Problem z odpalaniem C360

Wszystko o naszych Ursusach
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

Witam,

Od jakiegość czasu mam problem z odpalaniem C360.

Wystarczy lekki mróz i jest problem.

Chłodnica zalana płynem. Nie były robione żadne dziwne modyfikacje.
Akumulatory 2szt.
Układ paliwowy szczelny nic nie leje.
W zał. link do filmu jaki dziś nagrałem.
https://www.youtube.com/shorts/A6zuMJaZrs4


Jaką na pierwszy rzut oka przyczyna może być ?? Słabe akumulatory, zapłon, świece ??
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 692
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: jarekstryszawa »

Po mojemu on coś kiepsko kręci- rozrusznik oraz wszelkie połączenia prądowe sprawdzone?
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 424
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Borekk17 »

Po pierwsze jak na dwa aku 6v to strasznie licho kręci albo rozrusznik ma przebicie na stojanie albo słabe połączenia na przewodach
Druga sprawa to ustawienie kąta wtrysku


Tak czy siak jeśli rozrusznik dobrze zakręci kat wtrysku poprawnie ustawiony i wtryski nie leją to każda padlina będzie lekko palić

Tu tylko tak dla porównania jak kręci zdrowy rozrusznik r11 na jednym akumulatorze 12v 60ah
https://youtube.com/shorts/lO8vPjLJcR0? ... HIfV9gn086
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

Baterie mają ok 7-8 lat. Rozrusznik był do lekkiej naprawie czyli łożyska itp. jutro podładuje baterie albo rzucę na rozruchowym i wtedy dla porównania jak pali.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2687
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: SEBRIGHT »

Jak akumulatory okażą się dobre to sprawdź też połączenie pomiędzy prawym i lewym akumulatorem - u mnie tam zaśniedziało i kręcił gorzej niż u Ciebie
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

Teraz lądował się 5-10 min i ładnie zapalił. Jak sądzicie ?
https://youtube.com/shorts/fqCcLBNLNR0? ... WTyrsKEj4V
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

A jeszcze pytanie czy np jeden akumulator 12 będzie dawał radę z rozrusznikiem r11
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 424
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Borekk17 »

Osobiście u siebie w 4011 użytkuję już parę lat akumulator o pojemności 12v 60ah rozrusznik r11 I nie ma żadnego problemu z odpalaniem
Także jeżeli czeka cię wymiana akumulatora to jedna 12 w zupełności wystarczy
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Grigs »

Jakby paliwa nie dostawał przez widoczną wymienioną ręczną pompkę paliwa.
Spokojnie na jednej 12-tce da rade ugiełdać, choć 2x6V to więcej zmagazynowanego prądu suma "Ah".
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

Przy ręcznym pompowaniu czuć opór że paliwo pompuje. Zakupiłem dziś nowe Aku. Poprzednie racja były zjechane. Postoi przez weekend we wtorek próba na zimnym i wrzucę firm.
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 424
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Borekk17 »

Grigs pisze: 28 gru 2024, 14:32 Jakby paliwa nie dostawał przez widoczną wymienioną ręczną pompkę paliwa.
Spokojnie na jednej 12-tce da rade ugiełdać, choć 2x6V to więcej zmagazynowanego prądu suma "Ah".
przy obecnych cenach i jakości akumulatorów 2x6v się nie opłaca po pierwsze ceny kosmos po drugie średnia żywotność aku to 4lata a często jest tak że po dwóch latach już jedna 6v niedomaga dokupisz jeden nowy zaraz klęknie drugi i tak w koło a za jedną 6v trzeba położyć od300zł w górę za firmę krzak

druga sprawa to często spore straty prądu na przewodach łaczących aku i mimo że aku nowe to rozrusznik słabo kręci
przy dobrych przewodach i sprawnym rozruszniku w zupełności jedna 12v wystarcza i cenowo taniej wychodzi
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: pop »

Jestem tego samego zdania.Większa pojemność teoretycznie powinna nam zapewnić dłuższy okres eksploatacji,ale teraz to bardziej loteria niż założenia techniczne.Druga sprawa to 165Ah na bazie antymonu i grubej płycie kiedyś było koniecznością ze względu na "niechęć"oddawania dużych prądów.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2687
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: SEBRIGHT »

Nie bez obaw u siebie w C-355 przeszedłem z 2x6V na jeden 12V 110Ah bo taki największy mieścił się w oryginalnej skrzynce. Powody po pierwsze cena - 12V kosztował coś koło 500zł, a 2x 6V z tej samej firmy 950zł. Po drugie traktor stoi w zimie pod wiatą i jedną dwunastkę łatwiej wyjąć i zataszczyć do domu niż dwie szóstki jak się ma kabinę orzeszek. Rozrusznik mam oryginalny i kręci bez zarzutu :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1661
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: marek »

Mała uwaga co do sposobu łączenia aku. Gdy łączymy szeregowo np. 2x6 V 50 Ah to uzyskamy 12 V ale pojemność pozostaje ta sama czyli 50 Ah Natomiast gdy łączymy równolegle 2x 6V 50Ah to napięcie pozostaje 6V ale wzrasta pojemność do 100Ah. Czyli lepiej i taniej założyć jeden 12V 100Ah niż 2x6V 50 Ah.( przy łączeniu szeregowo równoległym dla uzyskania 12 v 100 Ah musiały by być aż 4 !!!) Żeby uzyskać tę samą pojemność na 2 x 6 V to musiały by mieć pojemność po 100 Ah , a to pewnie będzie kosmos cenowy. Pojemności podałem przykładowo dla ułatwienia tematu,
Martek
Posty: 589
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Martek »

pop pisze: 29 gru 2024, 13:39 Druga sprawa to 165Ah na bazie antymonu i grubej płycie kiedyś było koniecznością ze względu na "niechęć"oddawania dużych prądów.
Dokładnie, zresztą widać na filmie, że po latach pojemność jest przewymiarowana i bardzo długo kręci, ale brakuje prądu rozruchowego.
Kiedyś pojemność była z zapasem by mimo słabej prądnicy, można było odpalić kilka razy pod rząd, a doładować aku prądnicą podczas dłuższej pracy.
Teraz z alternatorem dobry jakościowo akumulator 90Ah to już aż nadto :)

Jak ktoś ma rozdupczony rozrusznik to i 100ah nie pomoże ;p
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: pop »

Rozrusznik R-11 wg. danych katologowych potrzebuje nieco ponad 800A przy mocy maksymalnej i to są wstępne dane,bo 4011 i pochodne,będą mniej wymagające niż C-330.Konstruktor,żeby spełnić warunek ma dostępny na rynku akumulator 12V od ciężarówek,który nigdzie się nie zmieści,więc wykorzystuje 2szt.o niższym napięciu i tak jest przez wiele lat.Akumulatory12V o mocy i gabarytach odpowiednich dla tego układu pojawiły się wraz z licencją MF,do tej pory najmniejszy to był 120Ah,a następny 60 który już się nie nadaje.Komunistyczny rynek był bardzo ubogi ,więc zawsze trzeba było coś ulepić.Dziś powszechna technologia tanich w produkcji cienkich płyt daje korzyść łatwego oddawania wysokich prądów z małych pojemności w zamian za dużo niższą trwałość.Oczywiście ta technologia nie poszła aż tak daleko,żeby zastąpić PRL-owskie 165 czymś współczesnym o połowę mniejszym i twierdzić,że to jest to samo,bo tak nie jest.
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Grigs »

Borekk17 pisze: 29 gru 2024, 13:15
Grigs pisze: 28 gru 2024, 14:32 Jakby paliwa nie dostawał przez widoczną wymienioną ręczną pompkę paliwa.
Spokojnie na jednej 12-tce da rade ugiełdać, choć 2x6V to więcej zmagazynowanego prądu suma "Ah".
przy obecnych cenach i jakości akumulatorów 2x6v się nie opłaca po pierwsze ceny kosmos po drugie średnia żywotność aku to 4lata a często jest tak że po dwóch latach już jedna 6v niedomaga dokupisz jeden nowy zaraz klęknie drugi i tak w koło a za jedną 6v trzeba położyć od300zł w górę za firmę krzak

druga sprawa to często spore straty prądu na przewodach łaczących aku i mimo że aku nowe to rozrusznik słabo kręci
przy dobrych przewodach i sprawnym rozruszniku w zupełności jedna 12v wystarcza i cenowo taniej wychodzi
Niekoniecznie wiadomo że jak sie kupi jakiegoś najtańszego krzaka to nie ma sie co dziwić ze zaraz padnie choć nawet bywa że i te lepsze mogą okazać sie felerem i wiadomo że zawsze cena będzie odgrywała główną role w doborze aku.

Dzisiejsze dostępne w sprzedaży przewody łączące to mają połowę grubości tych co powinny być lub mają grubą otulinę z ilością miedzi co kot napłakał.
piorun1234
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: piorun1234 »

Dlatego przewody prądowe nie kupuje się w sklepach rolniczych tylko w hurtowniach o odpowiednim przekroju na metry i końcówki oczkowe nie z blachy giete tyko także w hurtowni elektrycznej miedziane, adekwatne do przekroju. Przekrój przewodu min 50 mm kwadratowych najlepiej 70 mm kwadrat.
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: Grigs »

Stosuję tą praktykę ;) tyle że jeszcze z zaprasowaniem końcówek w lokalnej hurtowni.
melian
Posty: 7
Rejestracja: 27 gru 2024, 16:48

Re: Problem z odpalaniem C360

Post autor: melian »

Witam po dłuższej przerwie.
Kupiłem jednak dwie 6v nowe. Później wrzucę filmik z rozruchu porannego .
Sprawdziłem ładowanie po uruchomieniu i okazuje się że bez obciążenia jest 14.4 a jak tylko włączę światła to spada do 13.1 13.2 V. Chyba tak nie powinno być prawda ?? Alternator do wymiany czy przekaźnik ??
ODPOWIEDZ