A to nie jest aby obrotek od innego modelu Ursusa?
Inne przełożenie na wyjściu z silnika pod linkę obrotomierza wyjaśniało by zawyżone obroty.
A mtg to jedynie trzeba patrzyć do środka co się dzieje
Tomaszek pisze: ↑18 wrz 2021, 10:22
Najlepiej zwrócić obrotomierz do sklepu może jakiś wybrakowany, takie wskaźniki powiny być legalizowane a czy w dzisiejszych czasach jest to robione?
Pokaż mi sklep gdzie mają takie obrotomierze Na drugą stronę Polski pojadę kupić.
Ten typ licznika ma tak niestety, bardzo często zatrzymuje się licznik motogodzin. Przekładnia względem tej we wskaźniku od C-4011 wygląda jak kierat przy mechanizmie zegarka. Jednak jedna i druga szybko wysiadają.
Producent urządzeń pomiarowych powinien zapewnić legalizację swojego produktu zanim wypuści go do sprzedarzy a że robią dziadostwo i nikt tego nie sprawdza to tak jest, to taka sama sytuacja jak z fotoradarami
Tomaszek pisze: ↑19 wrz 2021, 8:29
Producent urządzeń pomiarowych powinien zapewnić legalizację swojego produktu zanim wypuści go do sprzedarzy a że robią dziadostwo i nikt tego nie sprawdza to tak jest, to taka sama sytuacja jak z fotoradarami
Tomaszek pisze: ↑19 wrz 2021, 8:29
Producent urządzeń pomiarowych powinien zapewnić legalizację swojego produktu zanim wypuści go do sprzedarzy a że robią dziadostwo i nikt tego nie sprawdza to tak jest, to taka sama sytuacja jak z fotoradarami
Ale masz świadomość, że to wskaźnik sprzed kilkudziesięciu lat?
Aktualnie w C-328 zakładałem licznik, który właściciel kupił na OLX chyba za tysiaka, wskazówka obrotomierza ładnie chodzi płynnie, wskazuje raczej dobrze, ale mtg kręci 4x tyle co powinien wskazać. Dodatkowo zegar sprzedany jako nowy okazał się regenerowanym, z nową szybką (plastikową), ramką odmalowaną i cyferblatem repliką. Rozbierania się nie podejmuję, bo nie robiłem tego nigdy i nie chcę jeszcze pogorszyć sytuacji