Traktorek MF70 z przyczepką
Traktorek MF70 z przyczepką
Witajcie !
Trochę spontanicznie, trochę zamierzenie stałem się ostatnio właścicielem MF-ki.
Od dawna się zbierałem żeby takiego traktorka zakupić no i splotły się okoliczności, wolne środki, sprzęt w dobrej cenie relatywnie blisko mnie.
Takim oto sposobem za trochę poniżej 2 tys. kupiłem traktorek z przyczepką, wirnikiem do śniegu i zwolnicami. Zwłaszcza przyczepka ciekawa bo prawie z kompletnym oświetleniem, sam traktorek ma trochę braków i jest silnik do remontu. Mam trochę doświadczenia z tym sprzętem bo ojciec w swojej firmie chyba ze 3 sztuki zajeździł i nadal użytkuje jedną ale już z sinikiem Hondy. Dodatkowo muszę pogrzebać bo jeszcze pewnie z przyczepka części gdzieś u niego się znajdzie
Na chwilę obecną plan na sprzęt jest taki żeby wstawić jej silnik 4T bo jest po prostu potrzebna sprawna do pracy na posesji, głównie do transportu. W międzyczasie chce skompletować graty i wyremontować silnik i zrobić na oryginał. Niestety kto użytkował albo użytkuje MF-ki wie że silnik jest mocno kapryśny i zawodny a na chwilę obecną potrzebuję mieć coś sprawnego z elektrycznym rozrusznikiem. Jak znam życie to pewnie ze dwie skompletuje
Po remontach samolotów, armat i budowach replik pojazdów z 2 WS to coś nowego, wiec taka kruszyna to przyjemność i sentyment
Będę wdzięczny za wszelkie rady, w pieszej kolejności szukam jakiś rysunków technicznych flanszy do sinika bo od tego będę zaczynał.
Trochę spontanicznie, trochę zamierzenie stałem się ostatnio właścicielem MF-ki.
Od dawna się zbierałem żeby takiego traktorka zakupić no i splotły się okoliczności, wolne środki, sprzęt w dobrej cenie relatywnie blisko mnie.
Takim oto sposobem za trochę poniżej 2 tys. kupiłem traktorek z przyczepką, wirnikiem do śniegu i zwolnicami. Zwłaszcza przyczepka ciekawa bo prawie z kompletnym oświetleniem, sam traktorek ma trochę braków i jest silnik do remontu. Mam trochę doświadczenia z tym sprzętem bo ojciec w swojej firmie chyba ze 3 sztuki zajeździł i nadal użytkuje jedną ale już z sinikiem Hondy. Dodatkowo muszę pogrzebać bo jeszcze pewnie z przyczepka części gdzieś u niego się znajdzie
Na chwilę obecną plan na sprzęt jest taki żeby wstawić jej silnik 4T bo jest po prostu potrzebna sprawna do pracy na posesji, głównie do transportu. W międzyczasie chce skompletować graty i wyremontować silnik i zrobić na oryginał. Niestety kto użytkował albo użytkuje MF-ki wie że silnik jest mocno kapryśny i zawodny a na chwilę obecną potrzebuję mieć coś sprawnego z elektrycznym rozrusznikiem. Jak znam życie to pewnie ze dwie skompletuje
Po remontach samolotów, armat i budowach replik pojazdów z 2 WS to coś nowego, wiec taka kruszyna to przyjemność i sentyment
Będę wdzięczny za wszelkie rady, w pieszej kolejności szukam jakiś rysunków technicznych flanszy do sinika bo od tego będę zaczynał.
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Gratulacje! Wydzieliłem Twój post do nowego tematu, żeby nie robił bałaganu w temacie o emefce Michała
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 kwie 2019, 11:52
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Witam!! MF to taki sprzęt z gatunku "trudno za...tapialnych", dużo dobrego można o nim powiedzieć jak i trochę złego. Warto ratować je na pewno. Na pierwszym zdjęciu na przyczepce, w przyczepce mf są inne szerokie koła? Pytam bo przyczepka identyczna jak w Vari, a org koła wąskie wystarczają na codzień ale w piasku z obciążeniem się mocno zapadają.
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Niedużo dałeś za taki zestaw
Silnik oryginalny jak jest po remoncie to nic mu nie można zarzucić co do sprawności.
Mam MF70 z silnikiem po remoncie tzn łożyska na wale, uszczelniacze, tłok, pierścienie, szlif cylindra.
Podchodzę, przelewam gaźnik i po kilku szarpnięciach odpala - nieważne czy upał, czy mróz, deszcz itp. Bardzo wdzięczna maszyna
Silnik oryginalny jak jest po remoncie to nic mu nie można zarzucić co do sprawności.
Mam MF70 z silnikiem po remoncie tzn łożyska na wale, uszczelniacze, tłok, pierścienie, szlif cylindra.
Podchodzę, przelewam gaźnik i po kilku szarpnięciach odpala - nieważne czy upał, czy mróz, deszcz itp. Bardzo wdzięczna maszyna
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Czołem !!lukaszekm1 pisze: ↑12 paź 2020, 10:13 Witam!! MF to taki sprzęt z gatunku "trudno za...tapialnych", dużo dobrego można o nim powiedzieć jak i trochę złego. Warto ratować je na pewno. Na pierwszym zdjęciu na przyczepce, w przyczepce mf są inne szerokie koła? Pytam bo przyczepka identyczna jak w Vari, a org koła wąskie wystarczają na codzień ale w piasku z obciążeniem się mocno zapadają.
Tak na pierwszym zdjęciu są szerokie koła przerobione z osobówki, zdjąłem je i założyłem oryginalne ale te dorabiane zostawiłem bo wiem że lubi tonąć
No udało mi się wyczekać i znaleźć w dobrej cenie, a zbierałem się od dawna żeby zakupićSEBRIGHT pisze: ↑12 paź 2020, 16:10 Niedużo dałeś za taki zestaw
Silnik oryginalny jak jest po remoncie to nic mu nie można zarzucić co do sprawności.
Mam MF70 z silnikiem po remoncie tzn łożyska na wale, uszczelniacze, tłok, pierścienie, szlif cylindra.
Podchodzę, przelewam gaźnik i po kilku szarpnięciach odpala - nieważne czy upał, czy mróz, deszcz itp. Bardzo wdzięczna maszyna
Wiem jak jest z bezawaryjnością Na razie planuje wstawić jakiś silnik 4T i w międzyczasie zrobić kapitalny remont oryginalnego. A może złoże dwie sztuki jedna na oryginale drugą przerabianą
Na razie kompletuje i zbieram wszystko co się da do niej. Tydzień temu za flaszkę wyrwałem praktycznie z pod huty kosiarkę i listwę do drugiej oraz trochę drobnicy.
Mam jeszcze do zgarnięcia drugą przyczepkę, drugą odśnieżarkę wirnikową, zwolnice wraz z odbijaczami i trochę drobnicy Dodatkowo dostałem namiary na kolejne "przydomowe złomy" gdzie dorwę trochę części
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Witaj, też gratuluję. Sprzęty naprawdę godne polecenia, też mam od kilku lat.Podobnie jak kolega wyżej nie dam nic złego powiedzieć na Mf-ki. U siebie nie miałem potrzeby robić remontu jak dotąd i też przelewam paliwo i cyka. Oczywiście wiem że nie wszystkie tak palą, ale ja narzekać nie mogę. Zbieraj drobnicę, bo zawsze może się przydać. Pzdr.
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Aloha !!
Minął ponad rok. Traktorek trochę modyfikacji przeszedł głównie dlatego że jest potrzebny do pracy i musi być sprawny
Pierwsze co musiałem zrobić to go uruchomić... niestety silnik tak zastany że nie szło go w żaden sposób ruszyć trzeba było podjąć decyzję czy naprawiać czy dorobić flansze i przerobić z 2T na 4T. Ponieważ nie miałem za dużo czasu, a miałem pod ręką nowego praktycznie nie używanego Loncina który był mi w danej chwili niepotrzebny to postawiłem na przerobienie na 4T. Oryginalny silnik został i jak będę miał więcej czasu to planuje go uruchomić i zrobić na oryginał.
A więc pierwsze co trzeba było zrobić to dorobić flaszę i zamontować nowy silnik.
Byłem trochę niezadowolony z flanszy więc dorobiłem wzmocnienia żeby nie pękła pod ciężarem silnika
Po zmontowaniu sprzęt ożył Śmiga bez problemu, mocy mu nie brakuje. Nie zapinałem jeszcze do niego żadnego sprzętu na wałek bo nie mam jeszcze zamontowanego mechanizmu załączania wiec nie jestem w stanie powiedzieć czy się nie będzie dusił, ale mocy mu nie brakuje.
Wiem że różne są oponie o chinolach ja jednak jestem zadowolony z Loncina, jak do tej pory nie sprawiały mi żadnego problemu. Do tego silnik miałem pod ręką więc sama przeróbka kosztowała mnie 200 zł na ślusarza który dorobił flansze. Jak się posypie nie będzie szkoda. Ważne że działa
Kolejną przeróbką było dołożenie bliźniaków i założenie szerszych kół w przyczepce. Niestety mój teren to same piachy więc się MF'ka ostro kopała. Udało mi się zdobyć dodatkowe koła oraz z flansze Po założeniu bliźniaków i poszerzeniu kół w przyczepce trakcja się znacząco poprawiła
Sprzęt przez sezon dziarsko służył jako konik pociągowy na działeczce.
Przed zimą udało mi się jeszcze za przysłowiową flaszeczkę pozyskać kosiarkę ŻTR (bez kółek ale mam zapaśne) oraz pług do odśnieżania.
Co ciekawsze to pług to nówka sztuka nie używana na mocowaniu jeszcze był zawinięty papier zabezpieczający
Trochę śniegu spadło ale ba bliźniakach daje radę
Dzisiaj wstałem sprzęt do garażu. Dalsze plany to zmontować mechanizm załączania wałka oraz przetestować oraz założyć zwolnice.
Jak następnym razem skręcę nogę i będę uziemiony to znowu cosik napiszę
Minął ponad rok. Traktorek trochę modyfikacji przeszedł głównie dlatego że jest potrzebny do pracy i musi być sprawny
Pierwsze co musiałem zrobić to go uruchomić... niestety silnik tak zastany że nie szło go w żaden sposób ruszyć trzeba było podjąć decyzję czy naprawiać czy dorobić flansze i przerobić z 2T na 4T. Ponieważ nie miałem za dużo czasu, a miałem pod ręką nowego praktycznie nie używanego Loncina który był mi w danej chwili niepotrzebny to postawiłem na przerobienie na 4T. Oryginalny silnik został i jak będę miał więcej czasu to planuje go uruchomić i zrobić na oryginał.
A więc pierwsze co trzeba było zrobić to dorobić flaszę i zamontować nowy silnik.
Byłem trochę niezadowolony z flanszy więc dorobiłem wzmocnienia żeby nie pękła pod ciężarem silnika
Po zmontowaniu sprzęt ożył Śmiga bez problemu, mocy mu nie brakuje. Nie zapinałem jeszcze do niego żadnego sprzętu na wałek bo nie mam jeszcze zamontowanego mechanizmu załączania wiec nie jestem w stanie powiedzieć czy się nie będzie dusił, ale mocy mu nie brakuje.
Wiem że różne są oponie o chinolach ja jednak jestem zadowolony z Loncina, jak do tej pory nie sprawiały mi żadnego problemu. Do tego silnik miałem pod ręką więc sama przeróbka kosztowała mnie 200 zł na ślusarza który dorobił flansze. Jak się posypie nie będzie szkoda. Ważne że działa
Kolejną przeróbką było dołożenie bliźniaków i założenie szerszych kół w przyczepce. Niestety mój teren to same piachy więc się MF'ka ostro kopała. Udało mi się zdobyć dodatkowe koła oraz z flansze Po założeniu bliźniaków i poszerzeniu kół w przyczepce trakcja się znacząco poprawiła
Sprzęt przez sezon dziarsko służył jako konik pociągowy na działeczce.
Przed zimą udało mi się jeszcze za przysłowiową flaszeczkę pozyskać kosiarkę ŻTR (bez kółek ale mam zapaśne) oraz pług do odśnieżania.
Co ciekawsze to pług to nówka sztuka nie używana na mocowaniu jeszcze był zawinięty papier zabezpieczający
Trochę śniegu spadło ale ba bliźniakach daje radę
Dzisiaj wstałem sprzęt do garażu. Dalsze plany to zmontować mechanizm załączania wałka oraz przetestować oraz założyć zwolnice.
Jak następnym razem skręcę nogę i będę uziemiony to znowu cosik napiszę
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
No bliźniaki znacznie poprawiają trakcję na śniegu albo w ciężkim terenie Jedyny minus że skręcać ciężko...
Masz może jakieś rysunki flanszy z wymiarami? Jak nie masz nic przeciwko chętnie bym ją sobie odgapił
Masz może jakieś rysunki flanszy z wymiarami? Jak nie masz nic przeciwko chętnie bym ją sobie odgapił
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Nie ma problemu. Mogę zrobić rysunki. Tylko moje flansze są bezpośrednio przystosowane do bliźniaków które posiadam i nie wiem czy coś to da bo mam dziwne wrażenie że chyba są od innego traktorka.
Okazało się też że w zwolnicach jest inny rozstaw tych 4 gniaz na śróby niż w oryginalnej feldze. Dlatego będę robił nowe flansze. Mam starą ośkę którą przytnę i wykorzystam. Wtedy mogę zrobić solidne rysunki.
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
Dzięki
Chodziło mi o flanszę do montażu silnika loncin zamiast oryginalnego
U mnie bliźniaki są nieco inaczej rozwiązane - postaram się dzisiaj wrzucić fotki przejściówki...
**********************************************************************************************************************
Edit: fotki przystawki do bliźniaków wrzuciłem u siebie w temacie
viewtopic.php?f=23&t=5422&p=112169#p112169
Chodziło mi o flanszę do montażu silnika loncin zamiast oryginalnego
U mnie bliźniaki są nieco inaczej rozwiązane - postaram się dzisiaj wrzucić fotki przejściówki...
**********************************************************************************************************************
Edit: fotki przystawki do bliźniaków wrzuciłem u siebie w temacie
viewtopic.php?f=23&t=5422&p=112169#p112169
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Traktorek MF70 z przyczepką
aaa to poszukam rysunków bo gdzieś mam z jakiegoś czeskiego forum.SEBRIGHT pisze: ↑16 sty 2022, 12:35 Dzięki
Chodziło mi o flanszę do montażu silnika loncin zamiast oryginalnego
U mnie bliźniaki są nieco inaczej rozwiązane - postaram się dzisiaj wrzucić fotki przejściówki...
**********************************************************************************************************************
Edit: fotki przystawki do bliźniaków wrzuciłem u siebie w temacie
viewtopic.php?f=23&t=5422&p=112169#p112169