Ursus C-4011 1966r.

[Ursus c-325]

No i ładny tunelik. Mi udało się ostatnio dokupić też tą blachę pod chłodnicę - ale to kiedyś na spokojnie będę uzupełniał, tak samo jak tunel założę wtedy przy okazji, żeby dwa razy nie rozbierać.

Co mogę Ci doradzić, dospawaj sobie nieco niżej jeszcze te blaszki do przewodów elektrycznych, bo jak są na oryginalnym poziomie to zdarza się, że przecierają od drgań lakier na masce, więc lepiej niech idą nieco niżej i bezpiecznie wtedy mijają maskę i fajnie się układają.

Cenna uwaga Praktycznie u wszystkich przewód dotyka krawędzi maski.

[Ursus c-325]

Kilka kolejnych fantów z epoki

[szubinska]

Z regeneracji to na razie tyle.

Opony na przód mam Stomilki nowe. Natomiast z tyłu będzie coś współczesnego, podobają mi się Kormorany.

Plandeczkę mogę obfotografować, ale dopiero w czerwcu.

Chciałbym ponowić swoją prośbę o zdjęcia plandeczki tylnej kabiny

Czy wszystkie ursusy c-4011 do końca produkcji miały błotniki z szerokim mocowaniem dolnym (w tym wersje ze sztywnym przodem) ?

Wszystkie. Ogółem to takie błotniki występowały w C-4011, C-355 oraz C-330 do 1972 roku włącznie.

Moim zdaniem w C-355 od początku produkcji nie było błotników z szerokim mocowaniem. Ciągniki te miały już drążek poprzeczny i wąsy nieco kolidowałyby z szerokim mocowaniem ze względu na zawinięcie krawędzi mocowania w stronę koła.

C-330 tak jak C-4011 nie miały drążka poprzecznego więc mogły mieć błotniki z szerokim mocowaniem.

[szubinska]

Zdjęcie pokazuje mocowanie dolne błotnika w C-4011 z dołożonym drążkiem poprzecznym. W zaznaczonym miejscu widać że krawędź błotnika musiała zostać wyprostowana żeby mocowanie przylegało do zwrotnicy. W C-355 wyglądało by to analogicznie gdyby miała takie błotniki. Fabryka by takiej rzeźby nie zrobiła.

[Ursus c-325]

Zdjęcie pokazuje mocowanie dolne błotnika w C-4011 z dołożonym drążkiem poprzecznym. W zaznaczonym miejscu widać że krawędź błotnika musiała zostać wyprostowana żeby mocowanie przylegało do zwrotnicy. W C-355 wyglądało by to analogicznie gdyby miała takie błotniki. Fabryka by takiej rzeźby nie zrobiła.

Przyznaję rację. Już jakiś czas temu miałem tu napisać sprostowanie. Przepraszam za zamieszanie.
Wraz z rozpoczęciem produkcji C-345 (krótka seria poprzedzająca C-355) błotniki są już na płaskowniku. Widać to na zdjęciach z taśmy montażowej.

[szubinska]

Błotniki po przeszczepie prezentują się tak:


Ponadto zostały zregenerowane skrzynki akumulatorowe. Konkretnie wspawane są nowe dna.

Szkoda że jak dorabiałeś dna skrzynek akumulatorowych nie wstawiłeś blaszek ustalających gumy pod akumulator, tak jak było oryginalnie. Teraz to już będzie dożo trudniej zrobić.

[Ursus c-325]

Sobota i niedziela spędzone przy Ursusie

[RRC]

Ruszyło !!! uff
Prawdziwa lektura tematu dopiero się zaczyna.


PS
Widzę, że mechanizm sterowania podnośnikiem masz taki jaki powinien być i zdaje się, że kompletny.
Gdybyś miał możliwość zrobić trochę fotek , zwłaszcza tej blaszki-zderzaka, może jakieś wymiary ....
Dorobienie coś mi nie wychodzi na razie.

[Ursus]

O, faktycznie Tyle lat to trwało, no to teraz do dzieła

[Muran001]

Gratuluję rozpoczęcia kroku prac nad Ursusem C-4011. Widzę, że Sławek "@chrapek3011" pomaga. Życzę powodzenia!
1. Z jakich najbardziej unikatowych części najbardziej się ucieszyłeś?
2. Których części oryginalnych nie udało się zdobyć?

[szybki]

No No teraz dopiero się zacznie powodzenia życzę ,a sam będę chętnie śledził poczynania .Fajnie że kolejna 4011 wraca do żywych

[Borekk17]

To jest najbardziej wyczekiwana maszyna z całego naszego forum oby teraz wszystko szło bezproblemowo powodzenia

[Ursus c-325]

Widzę, że mechanizm sterowania podnośnikiem masz taki jaki powinien być i zdaje się, że kompletny.
Gdybyś miał możliwość zrobić trochę fotek , zwłaszcza tej blaszki-zderzaka, może jakieś wymiary ....
Dorobienie coś mi nie wychodzi na razie.

Spróbuję to kolejnym razem ogarnąć

Gratuluję rozpoczęcia kroku prac nad Ursusem C-4011. Widzę, że Sławek "@chrapek3011" pomaga. Życzę powodzenia!
1. Z jakich najbardziej unikatowych części najbardziej się ucieszyłeś?
2. Których części oryginalnych nie udało się zdobyć?

Sławek nie tyle pomaga co jest głównym mechanikiem, który tę renowację poprowadzi.
Co do pierwszego pytania: cieszę się ze wszystkich, razem powinny stworzyć fajną całość. W temacie była spora przerwa w aktualizacji, jeszcze kilka ciekawych zdobyczy Wam zaprezentuję.
Do pytania drugiego: na ten moment nie udało mi się dorwać pompy wtryskowej z regulatorem starego typu. Z rzeczy drobniejszych to np. brak mi drugiego przycisku z literką "B".

[RRC]

Cofnę się do tematu napinaczy.

[/URL]

Mateusz, czy posiadasz wiedzę odnośnie kształtu samych napinaczy , czy to były jakies zamiany rocznikowe, itp.
Posiadam jedne i drugie, jedne, jak u Ciebie i drugie, nazwijmy je płaskimi, te po prawej na fotce

[Ursus c-325]

Te płaskie to raczej mocno późny typ. Kolega miał w C-355 z 1973 roku jeszcze takie jak szykuję do swojego C-4011. Te płaskie pamiętam z kolei z C-360 dziadka, rocznik traktora 1981.

[Ursus c-325]

Wrzucam trochę zdjęć z rozbiórki silnika. Sławek w wolnej chwili napisze dwa słowa od siebie.

[Ursus c-325]

Silnik w kawałkach. Wał korbowy nominalny, po szlifie wróci na miejsce. I w zasadzie tyle zostanie ze starych elementów.

[szubinska]

To jest wał nowego typu, taki jak do C-360 ?

[Ursus]

Tak. Koło zamachowe również.

[szubinska]

Szkoda że akurat w tym egzemplarzu nie będzie oryginał