Dopiero po 2 latach poszukiwan udalo sie chyba zdobyc ostatniego w takim stanie-oryginal.
Z relacji pierwszego wlasciciela liski jako nowe byly pakowane w kartonach do samodzielnego zlozenia.
Gratulacje, jest naprawdę ładny stan
W lepszym stanie komplecik ma chyba tylko Andrzej, nie ma go tu na forum, ale znamy się ze zlotów. Trafił mu się Dzik jeszcze z przyczepką - nie grzebany raczej w ogóle, z cenami namalowanymi itd.