Ursus c 4011 - 1969 r.

[Ursus]

Ale chcesz malować w oryginał?

[Maxim]

Tak, chciałbym uzyskać kolory jak najbardziej zbliżone do oryginału. Obejrzałem film na YouTube Pawła, ale tam jest tylko o kolorze zielonym. Korpusy i felgi znalazłem gdzieś w wątku Pawła numery ral, ale wydaje mi się, że u Pawła felgi są za jasne. Według mnie to co odkrywa się u mnie na felgach jest bardziej żółte.

[Maxim]

Kolejne pytanie, czy kabina puszka miała taki sam kolor jak korpusy? Według tego co odkryłem powinna chyba być ciemniejsza? No i pozostaje kwestia tylnych błotników. W odległości do 100 km od mojego miejsca zamieszkania nie znajdę nic godnego uwagi, więc raczej kupię nowe. Co polecacie? Polimerc odpada bo nie podobają mi się wytłaczane koła.

[Ursus]

Złapałeś się na tym, co wielu się łapie - jeśli chodzi o felgi. Felgi były RAL1015. Nie są za jasne, tylko większość, które widzisz są zżółknięte z czasem. Ja zdejmowałem nie raz opony z felg, które były niby takie w żółć, a tam gdzie nie docierało światło, była dokładnie taka kość słoniowa. Oczywiście jak w między czasie rdza nie zżarła ani nic. Mam gdzieś fotki felg nawet od C-4011 gdzie metka była w środku jeszcze widoczna.

U mnie szarość może być jeszcze bardziej dopracowana, ale w tamtym czasie malowałem wg najlepszej wówczas wiedzy.

Zielony - to akurat nie moja zasługa - jest dobrany uważam perfekcyjnie.

Ale tak czy inaczej - na filmie podane są wszystkie kolory Tylko o zielonym najwięcej gadania, bo to nie tak łatwo że gotowy RAL.

[Maxim]

Ja raczej pójdę w paletę RAL, ewentualnie nad zielonym się zastanowię, czy RAL czy będę dobierał coś innego. U mnie na felgach jest tyle warstw szarego, że światło do tej kości słoniowej dawno nie dochodziło. Zdaje się na Twoją wiedzę i podpowiedzi, bo masz temat zagłębiony dużo bardziej niż ja.

[Ursus]

Postaram się w wolnej chwili poszukać fotek tej felgi, aby rozwiać Twoje wątpliwości. Prawda jest też taka, że nigdy współczesny lakier wysokiej jakości nie odzwierciedli idealnie farby jaka była stosowana w latach 60/70

[Rafallll360V1]

Ral 1015 u każdego producenta farby będzie jaśniejszy lub ciemniejszy bardziej wchodzący w żółć lub w biel wszystko zależne od barwników które zostały wykorzystane.

[Ursus]

I tak i nie. Te gotowce puszkowe - faktycznie, ale z mieszalni różnych jak brałem - wychodziło to samo. A gotowców puszkowych nie kupuje, bo są mizerne jakościowo. Raz miałem feler, że gość mi źle umieszał i wyszły za żółte. Przyznał się potem, że wykorzystał składnik inny niż zalecany z programy

[Maxim]

Trochę mnie nie było,

[Maxim]

Prace powoli posuwają się do przodu. Poniżej trochę fotek z postępu prac. Powoli zbliżamy się lakierowania i mam kilka pytań do tych co malowali swoje "40". Po pierwsze czy używał ktoś z Was farb poliuretanowych MIPA? Jak je ocenianie? Po drugie ile farby potrzebuję. Maska i błotniki RAL 6002, korpus RAL 7012, felgi RAL 1015, i kabina RAL 7037 lub 7035 tutaj proszę o podpowiedź. Po trzecie jakie elementy poza tablicą - srebrny młotkowy, wentylator- czerwony oraz lampy czarny miały inne kolory lub nie były malowane. I po czwarte czy ta uszczelka pasuje do kabiny puszka? https://eszyby.pl/product-pol-221-uszcz ... sQFtBVU-XD wymiary tej uszczelki są trochę inne niż to co udało mi się pomierzyć a nie mogę znaleźć uszczelek o innych wymiarach.

[Maxim]

I obiecane fotki

[Maxim]

Kolego Ursus dzięki za podpowiedź w kwestii pasowania pulpitu ze zbiornikiem. Uchwyty w naszych zbiornikach są bardziej wystające przez co między zbiornikiem a pulpitem powstaje szczelina. Po dopasowaniu pulpitu pod zbiornik Zetora jest to spasowane idealnie bez jakiejkolwiek szczeliny.

[Ursus]

Dzielę się wiedzą, bo po co wyważać otwarte drzwi

[Maxim]

I to jest świetne. Ja będę pewnie jeszcze miał sporo pytań. Na teraz, że tak powiem na gorąco potrzebuję ilości farb jakie będę potrzebował.

[Ursus]

To już trudniejsze pytanie. Dużo zależy od tego, jaką farbą się maluje, jakim kolorem, w jakich warunkach, jak przygotowany traktor, jakim pistoletem i jakie się ma umiejętności...
1. różne farby, gatunki farb mają różne krycie. Inaczej jest z farbą dobrą gatunkowo, która ma wysoką pigmentację, a inaczej z takimi najtańszymi farbami. Ponadto inaczej będzie krył np. poliuretan a inaczej baza + klar. Ma też znaczenie sposób przyrządzania, bo jak kupisz np. 1 l farby i utwardzacz 4:1 to masz finalnie ok. 1,25 l produktu, a ja masz 2:1 to 1,5 l produktu - co nie oznacza czasem, że tym 1,5 l więcej pomalujesz, bo krycie może być inne.
2. przekonałem się, że wielkie znaczenie ma kolor. Np. czerwony kryje dużo gorzej niż np. niebieski, zielony czy już w ogóle czarne i szarości. Najgorzej jest z kryciem wg mojego doświadczenia z żółtym. Tam gdzie 2 warstwy czasem starczą dobrej niebieskiej farby to trzeba 5-6 żółtego. W dodatku na narożnikach potrafi przebijać.
3. Jak malujesz w pomieszczeniu i masz do tego idealne warunki, ładnie rozłożone lub rozwieszone elementy - mniej idzie w powietrze niż na dworze np. jak lekki wiaterek jest
4. przygotowanie traktora to mam na myśli, że mniej farby pójdzie jak np. malujesz korpus z zamontowanymi elementami typu rozrusznik, prądnica, pomosty, zaczepy itd niż jak ogołocisz traktor do niezbędnego minimum i wszystko inne malujesz osobno. Podobnie ilość farby wzrasta jak np. nie malujesz za jednym podejściem wszystkiego w dany kolor tylko na raty - zawsze trochę farby zostanie, której nie wykorzystasz, a nie użyjesz rozcieńczonej na drugi dzień
5. kwestie pistoletu są już może mniej istotne, ale sam się przekonałem że różnice między np. HVLP, HP itd są bo niektórymi da się na niskim ciśnieniu bez zbędnej chmury fajnie malować.
6. umiejętności - tu mam na myśli ewentualne poprawki, wyczucie co do pokrycia itd. Ja czasem wolałem pomalować cienką dodatkową warstwę niż np. po wyschnięciu na słońcu dopatrzeć się, że przebija
Tyle ode mnie - lakiernikiem nie jestem, ciągle się uczę, ale parę traktorów pomalowałem i maszyn

U mnie na 4011 poszło jak dobrze pamiętam ok. 1,5 lub 2.5 l zielonej (zostało mi trochę,ale nie pamiętam dokładnie pierwotnie ile było w puszce, bo mniejsze ilości przelewam do mniejszych kubków), 2,5 l szarej i na koła i obciążniki chyba też ok. 1,5-2 l

[Maxim]

To są bardzo cenne uwagi. Tak pisałem, malował będę poliuretanami 2k MIPA. Pistolet mam HVLP. Zdaję sobie sprawę, że podane przez Ciebie ilości są tylko orientacyjne, ale właśnie o taką przybliżone ilości mi chodziło. Ja np. liczyłem, że na maskę i błotniki litr powinien wystarczyć, a okazuje się, że może być mało. Jak widać na zdjęciach ciągnik jest już dość mocno rozebrany. Plan jest aby wstępnie pomalować wszystkie elementy osobno, a po złożeniu jeszcze raz cały korpus.

[Grigs]

Pojedz sobie systemem mokro na mokro(lecz przed tym zwróć uwagę czy podkład i baza w karcie charakterystyki na to pozwalają), zaoszczędzi tarcia papierem ściernym dla zmatowienia.
Najlepiej zrób próbę na małej ilości.

[Maxim]

Pochwalę się dzisiejszą zdobyczą.

[Muran001]

Gratulacje! Czy te błotniki mają metki z PRL-u?

[Maxim]

Niestety te pozostałości metki, które się uchowały są nieczytelne, więc nie wiem czy to jeszcze PRL czy już lata 90.