Żeby nie zakładać nowego tematu, to piszę tutaj.
Kupiłem kultywator konny na kołach o szerokości ok.1m taki jak ten
http://tablica.pl/oferta/kultywator-kon ... 1f5Yx.html
Z nudów chcę go pomalować i przy okazji prostuje to co pogięte i staram się go doprowadzić do stanu dobrego, stąd moje pytanie. Kiedy go wciągałem do warsztatu zauważyłem że koła mają bardzo wielki luz, to znaczy latają na wszystkie boki i nie są w stanie obracać się pionowo. Chciałem was zapytać jak montowane były koła zarówno na przedniej jak i tylnej ośce. Druga sprawa to w jaki sposób rama kultywatora "leżała" na przedniej osi, a raczej na tym drągu co wystaje do góry. Zauważyłem że jest tam regulacja, poprzez przestawianie obejmy ze śrubką i nakładaniu oczka na czop, ale wydaje się to bardzo nie stabilne, a po za tym obejma ma gwint pod śrubkę z boku i ona się bardzo wyciera. Proszę o pomoc, zwłaszcza z tymi kołami bo to raczej tak nie powinno być.