Ursus napisał/a:
No efekt końcowy piękny. Gratuluję Marcin. Widziałem go na żywo - super wygląda. Mam w katalogu maszyn z 1964r. opis i rysunek takiego POKa ale strasznie źle się cokolwiek z niego skanuje bo kartki nie są klejone czy zszywane tylko skręcone śrubami.
Dzięki . Wiesz ja również mam podobną książkę (z 1960r.) i oczywiście też skręcona . Od wtorku POK już jest w szopie i czeka do wiosny i do następnego Festiwalu :yes: .
Dzięki . Dzisiaj już POK został wyciągnięty z szopy, był solidnie "zakonserwowany" kurzem i został umyty. Obecnie jest na trawniku jako ozdoba. Planuję go jeszcze poprawić farbą i czekać do Wilkowic.
Ostatnio rozmawiałem z gosciem co ma dwa takie, kompletanie skorodowane. Z tym ,że jeden jest wyposażony w obsypnik a drugi ma gęsiostópkę i boczne nozyki tak jak u Marcina. Cena niestety kosmiczna. Ze 150 zł za szt udało mi sie zbic do 100 ! tylko! szok i przesada z tą ceną . Na moją propozycje za cenę złomu się obraził, choc leży to w takim stanie tak jak złom.
Wladymirec trafiłes dobrze z ceną. Janek z kąd wiesz, że POKi były produkowane w Bałaszkach? Wydaje mi się, że to robił Jawor, fabryka istnieje do dzis i produkuje obsypniki ciagnikowe.
rafal napisał/a:
Wladymirec trafiłes dobrze z ceną. Janek z kąd wiesz, że POKi były produkowane w Bałaszkach? Wydaje mi się, że to robił Jawor, fabryka istnieje do dzis i produkuje obsypniki ciagnikowe.
Masz rację POK-i były produkowane w Jaworze, później produkcję przenieśli do Kalisza. Mój jest z Kalisza - tak jest na tabliczce znamionowej, a o tym że były robione w Błaszkach to ja pierwsze słyszę.
Myslę, że problem jest w tym , że to maszyna konna a więc wymagająca obsługi korygującej ruch za maszyną. Tutej niestety trzeba by zawiesic pielnik na 3 punktowym układzie czyli bardziej zespolic go z ciągnikiem. Wtedy bedzie szedł mniej więcej w rzedzie.
Ja mam taki konny pług 2 skibowy z dospawaną wierzyczką do zaieszania na ciągniku.
Niedługo mój syn zabierze się za renowacje naszego POKa. Przyjechał tydzień temu. Jest raczej kompletny i co najważniejsze mimo kilkunastu lat w krzakach wszystkie regulacje działają