Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie sko
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
To musiał to być skomplikowane. Ciekawe jak sobie radziły z wiązałkami i innymi maszynami z WOM.
- Ursus c-325
- Posty: 1711
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
W jednej z Polskich Kronik Filmowych, opowiadającej o nowej maszynie - ścinaczu do zielonek Orkan, Ursus C-45 pracuje z nim. Konstrukcja z końca lat 40 współpracuje z produkcją lat 60. Niesamowicie to wygląda.
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Czemu miałby sobie źle radzić?
Masz tą kronikę może??
Masz tą kronikę może??
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
ten WOM jest tak masywny ,że chyba niezniszczalny - jak wstawię fotkę ze zdjętą podłogą - będzie widać - dziś znów za ciemno jest już
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Kórcze szkoda bo ok. 4lata temu mój znajomy mieszkający 6 km ode mnie miał C-45 i na chodzie wszystko cykało jak w nóweczce tylko go sprzedał na złom za 500 zł i miał jeden jedyny problem troche paliwo ciekło a stał pod gołym niebem bo miał jedną szopę w której były krowy teraz to się rozbudowałi kupił se C-360.A za taką cenę to bym go kupił i przypominaam wszystko na chodzie jedyny wkład to ten wężyk nowy lakier no i może oleje.
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Za 500 zł??? C45 jest wart więcej. A co do orkana to czemu nie, orkan potrzebuje minimum 40 km żeby działać, to czemu c45 miałby se z nim nie poradzić??
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Niezłe. Teraz dokładnie widać ten WOM.
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
No no jest ciekawie
- Mateusz Rogowski
- Posty: 342
- Rejestracja: 16 cze 2006, 12:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Ja tam tylko gartuluje zaparcia przy dwóch projektach. Mnie juz zatary silnik od Bocka pokonał... 

RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
powoli do przodu
wczoraj udało mi się nabyć nowe , nie obijane jeszcze tarcze sprzęgła bombajowe + nowe okładziny sprzegła - oryginały , taśmę hamulca sprzęgła + nowe okładziny taśmy hamulca sprzęgła - też oryginały
kosztowało trochę , ale nówka to nówka
i drapię bombaja szpachelką i nożem , żeby pozbawić go warstwy brudu dookoła skrzyni biegów - ze 2 wiadra już odskrobałem przylepionej gliny zmieszanej wyciekami oleum
Mateusz - napisz na PW co Cię pokonało właściwie , i ze szczegółami ,może ja wpadnę na jakiś pomysł ?
wczoraj udało mi się nabyć nowe , nie obijane jeszcze tarcze sprzęgła bombajowe + nowe okładziny sprzegła - oryginały , taśmę hamulca sprzęgła + nowe okładziny taśmy hamulca sprzęgła - też oryginały
kosztowało trochę , ale nówka to nówka
i drapię bombaja szpachelką i nożem , żeby pozbawić go warstwy brudu dookoła skrzyni biegów - ze 2 wiadra już odskrobałem przylepionej gliny zmieszanej wyciekami oleum

Mateusz - napisz na PW co Cię pokonało właściwie , i ze szczegółami ,może ja wpadnę na jakiś pomysł ?
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
No to pięknie. Ja pamiętam ile syfu na naszym Zetorku było - a co dopiero na Bombaju 

Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
No właśnie, do zetora 25 można jeszcze łatwo znaleźć części, albo zamienniki, ale do bombaja, jeszcze do tego oryginały?? Skąd je skombinowałeś??
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
dorwałem od człowieka , który handlował , a teraz wyzbywa sie ostatnich zapasów - rodzynki pozostawił na koniec , ale cena też jak za stare dobre roczniki wina 

- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
Pewnie po 1000 zł za komplet...
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
aż tak źle nie (w końcu to może żona czytać jak sie uprze mnie tu znaleźć)
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
To jakieś 200 zł.:smilewinkgrin:
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
1wszym razem byłeś znacznie bliżej 

- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
To na wszelki wypadek, jakby żona zobaczyła ukradkiem, jakby cię pogoniło do toalety.:smilewinkgrin:
RE: Ursus C-45 - "Historia narodzin" niekrótka i jeszcze nie
A oto demontażu kolejny krok

widok trybów w skrzyni - to chyba nie ma prawa sie zniszczyć


półka na esa którą odkręciłem waży tyle , że we 2 ciężko było nam przemieścić ją po podłodze
będzie służyć jako kowadło
pomysłodawca projektu jako uszczelkę zastosował wykładzinę podłogową - linoleum chyba
myślę, że choć jest niezniszczona ,już jej nie użyję
ILE może ważyć ta skrzynia - w takim stanie jak jest teraz ??

widok trybów w skrzyni - to chyba nie ma prawa sie zniszczyć


półka na esa którą odkręciłem waży tyle , że we 2 ciężko było nam przemieścić ją po podłodze
będzie służyć jako kowadło
pomysłodawca projektu jako uszczelkę zastosował wykładzinę podłogową - linoleum chyba
myślę, że choć jest niezniszczona ,już jej nie użyję

ILE może ważyć ta skrzynia - w takim stanie jak jest teraz ??