wialnia do zboża samoróbka
wialnia do zboża samoróbka
zrobiłem sobie małą wialnie bez sit z przegrodami w której był zamontowany wirnik łopatkowy ale się nie sprawdził ,więc postanowiłem zamontować zwykły wiatrak pokojowy 50cm żeby wydmuchiwał plewy i lekkie połówki,wszystko by grało gdyby trochę były większe obroty,jak można podkręcić obroty czy muszę zamontować jakiś potencjometr wiatrak ma 70w
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59
Re: wialnia do zboża samoróbka
Jakbyś zamontował potencjometr to prawdopodobnie zwolnił by jeszcze bardziej, moim zdaniem trzeba by rozebrać ten wentylator i zobaczyć czy jest jakaś płytka drukowana, jeśli niema to uzwojenie jest tak obliczone aby wiatrak pracował na stałych obrotach, osobiście szukal bym innego np. ten https://allegro.pl/oferta/wentylator-wi ... 1674363478
Re: wialnia do zboża samoróbka
A może jednak fabryczną wialnię wyposażyć w silnik zamiast korby? W mojej okolicy często praktycznie za darmo takie maszyny ludzie chcą oddać.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: wialnia do zboża samoróbka
no własnie mam identyczny jak z linku ,ale jednak jest trochę za słaby
Re: wialnia do zboża samoróbka
Generalnie fabryczne silnik szczotkowe można względnie łatwo zwolnić. Na takiej zasadzie jak wiertarki mają regulację w przyciskach. Ogólnie włączanie rezystancji.
W wentylatorach nie mamy zwykle dostępu do uzwojenia wirnika zatem regulacja odbywa się tam zazwyczaj skokowo poprzez ingerencję w obwód stojana.
Do podniesienia prędkości obrotowej silnika prądu zmiennego asynchronicznego ( a takie są zazwyczaj w wentylatorkach ) powyżej jego wartości znamionowej potrzebował byś Falownika.
Oczywiście jest to ekonomiczny bezsens.
Proponuję zaeksperymentować z silnikiem od odkurzacza. Najlepiej jakiś duży stary przemysłowy. Jeśli nie ciągnie śmieci bo jest już wychlastana turbina to i tak do dmuchania będzie super. Poza tym często są tam regulatory prędkości obrotowej. A jak nie ma to ze złomowanych elektronarzędzi wyciągnij regulator obrotów np. z dużej szlifierki kątowej lub młota udarowego.
Szczególnie polecam tą drugą opcję. Zrobiłem sobie takie coś do małej szlifierki. Bardzo ładnie to wyszło bo regulator zmieścił się w natynkowym hermetycznym gniazdku. Wieczorem zdobię zdjęcie.
W wentylatorach nie mamy zwykle dostępu do uzwojenia wirnika zatem regulacja odbywa się tam zazwyczaj skokowo poprzez ingerencję w obwód stojana.
Do podniesienia prędkości obrotowej silnika prądu zmiennego asynchronicznego ( a takie są zazwyczaj w wentylatorkach ) powyżej jego wartości znamionowej potrzebował byś Falownika.
Oczywiście jest to ekonomiczny bezsens.
Proponuję zaeksperymentować z silnikiem od odkurzacza. Najlepiej jakiś duży stary przemysłowy. Jeśli nie ciągnie śmieci bo jest już wychlastana turbina to i tak do dmuchania będzie super. Poza tym często są tam regulatory prędkości obrotowej. A jak nie ma to ze złomowanych elektronarzędzi wyciągnij regulator obrotów np. z dużej szlifierki kątowej lub młota udarowego.
Szczególnie polecam tą drugą opcję. Zrobiłem sobie takie coś do małej szlifierki. Bardzo ładnie to wyszło bo regulator zmieścił się w natynkowym hermetycznym gniazdku. Wieczorem zdobię zdjęcie.
Re: wialnia do zboża samoróbka
tylko że jak ten wiatrak ma 70w i 50hz to czy ten regulator,falownik będzie w stanie zwiększyć obroty od tych dotychczasowych np.jest teraz 2000 obr/min,to czy da rade uzyskać 2500obr/min oczywiście poprzez większe napięcie by pasowało
Re: wialnia do zboża samoróbka
Falownik to by kosztował ze 200 PLN i zapewne to by się nie sprawdziło. Większa prędkość obrotowa takiego maleństwa raczej by sprawiła że się mechanicznie rozleci.
Z wiatraczka pokojowego nic więcej jak fabryka zaplanowała nie wyciśniesz. Znaczy da się ale koszt pracy i materiałów ....
Weź z odkurzacza lub dmuchawę z dużego pieca. Albo jakiś przemysłowy wentylator np. stół spawalniczy.
PS. Ja sobie zrobiłem taki regulator:
Używałem go do szlifierki przy polerowaniu noży itp.
Z wiatraczka pokojowego nic więcej jak fabryka zaplanowała nie wyciśniesz. Znaczy da się ale koszt pracy i materiałów ....
Weź z odkurzacza lub dmuchawę z dużego pieca. Albo jakiś przemysłowy wentylator np. stół spawalniczy.
PS. Ja sobie zrobiłem taki regulator:
Używałem go do szlifierki przy polerowaniu noży itp.
Re: wialnia do zboża samoróbka
a jak trzeba to podłaczyć w środku,odkurzacza starego nie mam a i dmuchawy z pieca też,no i nie chcę sobie robić kosztów,czeka mnie przewianie 3 metry owsa i jakoś bym chciał z tego wiatraka wycisnąć jak już go kupiłem.
Re: wialnia do zboża samoróbka
Esiok nie fantazjuj,jak nie chcesz ponieść kosztów to wsadź ten wiatrak w jakąś rurę ,albo stare wiadro bez dna i wtedy mocniej będzie dmuchać.4 metry owsa można przewiać na silnym wietrze,tak drzewiej nasi dziadowie czynili.
Re: wialnia do zboża samoróbka
pop na silnym wietrze mówisz ,no przecież o to mi chodzi że na silnym bo za słabo daje
Re: wialnia do zboża samoróbka
Powtarzam jeszcze raz wentylator który masz można zwolnić nie przyśpieszyć.
Nawet jeśli byś go przyśpieszył falownikiem (czysty absurd ekonomiczny) to nie wytrzyma mechanicznie.
Może być teoretycznie też tak że większe obroty spowodują spadek wydajności strumienia. Kwestia przepływów laminarnych i turbulentnych czynnika o określonej gęstości .... Nie każ mi tego tłumaczyć bo miałem tylko trójkę z fizyki ....
Na trzysta kilo owasa kup se przetak. Albo w dzień kiedy wieje otwórz wrota stodoły na przestrzał i szufluj.
To co radzi Pop oprawienie wiatraka w wiadro to bardzo dobry pomysł. Stworzysz swego rodzaju turbinę. Jeśli to nie pomoże to nic na pewno z tego wentylatorka nie wyciśniesz.
Nawet jeśli byś go przyśpieszył falownikiem (czysty absurd ekonomiczny) to nie wytrzyma mechanicznie.
Może być teoretycznie też tak że większe obroty spowodują spadek wydajności strumienia. Kwestia przepływów laminarnych i turbulentnych czynnika o określonej gęstości .... Nie każ mi tego tłumaczyć bo miałem tylko trójkę z fizyki ....
Na trzysta kilo owasa kup se przetak. Albo w dzień kiedy wieje otwórz wrota stodoły na przestrzał i szufluj.
To co radzi Pop oprawienie wiatraka w wiadro to bardzo dobry pomysł. Stworzysz swego rodzaju turbinę. Jeśli to nie pomoże to nic na pewno z tego wentylatorka nie wyciśniesz.
Re: wialnia do zboża samoróbka
Esiok możesz wrzucić zdjęcia twojej wialni z wirnikiem łopatkowym? Po zdjęciach łatwiej stwierdzić przyczynę problemu.
Re: wialnia do zboża samoróbka
ale już pisałem że łopatki się nie sprawdziły więc ściągnąłem i założyłem wiatrak
Re: wialnia do zboża samoróbka
Mnie zastanawia dlaczego łopatki się nie sprawdziły, skoro wialnie o takiej konstrukcji są w użyciu od ponad 100 lat? Przecież w kombajnach też są.
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11
Re: wialnia do zboża samoróbka
Właśnie ciekawe, takie "młynki" do czyszczenia zboża z "wentylatorem łopatkowym" sprawdzały się od setek lat i to nawet przy napędzie ręcznym, dmuchały normalnie kręcąc korbą...
Re: wialnia do zboża samoróbka
problemem były za małe łopatki,ale już ogarnąłem temat trochę przerobiłem urządzenie i nawet działa spróbowałem kilka wiader owsa przewiać i nawet coś tam odwiewa także powinno być ok.
Re: wialnia do zboża samoróbka
Pochwal się zdjęciami wialni