Z racji że wakacje w pełni, postanowiłem zabrać sie za coś zwiazanego z zabytkowa technika rolniczą. Częsci do mojego wymarzonego ,,Bociana" mam mało to zaczołem renowacje kosiarki B8 marki McCormick. Jeśłi chodzi o kondycje techniczna kosiarki jest ona bardzo dobra więc prace dotyczą tylko powłoki i targańca. Maszyna dostała nowy dębowy targaniec który zabezpieczyłem olejem przed wilgocią i gniciem, pomalowałem korpus na kolor czerwony tlenkowy ( tak jak węglarki na PKP ). Zostało jeszcze tylko pomalować koła na szaro i elementy przyrządu tnacego.
Może jak bym założył orginalny silnik do mojego skrzywdzonego Bociana no i oczywiscie blachy to bym i przyjechał. Paweł wstawił jego zdjecie do galerii.
na 2008 ta kosiarka jest możliwe do zrobienia. To jest możliwe bo co roku zabieram jakąś maszynę rolniczą konna.. w tym roku będzie to kopaczka L-K 20 oczywiście Lanza. Znacie ja wszyscy.
A tak tak, hektarowy ugor był do skoszenia. Pracowała z skrzywdzonym bociankiem ( wiesz którym Pawle ). Fajnie sie jeździło z nią ale niestety obsługa na niej musiała byc zapewniona, samemu nie dałem rady kosic bo listwa tnąca musiała by ciagle pod kontrolą sprawnej ręki. Czasem trzeba było lekko podnieśc, zmienic kąt natarcia itd.