Ursus C-328

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Ursus C-328

Post autor: damber »

To zależy też na jaką chłodnice trafi w sklepie. W moim pasował rozstaw śrub idealnie, a była wymieniana w 99 roku. Jedynie to z przewodami trzeba było troche pokombinować :D
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Ursus C-328

Post autor: chrapek3011 »

Z tymi tańszymi to zawsze jest coś nie tak.I trzeba się bawić.Ja jeszcze nie trafiłem na taką ,w której śruby by nie pasowały,ale z innymi rzeczami to bardzo często.Szczególnie z tymi firm No Name.
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Ursus C-328

Post autor: przemekprzemek2 »

Najlepsze są części orginalne, ale zamienniki też mogą być całkiem dobre.
Awatar użytkownika
Rolnik122894
Posty: 421
Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37

RE: Ursus C-328

Post autor: Rolnik122894 »

Czasem i ,,oryginał" a marna jakość.... Różnie to z tym jest. Ja kupuje z URSUS Chełmno i jak narazie jest wszystko ok:D
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 399
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Ursus C-328

Post autor: Tomek_J »

A ja mam takie pytanko za 10 punktów - w tym wątku, bo mój traktor ma silnik z 328:

Niedawno w innym wątku pytałem o to, jak założyć świecę płomieniową, bo w dni, gdy było poniżej zera, rozrusznik ledwo kręcił. O odpaleniu (przy użyciou odprężnika) prawie na pewno nie mogło być mowy. Obwiniałem też za ten stan prądnicę, bo jak podładowałem zdrowo akumulatory na prostowniku, to szanse oddpalenia w tych warunkach były większe (co nie znaczy, że duże).

W ramach "nowoczesności w domu i zagrodzie" zdecydowałem się zmienić prądnicę na alternator. Podczas pracy za bardzo się postarałem dokręcając kable i up...łem kawał wyłącznika (automatu). Dziś kupiłem nowy, wymieniłem, na próbę odpaliłem i zdziwiłem się - rozrusznik kręci leciuchno. Normalnie z radości odpaliłem sobie jeszcze kilka razy :D Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów mogłem odpalić silnik bez użycia odprężnika, siedząc sobie na fotelu :)

No ale pytanie jest takie: dlaczego uszkodzenie wyłącznika kompletnego spowodowało takie problemy z kręceniem ?...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Ursus C-328

Post autor: Wicher »

Styki w kopułce automatu mogły być opalone, miałem to samo w swoim c 330 i rozrusznik się załączał, zębatka zapięta a nie kręcił, dopiero po n-tym włączeniu ruszał ale i tak z łaską, kręcić siły nie miał. Okazało się że właśnie te styki były trefne, opalone i nie puszczały prądu. Wyczyściłem, uszczelniłem i działa jak nigdy:D tak więc u Ciebie mogły załączać mniej prądu.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Ursus C-328

Post autor: przemekprzemek2 »

Też tak myślę.
bialycortina
Posty: 28
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:08

RE: Ursus C-328

Post autor: bialycortina »

Witam ,elektrowłącznik jest spalony i zamiast prąd płynąć na rozrusznik płynął na zwarcie w cewce,częsta awaria.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 399
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Ursus C-328

Post autor: Tomek_J »

Witam ,elektrowłącznik jest spalony i zamiast prąd płynąć na rozrusznik płynął na zwarcie w cewce,częsta awaria.
Hmm... Gdyby była to kwestia zwarcia, to rozrusznik chyba nie kręciłby w ogóle, za to otaczałby go kłąb siwego dymu. Tymczasem rozrusznik kręcił, a traktor od wiosny do jesieni odpalał po kilku próbach (choć z użyciem odprężnika).
Roman1313
Posty: 564
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Ursus C-328

Post autor: Roman1313 »

Słaby, zabrudzony czy wypalony styk powodować może że następuje spadek napięcia na przez co następuje grzanie się styków i dalsze pogarszanie sie styków lub zapalenie sie łuku elektrycznego między stykami w czasie pracy rozrusznika. Łuk elektryczny mozna potraktować jako dodatkowa oporność w obwodzieco powoduje mniejsze napiecie na samym rozruszniku. Często luźne bywają klemy na akumulatorze i również powodują złą pracę rozrusznika. Bywa także ze nowe przewody są za cieńkie i nastepuje duży spadek napięcia.

Wicher napisz coś więcej o technologi naprawy, bo wydaje mi sie że ciężko to naprawić w domowych warunkach. Wyłącznik taki jest zaprasowany i wykonany z bakielitu co utrudnia rozbiórke w celu naprawy styków.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Ursus C-328

Post autor: chrapek3011 »

Włączniki elektromagnetyczne niektórych typów rozruszników są rozbieralne.Co ułatwia znakomicie sprawę czyszczenia bądź też wymiany styków.
Awatar użytkownika
piotr31
Posty: 544
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:59

RE: Ursus C-328

Post autor: piotr31 »

Ta lampka może do Ursusa czy nie Obrazek:? szerokość 9ce, wysokość 5,5 ce



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Ursus C-328

Post autor: chrapek3011 »

Lampka może być do Ursusa ale nie 25/28.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Ursus C-328

Post autor: Wicher »

Ja robiłem to tak że rozbijałem kopułkę, (drugą i trzecią miałem od znajomego elektromechanika), odginałem ten zawalcowany kant (ale nie całkiem do końca) i wyciągałem resztki kopułki spod obrzeża, przeglądałem styki, zakładałem je do drugiej kopułki, czyściłem ten "mostek na drucie" który załącza prąd na uzwojenia rozrusznika, później smarowałem pokrywkę lekko silikonem, wklejałem i przy pomocy rury niewiele większej od średnicy kopułki (najlepsza świeżo ucięta) zawijałem znów, później dobijałem dłutem ze ściętym końcem żeby było dobrze zaciśnięte. Chociaż jest trudno to opłaca się taka regeneracja - ja jedną założoną kopułkę połamałem przy zaklepywaniu ale kopułki kosztowały mnie "dwa piwa" a wyłącznik używany z demontażu 3 dychy, więc kopułka bardziej się opłaciła.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
Jacek ze Skansena
Posty: 2786
Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22

RE: Ursus C-328

Post autor: Jacek ze Skansena »

Piotrek skąd u ciebie taka lampka z pomarańczową częścią?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12752
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Ursus C-328

Post autor: Ursus »

Piotrek, ja bym może i był zainteresowany taką lampką :D
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Adamusek
Posty: 74
Rejestracja: 13 sie 2007, 15:57

RE: Ursus C-328

Post autor: Adamusek »

Witam.
mam pytanie, potrzebuję pokrywe napedu licznika do c-328.
może ktoś pomoże ?
dzięki i przepraszam że to nie ten dział ale tu jest wiekszy ruch*rofl*
Alek1993
Posty: 1
Rejestracja: 18 maja 2012, 22:11

RE: Ursus C-328

Post autor: Alek1993 »

Witam wszystkich mam taki mały problemik z rozrusznikiem a nawet nie tylko :( przy kreceniu rozrusznika wydobywa sie z niego dym i wyglada to tak jakby nie dostawal wystarczajacej dawki produ. a czasem jest tak ze normalnie chodzi tylko sie zawiesza i musze w niego stukac (młotkiem) lub czyms takim zeby ruszyl. kolejna sprawa jest tego typu ze kiedy chodzi normalnie i uruchomie go ( Bendix) dlugo zwleka z powrotem na swoje miejsce a do tego pali mi obwody swiec zarowych ... moze spotkal sie ktos z takim przypadkiem ?? jesli bylby ktos w stanie mi pomodz prosze o jakas wiadomosc na e-mail . bede bardzo wdzieczny :) pozdrawiam. sorka wszystkim bo nie wiem czy to w dobrym dziale jest. 1 raz tu jestem
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1661
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Ursus C-328

Post autor: marek »

Przeczyść lub wymień szczotki.Możesz też mieć zużyte tulejki co powoduje że wirnik jest przyciągany do elektromagnesów przez co sam siebie blokuje.Trzeba też przesmarować ślimak po którym porusza się bendix.Co do świec to może masz źle podłączone,równolegle zamiast szeregowo.Natomiast jeżeli przepalanie świec ma związek z uruchamianiem rozrusznika( sprecyzuj kiedy się przepalają) to się poddaję.*blushing*
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Ursus C-328

Post autor: przemekprzemek2 »

Mam pytanie do posiadaczy ursusa c-328, czy jest on w stanie napędzić kopaczkę 2 rzędową do ziemniaków oraz kosiarkę do trawy, jak radzi sobie z takimi narzędziami napędzanymi poprzez WOM,
Czy można nim ,,normalnie" pracować z tymi samymi narzędziami co c-330.
Drugie pytanie czy części są jeszcze dostępne w sprzedaży (chodzi o nowe),
Czy można np. wymienić na nieoryginalne np. chłodnica od c-330 itp.
co sądzicie o takich przeróbkach jak silnik z c-330 na allegro.pl jest takich sporo do sprzedania - można stosować tego typu zamienniki z c- 330 jak silnik, skrzynia, zwolnice, rozrusznik (czy to zdało by egzamin)
Przepraszam że tyle pytań ale mam zamiar kupić i troszkę nim popracować w ogrodzie, trafia się ładny i niedrogi egzemplarz ale troche się boję (jak to przy zakupie) że może być ciężko z częściami.
ODPOWIEDZ