Przyczepy ogólnie ....

Przyczepy rolnicze, wozy konne, wózki transportowe itd.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: pop »

No właśnie różnica w ręcznym członie wysuwnym jest taka ,że nie możemy go wysunąć pod ciężarem,teraz możesz podnieść duży ciężar na krótkim i wysunąć poza granicę wytrzymałości lub stateczności,nie ma z tym problemu jeśli używasz "z głową".
Siłowniki i cała objętość układu wyliczona na ręczną pompkę,więc kilkanaście litrów/min.z traktora wypełnia ten układ błyskawicznie.Regulowany zawór zwrotno-dławiący niezbędny.

https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Zawor-h ... jUQAvD_BwE

Można coś takiego i wówczas spowolnisz siłownik w obu kierunkach,(bo tam jest jednostronny?) .Wadą takiego rozwiązania jest to,że prędkości podnoszenia i opadania mogą nas niezbyt satysfakcjonować i lepiej mieć regulację niezależną.Kolejnym schodkiem może być niechęć ;) opadania lekkiego,nieobciążonego wysięgnika na zimnym oleju.

https://www.zenox.pl/product/zawor-dlaw ... usQAvD_BwE

Taki zawór w jednym kierunku ma pełny przepływ,a w drugim regulujemy dławienie.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Od podnoszenia fabryczny siłownik jest dwustronnego działania. Tak to ktoś wykombinował żeby układ był zamknięty i nie brakowało oleju.
Mam jeden ręczny dławik, może nawet by gwinty podeszły, ale chyba trzeba tu dać dwa.
Zastanawiam się czy nie dało by rady wstawić pod nyple przewodów dławiki "pieniażki" z małymi otworami.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: pop »

Można przetestować monetę,na próbę przewierciłbym 2mm.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: SEBRIGHT »

U mnie pojawił się nowy nabytek, czyli przyczepa FSM Białystok model km200. Ot taki biedny kuzyn Niewiadówki N-250 na kołach w rozmiarze taczkowym 4-8.00, zawieszeniu na amortyzatorach gumowych, ale o dziwo za samochodem prowadzi się dobrze.
Do Seicenta pasuje jak ulał ;)
Moja jest rocznik 1989

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Obrazek

Mam od lat coś podobnego w "trwałym użyczeniu". U mnie są koła 10" wydaje mi się że Twój egzemplarz jest lepszy bo u mnie wachacze są liche i wykoślawione. U Ciebie po prostu klękną. W mojej doszło do deformacji. Fakt że pewnie było za dużo naładowane ....
W każdym razie przydatne toczydełko na pierdołki, też mam do tego plandekę z tym że jest to wtykany drut i opończa na gumę.

Fajne toczydełko.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 692
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: jarekstryszawa »

Mam też taką- może wiecie gdzie nabyć gumy zawieszenia?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12752
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Ursus »

Ciekawa przyczepka, w życiu bym nie pomyślał, że robili je w Polsce i w dodatku w Białymstoku. Widywałem taką w okolicy dawno temu, ale sądziłem, że to wyrób NRD.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: SEBRIGHT »

Niemieckicg przyczep też było conajmniej kilka rodzajów na kołach 'taczkowych' ale wszystkie co widziałem miały zawieszenie na belce skrętnej i koła poza obrysem skrzyni.
Km200 przez wąski rozstaw kół nawet przy maksymalnym skręcie nie wyjeżdża poza obrys Seicenta. Za to przez krótki dyszel cofa się nią fatalnie - minimalny skręt kół w samochodzie powoduje natychmiastowe uciekanie przyczepy w bok i trzeba robić korektę. Wczoraj jak pierwszy raz z nią cofałem to normalnie jak świeżak co pierwszy raz w życiu z przyczepą jedzie, hahaha :D :D

U mnie ma to być faktycznie toczydełko na pierdółki - zamiast składać siedzenia w SC, upychać tam piłę łańcuchową, kosiarkę itp, po drodze wąchać opary paliwa, a później sprzątać co się naśmieciło łatwiej podpiąć przyczepkę i tam załadować sprzęty.
Do cięższych ładunków mam taki zestaw:
Obrazek
W tym roku spokojnie po 1300kg jabłek do skupu jednorazowo woziła.

Chociaż już mi chodzi po głowie pomysł żeby przystosować ją alternatywnie do podpięcia jej do MF70 i zestaw na zloty gotowy. MF waży 180kg, przyczepka ma 220kg ładowności więc powinna dać radę :mrgreen:

Jarekstryszawa - też obczajam temat gum, jak coś ogarnę dam znać. Moje jeszcze wmiarę dobre ale wolał bym mieć w zapasie...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te gumy do "amortyzatorów" wyglądają jak poduszki z jakiś silników. Myślę że zwykłe "bałwanki" też dadzą radę.

U mnie jak widać Ktoś coś podkładał.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: SEBRIGHT »

Tylko że u Ciebie wygląda że te gumy są ściskane wraz z obciążaniem zawieszenia przyczepy, a u mnie są rozciągane.
Wyglądają jakby były zrobione z paska zbrojonej gumy kilkakrotnie zwiniętego i sklejonego

Obrazek Obrazek

Wczoraj wymieniłem łożyska i uszczelniacze w piastach - od razu dużo ciszej w samochodzie.
Jeszcze muszę obczaić jak wyeliminować luzy na sworzniach wahaczy bo na każdym jest po kilka mm i repeci się to strasznie na nierównościach. Sworzeń to zwykła śruba z jakąś plastikopodobną tulejką która się wyrobiła.

Obrazek
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Jeśli to jest pasek gumy to sprawdzi się tu elastomer ? to żółte od zagęszczarek.

Z łożyskami u mnie też jest problem bo szumią. Fakt wymieniałem je kilka lat temu, ale po pierwsze nie ma tam żadnych kalamitek po drugie jeden wahacz jest trochę krzywy i to zapewne powoduje ich szybkie zużycie.

Luzy na sworzniach to chyba tylko rozwiertak i nadwymiar jakiś ....

Powierć potem dziury pogwintuj i wepchaj kalamitki, smar uzdrowi ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: SEBRIGHT »

Masz na myśli tą żółtą gumę podkładaną pod zagęszczarkę przy dobijaniu kostki?
Kalamitki u mnie są po wewnętrznej stronie piasty, na razie ręcznie nałożyłem świeżego smaru, kalamitki po Świętach wymienię bo są pod kątem 45 stopni a takich nie mam na stanie...

Sworznie powalczę dopiero na wiosnę jak będę ją rozbierał do piaskowania, bo ilość widocznych oznak korozji działa mi na nerwy ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Tak to żółte ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 233
Rejestracja: 23 lis 2022, 15:19
Lokalizacja: Witkowo

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Damian88 »

Przed chwilą wyskoczyła mi na FB, stamtąd też zapożyczone zdjęcia. Konstrukcja ciekawa, pierwszy raz widzę... :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: SEBRIGHT »

Na żywo takiej przyczepy jeszcze nie widziałem. Ciekawa konstrukcja z tą giętą ramą ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Bolszewik »

Nie pamiętam takich. Musiało ich być niewiele, może gdzieś lokalnie jakiś zakład to produkował. Jeśli jest najazdowy to raczej staroć.
Ciekawe jakie to lata ?
D-47 i tak jest królową małych wywrotek :mrgreen:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
bergman31
Posty: 1492
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: bergman31 »

Kształt ramy podobny ale wywrot na boki i dwa siłowniki
http://www.landtechnik-historisch.de/as ... Europa.jpg
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 233
Rejestracja: 23 lis 2022, 15:19
Lokalizacja: Witkowo

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Damian88 »

Bolszewik pisze: 30 sty 2025, 18:12
D-47 i tak jest królową małych wywrotek :mrgreen:
Gdyby nie ta rama zimnogięta... od dłuższego czasu rozglądam się za czymś z wywrotem na 3 strony ale z pewnością nie będzie to D47, osobiście użytkuje D45 i D732, pancerne wywrotki na ramie hutniczej, obie na niskich kołach . Lecz niestety wywrot tylko na boki
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
bergman31
Posty: 1492
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: bergman31 »

W D47 rama wytrzymuje tyle ile powinna, czyli 4,5t. Jak ktoś sypie na D47 piach i to z czubkiem, to niestety rama tego niewytrzyma przy wywrocie. Pamiętam jak w latach 80tych rozbudowywano szkołę w mojej wsi, to Kółko Rolnicze woziło żwir przyczepami D47. Wywracali ładunek do tyłu i ramy wytrzymywały, bo nikt normalny wówczas nie ładował tych przyczrp do pełna. Do dziś pamiętam, że na burtach były namalowane linie wraz z opisem, jaki rodzaj materiału, do jakiej wysokości sypać.
Przyczepa D47 ma pojemność skrzyni ładunkowej około 4,4m3. 1m3 żwiru waży około 1,5t. Czyli 4,4m3 x 1,5t = 6,6t. Więc jak ktoś na przyczepę o ładowności 4,5t załaduje 6,6t, to nie ma się co dziwić, że rama się gnie przy wywrocie.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12752
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Przyczepy ogólnie ....

Post autor: Ursus »

Dokładnie, dlatego u nas w kraju potem się narzeka, że sprzęt słaby :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
ODPOWIEDZ