
Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Kolega mnie nie zrozumiał. Jak wyjdą do regulacji ciśnienie czy źle będą rozpylać to wiadomo, że rozbiorę
Chodzi mi o to, że jak wyjdzie dobre ciśnienie i dobrze będą rozpylać czy i tak nie warto ich rozebrać i zobaczyć/wyczyścić.

Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Nie naprawia sie sprawnych rzeczy. Chociaz wysoce prawdopodobne, ze bedzie to i tak konieczne ze wzgledu na zuzycie rozypacza.
Oczywiscie twoj sprzet i mozesz sobie chociaz jednego rozerbac z nudow:)
Teraz sie juz nie czysci dysz tylko kupuje nowe rozpylacze.
Oczywiscie twoj sprzet i mozesz sobie chociaz jednego rozerbac z nudow:)
Teraz sie juz nie czysci dysz tylko kupuje nowe rozpylacze.
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Wtryski poszły do Pana majstra
https://zapodaj.net/plik-bCKZMYAgEN
https://zapodaj.net/plik-8Q8Av54nIL
Oba otwierały się przy 100barach i jeden lał. Nowe końcówki, wyregulowane na 130 bar.
Klawiatura prawie skończona, został odprężnik do wyczyszczenia. Jutro zamykam pokrywą i lecimy dalej
https://zapodaj.net/plik-P3dlWzfyCK
https://zapodaj.net/plik-AliiTpH0A0
A tak wszystko wyglądało w silniku..
https://zapodaj.net/plik-lt6SoFrC6d



Oba otwierały się przy 100barach i jeden lał. Nowe końcówki, wyregulowane na 130 bar.
Klawiatura prawie skończona, został odprężnik do wyczyszczenia. Jutro zamykam pokrywą i lecimy dalej



A tak wszystko wyglądało w silniku..

Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Góra silnika gotowa. Dolot wyczyszczony, wtryski zamontowane, szpilki wydechu wklejone. Pokrywa zaworów i zabieram się za czyszczenie koła zamachowego
W dolocie jest u mnie otwór od góry. Wkręciłem tam śrubę. W jakimś celu jest tam otwór ? Czy to ktoś sobie dorobił?
https://zapodaj.net/plik-RLbm96DJVv
https://zapodaj.net/plik-kmAgicuFko



Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Ktoś sobie może dorobił do samostartu psikania, bo na płomieniówkę mi nie wygląda. A czemu wklejałeś szpilki kolektora wydechowego?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Czapka złożona na gotowo, oring w odprężniku wymieniany, uszczelka korkowa, nowe nakrętki i czapeczki
https://zapodaj.net/plik-uz3pOTcxf0
Wkleiłem szpilki bo gwinty są na wylot do kanałów olejowych a nie chcę przecieków.
Tu fotka z neta i coś tam jest zamontowane na dolocie
https://zapodaj.net/plik-laLNeSuDqt


Wkleiłem szpilki bo gwinty są na wylot do kanałów olejowych a nie chcę przecieków.
Tu fotka z neta i coś tam jest zamontowane na dolocie


- klusek-rolnik
- Posty: 647
- Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Wygląda jak kranik?
Może to patent własny dla lepszego rozruchu podjechanego już silnika?
Teść swego czasu w 30 miał w tym miejscu właśnie nagwintowany otwór zaślepiany śrubą, gdzie silnik przed remontem, na zimnym rozruchu dostawał kilka mililitrów ropy ze strzykawki na lepszy start
Może to patent własny dla lepszego rozruchu podjechanego już silnika?
Teść swego czasu w 30 miał w tym miejscu właśnie nagwintowany otwór zaślepiany śrubą, gdzie silnik przed remontem, na zimnym rozruchu dostawał kilka mililitrów ropy ze strzykawki na lepszy start

Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Dokładnie, trzeba to zamykać jakoś bo by syf zaciągał
Ale fabryka tego nie robiła

Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Byłą chwila wolnego działam dalej.
https://zapodaj.net/plik-ikAIxZlcLb
https://zapodaj.net/plik-7klAHdWSsA
https://zapodaj.net/plik-I1lvzVURI3
Zamontowana pompa wody, nowe filtry paliwa, kolektor wydechowy, tymczasowy wskaźnik ciśnienia oleju (kręcąc kluczem wałem mam ponad 2bary), obejmy na węże sprężynowe, nie trawię tego dziadostwa na śrubokręt. Koło zamachowe wyczyszczone, sprzęgło złożone nowa tarcza. Docisk sprzęgła w całości zrobiłem od 0 na porządnym łożysku.
https://zapodaj.net/plik-ys3CCXdGMc
https://zapodaj.net/plik-aTwsrruMf6
https://zapodaj.net/plik-GDXufXg2Jv
Kolorek to od smaru miedzianego w sprayu.



Zamontowana pompa wody, nowe filtry paliwa, kolektor wydechowy, tymczasowy wskaźnik ciśnienia oleju (kręcąc kluczem wałem mam ponad 2bary), obejmy na węże sprężynowe, nie trawię tego dziadostwa na śrubokręt. Koło zamachowe wyczyszczone, sprzęgło złożone nowa tarcza. Docisk sprzęgła w całości zrobiłem od 0 na porządnym łożysku.



Kolorek to od smaru miedzianego w sprayu.
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Zabrałem się za rozrusznik. Cały rozebrany, tulejki były ok, wyczyszczony z pyłu, komutator wyczyszczony, szczotki ok. Nasmarowany i poskładany. Więcej roboty było ze stycznikiem. Trzeba było rozlutować druty od cewki, żeby rozebrać do 0. Wypalone piny od złącza można przekręcić o 180' i mamy nowe styki, "talerzyk" miedziany wyciągamy zakładamy odwrotnie i mamy "nowy" stary stycznik (szybko poszła robota nie zdążyłem zrobić zdjęcia). Smarujemy, lutujemy i składamy do rozrusznika. Sprawdzone i rozrusznik już kręci silnikiem.
https://zapodaj.net/plik-zdiophqGhq
https://zapodaj.net/plik-heV6h6q3W5
pompa wtryskowa umyta w środku i wewnątrz. Rozebrana pompka paliwa, tu już było słabo, Sprężyna pęknięta, sama pompka z tłoczkiem do wymiany(już kiedyś była zmieniana) odstojnik bez filtra i plastikowy. rolka od pompki stała w miejscu. Wszysko umyte, dopasowane, rolka działa , reszta idzie już nowa.
Do czego jest to pokrętło nr 1 ? i to nr 2 ?
https://zapodaj.net/plik-cDEILeg2NH
https://zapodaj.net/plik-bhqYZK0pgb
https://zapodaj.net/plik-fzRTSeWI7A


pompa wtryskowa umyta w środku i wewnątrz. Rozebrana pompka paliwa, tu już było słabo, Sprężyna pęknięta, sama pompka z tłoczkiem do wymiany(już kiedyś była zmieniana) odstojnik bez filtra i plastikowy. rolka od pompki stała w miejscu. Wszysko umyte, dopasowane, rolka działa , reszta idzie już nowa.
Do czego jest to pokrętło nr 1 ? i to nr 2 ?



Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Pokrętło to jest nr. 1 bardziej jako wzbogacasz i jest to pierwsza fabryczna wersja pompy od c330 a 2 to jest taka długa nakrętka od tzw. harmonijki sterowania dawką.
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Czyli nr 1 działa troszkę jak gaz? Czy jeszcze podnosi dawkę na max wciśniętym gazie ? tam nie ma blokady i tylko można przekręcić 180' i wraca na miejsce. To trzeba trzymać jedną ręką, drugą odprężnik a trzecią ręką włączyć rozrusznik ? 

Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Tak podnosi dawkę, przekręcasz w lewo o 180 stopni(stojąc przy pompie) aż zaskoczy charakterystyczny dźwięk zatrzasku, odpalasz i po uzyskaniu odpowiednich obrotów samo się z powrotem przekręci, jeśli nie jest wyrobiony zatrzask i trzeba samemu obrócić z powrotem.
W kwestii odpalania jest tak że jedną ręką opuszczasz odprężnik a drugą zapalasz.
W kwestii odpalania jest tak że jedną ręką opuszczasz odprężnik a drugą zapalasz.
Re: Mój pierwszy cięgnik :) Zetor T25 1958
Silnik skończony
Poszło praktycznie bez problemów. Mikro wycieki ropy ale to tylko podkręcałem co trzeba i jest git. Silnik odpalił bardzo ładnie. Przód poskładany tylko do sprawdzenia co i jak i jeszcze będę całość rozbierał i ogarniał. Silnik już pochodził kilka godzin. Zmontowany bez termostatu bo jeszcze odkamieniam silnik i chłodnicę. Po kilku godzinach pracy zdjąłem miskę i było czyściutko bez opiłków czy zanieczyszczeń. Podniosłem jeszcze ciśnienie oleju na zaworze bo miałem przy 60'C na wolnych jakieś 2bary teraz mam okolice 3bar. Zbiornik paliwa zrobiłem z butli lpg, wypiaskowana i powoli sobie rdzewieje
Sprzęgło działa git, skrzynia git, podnośnik git, hamulce git. Dla ciekawych filmik z pierwszego odpalania po złożeniu i drugi jak pracuje po kilu h.
https://youtube.com/shorts/WGer4z76b98?feature=share
https://youtu.be/4c-orvnluZM


https://youtube.com/shorts/WGer4z76b98?feature=share
https://youtu.be/4c-orvnluZM