traktorek wuko typ M-1

Dyskusje na temat innych ciągników
tom256
Posty: 32
Rejestracja: 09 mar 2010, 21:08

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: tom256 »

Kilka fotek po wielu miesiącach składania .
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: SEBRIGHT »

Piękny Ci wyszedł :)
Planujesz go zaprezentować na jakimś zlocie?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RRC
Posty: 561
Rejestracja: 01 paź 2010, 15:59

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: RRC »

Nawet brzydkie może być piękne ;)
Wykonanie na bardzo wysokim poziomie dokładności i jakości.
piorun1234
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: piorun1234 »

Ładnie Ci wyszedł, nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje, nic tylko postawić w salonie.
Co do włożonej pracy w odnowę to nikt nie wie do końca ile to schodzi, ile trzeba cierpliwości, aż sam się nie przekona na własnej skurze.
Oglądając YouTube to każdy myśli jakie to proste...
tom256
Posty: 32
Rejestracja: 09 mar 2010, 21:08

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: tom256 »

SEBRIGHT
Myślę że w już bliskiej przyszłości uda się gdzieś pokazać.
Choć trochę pracy jeszcze zostało .
Obecnie kabina jest montowana i detale kolejne jak uszczelki czy śrubki aby zdobyć nierdzewne ale na płaski wkrętak , i cała masa innych detali .
tom256
Posty: 32
Rejestracja: 09 mar 2010, 21:08

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: tom256 »

piorun1234
Tak masz rację nie licząc ogromnego nakładu finansowego to czas w szukaniu dobieraniu detali, obróbka każdego elemty schodzi.
Wiele godzin przed samym komputerem czy smartphonem szukając części informacji .
Musi być tak zrobimy aby właśnie mógł stać w salonie😉
tom256
Posty: 32
Rejestracja: 09 mar 2010, 21:08

Re: traktorek wuko typ M-1

Post autor: tom256 »

RRC
Dzięki miło że zaczyna się podobać .
Choć sporo wylanego potu aby nabrało wyglądu trzymając się zasady że ma być ładniej niż z fabryki ale bez przeróbek.
Ile było zachodu aby dobrać lakier proszkowy.
Tutaj wspomnienie jak syn się uczył jeździć.

https://youtu.be/6EkidDM7p_U?feature=shared
ODPOWIEDZ