żeby nie było , że nic się nie dzieje

wczorajsze prace :
-rozłożyłem znów bombaja
- wypiaskowane i pomalowane podkładem elementy :
resor - po odkuciu , "rogi" , el regulatora obrotów ,
skrzynia korbowa z kapą , wiatraki , el. sprzęgła , układu kierowniczego
- korek zbiornika wody - wreszcie zdobyłem

i ostatnia zdobycz : żeliwne felgi tylne

przy okazji :
złożyłem poprzednio skrzynię korbową ze skrzynią biegów na silikon silnikowy - tak jaj należy - odtłuszczone powierzchnie acetonem , warstwa silikonu
to połączenie nie chciało za diabła puścić - skrzynia korbowa ważąca ze 200 kg wisiała BEZ ŚRUB !!! a ja po niej skakałem żeby ją odczepić-ani drgnęła , choć raczej wątłym mnie nikt nie nazwie

dopiero wbijanie ostrzy noży po rogach między powierzchnie klejone pozwoliło rozłączyć obie części
skopiuję tą uwagę do uszczelnień , bo może komuś się przyda