Witam, siedzenie oryginalne w c360 jest już wypracowane, i za miękkie przez co opada na podnośnik i przymierzam się do zakupu siedzenie. Może ktoś z was posiada takowe i podzieli się ze mną opinią. Do wyboru są takie:
To wersje nisko budżetowe więc cudów się nie spodziewam, ale może warto na coś zwracać uwagę. A może lepiej wyremontować stare? Co doradzicie?
Polecam osobiście numer 2, lecz w wersji materiałowej. Jest wykonane z fajnego weluru i można przedmuchać jak się zakurzy a przynajmniej sie człowiek nie klei latem no i nie pęka. Mam w dwóch ciągnikach i jestem zadowolony https://allegro.pl/oferta/siedzenie-dzi ... 2553215361
Popieram zdanie kolegi.
Osobiście mam siedzenie z 2 zdjęcia i jestem zadowolony. Wadą jest jazda w spodenkach, bo w ciepłe dni smali jak od papy. Dziś kupiłbym z materiałem jeżeli jest dostępne.
Siedzenie nr1 zamontowałem u taty w c330 bez kabiny i po paru dniach na słonku popękało.
Też ma to z linku w ćiapolu już 4 rok i jedyne co zrobiłem po roku od zamontowania, to rozkręciłem i przesmarowałem rolki bo tam prawie nie było smaru tyle że kot napłakał a tak to bez zastrzeżeń.
Mam to drugie kupione ładnych parę lat temu.
Zamówiłem obszycie materiałem (wówczas nie było w ofercie materiałowych).
Miałem pomysła żeby obszyć w skórze, niestety koszty wydawały mi się za wysokie. Teraz żałuję bo materiał zaczyna się przecierać ....
Sąsiad ma w c360 to 3, osobiscie nie polecam, jest za wysokie, (mam 190 wzrostu), podczas siadania opuszcza się prawie do dołu, zostaje tylko minimalny ruch na amortyzację, słaba płyta montażowa, ale ma również plus mianowicie ciagnik często stoi na dworze czy deszcz czy słońce i tapicerka po 3 latach jest jeszcze cała.
pawelp1320 pisze: ↑08 lis 2024, 9:26
Widzę że większość opowiedziała się za 2 siedzeniem, nikt nie miał tego z podłokietnikami? Osobiście lubię jak są podłokietniki i dlatego pytam.
Mialem je poprzednio w C-355, w porownaniu z tym materiałowym to wykonanie jest marne, te pseudo podlokietniki nie zdaja żadnego egzaminu. A tapicerka trzymajaca sie tylko na uszczelce krawedziowej dookola to kolejna kwestia, posłuzylo kilka lat ale wymagało kilku ingerencji. Nie polecam
Najlepsze są oryginalne Grammy/Kunów. Sam w tym roku kilkanaście że złomu uratowałem, mam u siebie plus u znajomych. Te chinczyki to może wydają się fajne, ale na dłuższa metę są niedobre, zaraz się prują i psują