Wstawiam jeszcze fotki ze Szwecji z protoplastami naszych licencyjnych fergusonków. Miały już identyczne silniczki 3 garowe Perkinsa.Nie miały sprężarki a szkrzynie były 3 biegowe plus reduktor. Alternatorów też nie było. Jeżdzimy z żoną po świecie to trochę tego sprzetu się widziało i używało. Nie zawsze pod ręką była cyfrówka :no: