu i to praktykującym , i z prądnicami miałem do czynienia sporo, więc myśle że niewiele mnie może w temacie prądnic zaskoczyć.
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

To chyba wszystko wiemy:) Co do iskrzenia po zwarciu styku na regulatorze to zauważyłem jak szczotki iskrzą na komutatorze jak i również grzeje się obudowa prądnicy będe miał chwile to według wskazowek wszystko posprawdzam



http://www.youtube.com/watch?v=PxpqeTzQzSc Mały wypad w lasy:)
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: baro »

szkoda ze ten filmik nie jest dłuższy chcialbym takiego na wycieczki po okolicy :D
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Nastepnym razem coś się nakreci dłuższego:)



https://www.facebook.com/permalink.php? ... tif_t=like Zapraszam;)
ODPOWIEDZ