Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: pop »

Leda to był składak,więc mogło tam się znaleźć wszystko,co było "pod ręką".Nie inaczej było w iwanach sprowadzanych pod koniec do Polski,gdzie szczęściarze mogli trafić na egzemplarz z rozrusznikiem planetarnym Elta,albo starą mdlinę CT222.
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: RedDEVIL »

ta Elta jaki ma symbol?
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: pop »

Chłopie dej se spokój,ruscy do nas po części przyjeżdżają,a Ty ruskiego rozrusznika chcesz szukać? Jak nie chcesz Magnetona,
to wchodzisz na stronę Iskry,albo Mahle (choć ponoć to jest ten sam produkt) i wybierasz bo są.
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: RedDEVIL »

Elta to Rusek? Obecne Iskry to kopia CT222 1:1 , jaki sens ?
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: pop »

Elta i |Katek to Rosyjskie produkty.Iskra ma w swej ofercie wersję z przekładnią planetarną,który 2-3 lata temu kosztował prawie 1600 zł.i właśnie dla tego kupiłem Magneton za 600 i szkoda,że tak późno,bo teraz mnie nie wk....a to żałosne miałczenie ruskiego pseudorozrusznika i te wszystkie sztuki przy tak podstawowej czynności,jaką jest rozruch silnika.
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Akumulator do T-25 - rozrusznik od Ursusa

Post autor: RedDEVIL »

Skoro Ty tak twierdzisz, mało to przetestowałeś, temat rozrusznika uważam za zamknięty, przynajmniej dla mnie.
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
ODPOWIEDZ