C360 generalny remont skrzyni - części

[w1962]

Witam serdecznie,
Nie wiem czy jest lepsze miejsce na tego typu pytanie. Niestety, po wielu latach odwlekania tego tematu, w końcu muszę wziąć się za skrzynię w mojej 60'tce. Tłucze już coraz mocniej, w końcu co innego się rozleci. Temat odwlekany kilka lat nie ze względu na brak funduszy tylko ze względu na fakt, że mam jeszcze tą skrzynię oryginalną a brałem udział przy kilku remontach skrzyń w tym ciągniku gdzie pomagałem znajomym i niestety efekt był taki, że skrzynia może i była sprawna ale pracowała głośniej niż przed remontem. Stąd też, nie chciałem tego ruszać póki chodzi. Ale teraz już muszę. Nie mam wyjścia. Możliwe że problem w remontach o których wspomniałem był taki, że były to remonty budżetowe. Zakładane nowe tryby razem ze starymi bo te które były jeszcze ok to zostawały. Części też wątpliwej jakości. Ja u siebie na pewno nie chcę oszczędzać. Nie zostawiam starego nic. Wszystko, wszystkie koła, wałki i łożyska wylatują i wjeżdża nowy zestaw tej samej firmy bo wychodzę z założenia że stare z nowym, nigdy nie będzie ze sobą grało jak należy. I tu dochodzimy do sedna - jakiej firmy części wybrać? Czy jest w ogóle jakaś godna polecenia firma produkująca części do skrzyni do tego ciągnika, które ze sobą współgrają i ta skrzynia pracuje ciszej niż przed remontem? Sporo już na ten temat czytałem i z wniosków które sam wyciągnąłem, wydaje mi się, że na pierwszym miejscu jest Skropol. O Korursie opinie są takie, że nie są to złe części ale Skropola koła i wałki są twardsze. Ciężko znaleźć sensowną opinię o częściach Waryńskiego sygnowanych logiem ursusa. Wiadomo że oni tego nie robią ale kto to dla nich klepie tego nie wiem. Przez moment nawet pomyślałem, żeby skompletować sobie zestaw z zetora np 4011. Ale o oryginalne zetoroskie części bardzo ciężko. Jak już to trzeba szukać za granicą. Nie da się kompletnie kupić całego zestawu kół czy wałków oryginalnych zetora takich jak np sprzedaje Skropol. Czyli kupuję cały kompletny zestaw i nic mnie nie interesuje. Mogę jedynie kompletować sobie taki zestaw sam, pojedynczo ale to i tak nie daje mi gwarancji, że uda mi się dostać wszystko potrzebne części oryginalne zetora bo może np czegoś brakować. A dokładanie kół czy wałków innego producenta może wiązać się z głośniejszą pracą. Wystarczy że będzie inny profil zęba i to już nie będzie ze sobą grało jak należy. Poza tym nie oszukujmy się, cena oryginalnych części zetora też nie jest niska. Jak sobie popatrzyłem że jeden wałek potrafi kosztować w granicach 2 tysięcy to ja podejrzewam że jakby chciał tak skompletować wszystko to tam 15 tysięcy może być mało. Oczywiście oszczędzać nie chcę bo ten ciągnik ma u mnie dożywocie bo jest w rodzinie od nowości i jeszcze dziadek osobiście przyprowadzał go z Ursusa. Znam w nim każdą śrubkę i za nic w świecie go nie sprzedam. I dlatego właśnie że robię go dla siebie, nie zamierzam tam kłaść byle czego. Ehh, trochę się rozpisałem. Mam nadzieję że pomożecie w wyborze części i poradzicie na którego producenta postawić. A może ktoś ma jakieś nagrania z pracy takiej skrzyni przed remontem i po i mógłby się podzielić to byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam.

[Martek]

Loteria, nowe z fabryki trafialy sie wyjce. Zaloz komplet Ursusa i tyle, a nie przez lata rozmyslasz o remoncie klamota...
Podstawa to dobre lozyska, nie jakies mkg czy flt i dobre igielki nie pierwsza lepsza chinszczyzna z wioskowej agromy

[w1962]

Ale komplet współczesnego ursusa czy mówisz o oryginałach z PRL? Jeśli o oryginałach to pytanie skąd je wziąć.

A łożyska jakie polecasz założyć? Tzn jakiej firmy.

[Martek]

Timken, Fag, NSK, nawet PBF, a igielki INA.
Wspolczesne czesci, obejrzec przed montazem i porownac z oryginlem czy nie ma bubla.

[w1962]

A w jaki sposób tak poza wizualną oceną czy zęby są proste i czy nie mają jakiegoś "raka" ocenić czy są ok? Na co zwrócić uwagę?

[Borekk17]

Skropol trochę się pogorszył ostatnio z jakością a teraźniejsze części z logiem oryginał ursus to także przepakowany skropol więc jakość ta sama

[w1962]

To jaka jest jeszcze alternatywa? Korurs z kolei jest miękki. Niby gdzieś tam czasem ktoś się ogłasza że ma komplet części jeszcze z PRL ale czy one są faktycznie z tamtego okresu to ciężko sprawdzić. To raz. A dwa, gdzieś słyszałem że z ursusa jakiś czas temu sprzedawali te resztki co tam zostały i w śród nich był ten towar wybrakowany z jakimiś wadami i teraz to trafiło na rynek. Oryginał zetora? Też kurczę ciężko dostać. Chyba że ktoś się orientuje gdzie takie koła o wałki oryginalne produkcji zetora można kupić to jakby nie były za miliony to chętnie rozważę zakup.

[Damian88]

Jestem na tym samym etapie, więc będę meldował jakby co. Na dniach rozbieram skrzynię i będę wybierał sie do Kalisza dobrać ewentualnie koła zębate od Zetora. Dam znać co z tego wyszło

[Damian88]

Mała aktualizacja, Zetora odpuściłem ze względu na cenę, postawiłem na Ursus Chełmno, czy dobrze to okaże sie w robocie

[w1962]

Ale mówisz o zetorze oryginalnym czy o zetorze zamienniku? Bo dla zetora zamienniki klepie normalnie Skropol. Więc to z czeskim oryginałem nie miało kompletnie nie wspólnego.

Ursus Chełmno to co to? To jest jeszcze co innego niż Waryński, Skropol i Korurs?

[Damian88]

Wychodzi na to, że coś innego, sygnowane znakiem Ursusa. Z polecenia okolicznego sklepu który handluje tym od wielu wielu lat i bez reklamacji. Cenowo również przystępne. Zobaczymy w praktyce co z tego będzie

[Ursus]

To jest to samo
https://www.warynski.org/pl/ursus

[Damian88]

możliwe, tylko w nieco innym opakowaniu

[w1962]

możliwe, tylko w nieco innym opakowaniu

I wymieniasz wszystko czy jakieś koła/wałki zostawiasz? Jak wymieniasz wszystko to jestem bardzo ciekaw efektu. Kiedy będzie pierwsze uruchomienie?

[Damian88]

Mechanicznie jest poskładana, czeka na malowanie i składanie. Generalnie wymieniony cały wkład skrzyni oprócz napędu wom, czyli wszystko co odpowiada za biegi, od walka sprzęgłowego po obudowę ataku plus całą dolna linia i wsteczny. Wyszło ok 6 tys

[w1962]

Zatem czekam z niecierpliwością na efekt. Koniecznie napisz czy jest ciszej, głośniej czy bez zmian.

[Damian88]

W porównaniu z tym co było po 50 latach eksploatacji, powinno być lepiej. Dodatkowo wpadło koło talerzowe o skośnych zębach

[w1962]

No właśnie u mnie koła wyglądają bardzo podobnie. I też byłem przekonany że po remoncie powinno być lepiej ale już u kilku osób przekonałem się że nie koniecznie. Bo zrobili remont i o dziwo, skrzynia pracowała głośniej niż przed remontem. Z tym że te osoby podeszły do remonto dość budżetowo. Wymienili tylko to, co faktycznie było widoczne że jest zużyte. I nie wiem może to dlatego że część kół została stara, tak to pracowało. Dlatego też zadałem wcześniej Ci to pytanie, czy łączyłeś stare z nowym czy wywalałeś wszystko i wszystko szło nowe. Jestem bardzo ciekaw efektu. Kiedy planujesz to uruchamiać?

[Damian88]

Tak jak pisałem, stary pozostał tylko napęd pompy hydrauliki i wom, nie były tak zużyte żeby wymieniać. Reszta jest w komplecie nowa założona. W tym tygodniu planuję malowanie i składanie do kupy bo do żniw niedaleko. Jeśli ktoś nie wymieniał kół zębatych przynajnmiej parami to jak w banku ma taki efekt głośnej pracy, plus przyspieszone zużycie

[w1962]

WOM nie ważny. Ważne że koła i wałki masz wszystkie nowe. Dlatego czekam na opinię o efekcie pracy.