Problem z odpalaniem

[Deleted_User]

Aha dziękuje wam bardzo a ilewchodzi oleju do pompy wtryskowej?

[hubert]

Nawet nie wiedziałem, że jest olej;) W mojej S-15 też, bo ja wyciągałem pompe to nic nie ciekło...

[arkoarek]

ursus c33o napisał/a:
Aha dziękuje wam bardzo a ilewchodzi oleju do pompy wtryskowej?

0,6 l do pompy i regulatora

hubert napisał/a:
Nawet nie wiedziałem, że jest olej;) W mojej S-15 też, bo ja wyciągałem pompe to nic nie ciekło...

a nie pomyliły ci się tematy ?
tu kolega pisze o C 330 a nie S15
i te dwie pompy nawet nie są podobne do siebie
jak widzę ty musisz coś dopisać nieważne co ważne aby napisać nawet nie na temat

[Deleted_User]

Dzięki Arkoarek a Ty masz Ursusa C-328 z którego roku i jak z tym odpalaniem za pierwszym dzierga?

[arkoarek]

ursus c33o napisał/a:
Dzięki Arkoarek a Ty masz Ursusa C-328 z którego roku i jak z tym odpalaniem za pierwszym dzierga?

tak mam 328 z 1970 kupilem go jesienią ale do remontu
odpalanie to raczej musialem pokręcić albo samostartu dodać
ale właśnie go remontuje zregenerowałem głowicę bo jak zdiąłem ty zamiast zawory wystawać ze 2 mm to były schowane ze 2 mm a jak zdiąłem pierścienie to luz na zamku miały z 5 mm
a pierwsze uszczelniające były połamane
tłoki były OK tuleje miały ledwo wyczuwalny próg więc wymieniłem tylko pierścienie choć i tak musiałem wyciągnąć tuleje bo woda przeciekała do oleju i dziś właśnie odpaliłem po remoncie pierwszy raz pochodził z pół godz i zdiołem klawiaturę aby dociągnąć głowicę na ciepło jutro ustawie zawory i odpale to zobaczę jak pójdzie bo dziś to musiałem pokrecić aby się odpowietrzył
właśnie kończę remont rozkręciłem wszystko co można było powymieniałem uszczelki uszczelniacze łożyska tulejki i wszystko co było złe i po trochu malowałem na 1 raz jutro jeszcze ostatnie mycie i pomaluje pistoletem korpus a po świętach jak się cieplej zrobi polakieruje maskę i blotniki i instalację podłączę i jazda na przegląd i rejestracja
no muszę kilka godzin pojezdzić nim aby dotrzeć pierścienie

[Deleted_User]

No ja "Ciapka" ma trochę starszego bo z 1967roku:D. No woda to i mi leciała do oleju a problem był taki że powypadały zaślepki.Pierścienie to i ja muszę wymienić bo tak mi tu wszyscy doradzali myślę że nie przekroczy to kosztu 30 zł i ta prądownica do wymiany bo siadła i ponoć na wolnych obrotach to pobiera prąd tak mi tata mówił.Bym ją zregenerował bo mniejszy koszt jak nowy alternator ale jest często gaszony i zapalany tak więc prądownica nie dałaby rady ładować a Ty ile dałeś za pierścienie jeśli można wiedzieć.

[arkoarek]

ursus c33o napisał/a:
No ja "Ciapka" ma trochę starszego bo z 1967roku:D. No woda to i mi leciała do oleju a problem był taki że powypadały zaślepki.Pierścienie to i ja muszę wymienić bo tak mi tu wszyscy doradzali myślę że nie przekroczy to kosztu 30 zł i ta prądownica do wymiany bo siadła i ponoć na wolnych obrotach to pobiera prąd tak mi tata mówił.Bym ją zregenerował bo mniejszy koszt jak nowy alternator ale jest często gaszony i zapalany tak więc prądownica nie dałaby rady ładować a Ty ile dałeś za pierścienie jeśli można wiedzieć.

najlepsze podobno PRIMA z łodzi ja dałem za komplet na dwa tłoki 29 zł ale są i za 23 jakieś włoskie podobno niezłe
alternator to kup sobie na autozłomie od fiata 125 czy poldka za grosze
jak zdejmiesz głowice to sprawdż czy zawory wystają ponad 1 mm i sprawdź szczelność jak wystają a puszczają to je dotrzyj pastą a jak są bardziej schowane to regeneracja głowicy cię czeka od 170 -200
dziś odpaliłem zimny ok 10 rano w tęp ok 2-3 st przekręcił ze trzy razy i zagadał bez świec więc myśle że jest OK jak się lepiej dotrze to będzie jeszcze lepiej

[arkoarek]

mardens napisał/a:

Te zaślepki (broki) same nie powypadały poprostu w zime mróz ich powysadzał bo woda w bloku pewnie została tuleje ,tłoki i pierścienie i tak musisz wymienić skoro olej bieze w ciągu 1 mth sprawdz głowice :yes: i jeszcze wtryski i pompe a ciśnienie na wale jak trzyma ? a zestaw naprawczy do silnika czyli tuleje Czeskie są mocne

jak zestawy naprawcze to tylko Krotoszyn zadne inne czeskie czy GMP czy THM
rok temy znajomy wymienił na czeskie to od wiosny do jesieni tylko w lekkich pracach ciągnikiem te tuleje czeskie wytarły się gorzej niż stare które wiosną wyjął
czeskie kosztują ok120 a Krotoszyn 160 różnica 80 zł a komplet uszczekek 35 olej ok 30 i robocizna więc nie warto oszczędzać jak chce mieć się ciągnik do pracy na lata

[Deleted_User]

Mo ja nie oszczędzam na nic

[Deleted_User]

Mardens a Ty wymieniałeś od razu zawory?Jak tak to napisz ile płaciłeś jeśli można wiedzieć?:D I jeszcze ile wchodzi oleju do skrzyni i podnośnika?



Jak się zakłada nowy temat bo zapomniałem?:smilewinkgrin:

[arkoarek]

ursus c33o napisał/a:
Mardens a Ty wymieniałeś od razu zawory?Jak tak to napisz ile płaciłeś jeśli można wiedzieć?:D I jeszcze ile wchodzi oleju do skrzyni i podnośnika?



Jak się zakłada nowy temat bo zapomniałem?:smilewinkgrin:

23 l oleju
zawór ok 12 zł plus sprężyny ale trzeba wymienić gniazda zaworowe i prowadnice zaworów
sam raczej tego nie zrobisz
wczesniej pisałem ci jak sprawdzić czy glowica jeszcze nadaje się do założenia czy do regeneracji

[Deleted_User]

A patrz ja nie widziałem:lol:



Dzięki wam wszystkim myślę że jeszcze coś z tego mojego ciągnika będzie i jeszcze jedno pytanko Mardens Ty lałeś Superol A do silnika?



I po ile chodzą sekcje pompy?

[arkoarek]

ursus c33o napisał/a:
A patrz ja nie widziałem:lol:



Dzięki wam wszystkim myślę że jeszcze coś z tego mojego ciągnika będzie i jeszcze jedno pytanko Mardens Ty lałeś Superol A do silnika?



I po ile chodzą sekcje pompy?

do skrzyni to nie superol tylko Hipol najlepiej 8
sekcje w sklepie kosztuą ponad 30 zł ile za wymianę to niewiem
regeneracja pompy do 330 ok200 zł w moich stronach do 328 raczej nie robią bo brak częsci do regulatora ale podobno gdzieś regenerują
regeneracja głowicy u mnie 160-170 zł i nie robią na wymiane tylko dajesz swoją i za dwa dni masz już po regeneracji nawet lepiej bo swoja to swoja wie się co się ma

[janek71]

kolego ceny u ciebie sa dośc wysokie w łudzkim regeneracja głowicy jest tańsza

[Janusz1959]

Naprawa głowicy to nic wielkiego można to zrobic samemu.

[arkoarek]

mardens napisał/a:

arkoarek napisał/a:

ursus c33o napisał/a:
A patrz ja nie widziałem:lol:



Dzięki wam wszystkim myślę że jeszcze coś z tego mojego ciągnika będzie i jeszcze jedno pytanko Mardens Ty lałeś Superol A do silnika?



I po ile chodzą sekcje pompy?

do skrzyni to nie superol tylko Hipol najlepiej 8
sekcje w sklepie kosztuą ponad 30 zł ile za wymianę to niewiem
regeneracja pompy do 330 ok200 zł w moich stronach do 328 raczej nie robią bo brak częsci do regulatora ale podobno gdzieś regenerują
regeneracja głowicy u mnie 160-170 zł i nie robią na wymiane tylko dajesz swoją i za dwa dni masz już po regeneracji nawet lepiej bo swoja to swoja wie się co się ma

Arkoarek ale ja nie napisałem ze do skrzyni superol tylko do silnika przeczytaj pytanie ursusa c330 jemu chodziło o silnik właśnie masz racje do skrtzyni Hipol <br><br><br><br>

Janusz1959 napisał/a:
Naprawa głowicy to nic wielkiego można to zrobic samemu.

No jeśli chodzi o zawory i sprężyny to nic trudnego ale gniazda i prowadnice :no: lepiej samemu bez sprzętu sie nie łapać

ok masz racje po słowie Superol nie było kropki
być może chodziło o mu o Superol A
a ja odczytałem to
ty lałeś superol(odpowiedź była do tematu oleju do skrzyni)
A do silnika?
i tu pomyślałem że zapytuje o olej do silnika
najważniejsze żeby nie nalał Superolu do skrzyni
w głowicy jak zawory wystają mniej niż 1mm to trzeba wstawić nowe gnizada zaworów i po tym splanować głowice a żeby wymienić prowadnice trzeba je schłodzić do -70
więc nie jest to takie dostępne do zrobienia w garazu jak się nie ma czym
ja zapłaciłem 170 za regeneracje choć myślałem że wymienią tez broki

[przemekprzemek2]

trzeba fachowca

[przemekprzemek2]

tylko do fachowców, tacy psedo fachowcy to tylko gorzej zrobią
niż jest, już nie chodzi o pieniądze ale szkoda maszyny

[Deleted_User]

Witam.
Do skrzyni to ja Superol tylko nie wiedziałem jaki i pytałem a do skrzyni to ja wiem że Hipol.A tak z czystej ciekawości jakbym wlał Superol do skrzyni to co by się stało?A z tymi zaworami to macie rację jak się odda do fachowca za przeproszeniem jak z koziej dupy trąba to pożal się Boże.:upset:

[przemekprzemek2]

teraz jak cos można to trzeba najlepiej samemu naprawiać,
a jak już trzeba to tylko do sprawdzonego fachowca,
taki pseudo majster zepsuł mi kiedyś samochud,
dopiero jak sam zaczolem dlubac to jakoś pomału to odreperowalem,