Choć podobno dobrymi radami jest piekło wybrukowane to podpowiem Ci coś z własnego doświadczenia. Nie ustawiaj tej tokarki pod oknem a ustaw na ślepej ścianie. Ja zadowolony że będę miał lepsze oświetlenie jak postawię ją pod oknem tak zrobiłem bo i miejsce mi pasowało.No i widziałem głównie światło z okna a mniej to co działo się z obrabianym materiałem.Nawet zasłanianie okna kartonami niewiele pomagało.Nie miałem jej gdzie przestawić, ale na szczęście toczyłem rzadko więc przeważnie po zachodzie słońca.Światło z okna z lewej strony tak ,ale bezpośrednio na wprost okna nie polecam.Okno było na wysokości tokarki.Może inni mają inne doświadczenia ale ja miałem takie.
Sporo minęło czasu, ale wczoraj tokarka została wreszcie podłączona. Jeszcze nie na gotowo bo jakiś wyłącznik z grzybkiem bezpieczeństwa chciałbym mieć, a na miejscu w hurtowniach nie mieli nic
Ale kręci się i nie stuka póki co nic, chociaż sprzęgła nie łapią w lewo - może kwestia regulacji. Łapią, ale nie tak mocno mam wrażenie.