RE: Łańcuchy w T-25A

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Deleted_User »

Ile pali wladymiriec na mth?? Bo mój mi sie wydaje paliwożerny.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Wieczorem podam Ci dane fabryczne, teraz jestem w robocie :(
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: KECZO »

Na Wikipedii napisali tak:
zużycie paliwa - 2,6 l/mth (przy ciężkiej pracy)
A jak jest w instrukcji to nie wiem.
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Deleted_User »

Tyle to i ja znalazłem, a wasze ile palą
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: KECZO »

Nawet nie wiem ile pali-leje się do pełna i rura w pole.
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Deleted_User »

Musze swój oddać do naprawy bo pali ok. 6l na mth(bez ciężkiej pracy)
Awatar użytkownika
agrotechnik
Posty: 1052
Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: agrotechnik »

Nie ważne ile pali, aby robił i nie jęczał.;)


Co do szybkozłączy to bierz te najpopularniejsze i najbardziej niezawodne.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Jednostkowe zużycie paliwa nie więcei niż:
253 g/kW*h
co się równa
186 g/KM*h

Zużycie 6 litrów na mth to o wiele za dużo. Doładnie nigdy nie mierzyłem bo nie zwracam na to uwagi ile spalił. Jednak mogę ci powiedzieć że znajomy zostwił na wolnych obrotach władka na całą noc. Była zima, on nie miał akumulatorów , a koniecznie musiał rano gdzieś jechać. Twierdzi że przez ok 10h spalił niewiele ponad 5 l.


Szybkozłącza

Najpopularniejsze to mi nie zalerzy, które są najlepsze ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: olowaty »

Bolszewik. Rak szczerze mówiąc i tak większość armatury pneumatycznej jak i hydraulicznej robią we Włoszech. Tak że według mnie ciężko jest określić które są dobre. Zobacz na stronie Waryńskiego. Oni produkują w Polsce. Dobre na pewno będą te na które producent daję gwarancję. Jak ktoś da załóżmy 2 lata to produkt musi być dobry.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Któryś z tych czterech pierwszych.
Chyba pozycja II będzie odpowiednia ?

http://www.warynski.pl/hydraulika-silow ... lacza.html

Ewentualnie Suchoodcinające:

http://www.madejski.com.pl/images/File/ ... zlacza.pdf
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: olowaty »

Musisz znać wydajność pompy oraz ciśnienie robocze układu. Do tego dochodzi jeszcze średnica węży. Te flat face z tego co widzę to tylko są tak zbajerowane, że mają mniejszą tuleję do rozpinania. Według mnie weź normalne, bo są z dużą tuleją. Pomyśl jak będziesz musiał to rozpiąć mając grube rękawice. Takie małe pyrdki to gołą dłonią trzeba rozpinać. A jak mróz będzie minus 20 to współczuję.
Z tego co widzę to chyba najlepsze to są te od Madejskiego PPV3 AG. Jeżeli się nie mylę to aby rozblokować złącze to najpierw trzeba przekręcić w lewo o pół obrotu, wtedy się zluzuje. A żeby wyciągnąć złączkę całkowicie należy przekręcić później w prawo o pól obrotu. Te będą najbezpieczniejsze (jeżeli to są te o których piszę).
Te zwykłe co się je po prosty ciągnie za tuleję lubią strzelać wtyczką. Coś jak w przypadku szybkozłączy pneumatycznych w chińskich kompresorach i innych tanich rozwiązaniach.
Jak coś to na gg pisz śmiało.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Wydajność znam (15,75 l/min) i ciśnienie też (max 17,5 MPa). Czyli hydraulika niskiego ciśnienia. Średnica przewodów 20x1,5 mm.

Te skręcane to coś jak te najpopularniejsze z kulką tylko że Madejewskiego jest stożek.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: olowaty »

Ale mi chodzi o nie skręcane że się skręca na gwint, tylko o takie że wpinasz przez wcisk a wypinasz poprzez przekręcenie tuleją w lewo a później w prawo. Jak znajdę dam line.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Czekam, z góry dzięki.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
kaz
Posty: 9
Rejestracja: 14 paź 2008, 22:59

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: kaz »

Mierzyłem kiedyś mój pali 2,5l.mth.w opryskiwaczu wysokie obroty ale niezbyt ciężko 6l to lekka przesada.
A to mój władek przy pracy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Deleted_User »

Kolego Bolszewik,

Piszesz, że będziesz wymieniał kolumnę kierowniczą...
Znam ten problem z autopsji. A nie zastanawiałeś się nad układem wspomagania ze Ślązaka ? Przecież to maszyna montowana w Polsce na bazie T25. Może takie układy występują jako część zamienna.

Co o tym myślicie, Panowie ?

wlodecki
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

Nie tylko się zastanawiałem, nawet napisałem do tej firmy ale brak było odzewu :(

Pozostaje wymienić na kolumnę od C-360 - masa roboty.
Widziałem też zamontowany zestaw od Merca "beczki' 240.

No ale pierwsze odpada z powodu masy przeróbek drugie bo nie mam takiego zestawu a jego koszt to ponad 1000 zł.

Ja jeżdżę w sumie tak mało że postanowiłem założyć fabryczną i mieć spokój. Przy moich potrzebach nowa wytrzyma ze 20 lat.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: olowaty »

A co potrzebujesz z merca beczki? Przekładnia, pompa i co jeszcze? Mogę pomóc, bo znajomy się lubuje w mercach i ma tych bambetli kupę.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5016
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: Bolszewik »

To już za późno bo kolumna zamówiona i zapłacona.

Ale od beczki fajnie pasuje tylko trzeba mieć troszkę smykałki i ładnie to zrobić

Tak to wygląda u znajomego "MB 240"

Obrazek


PS. Obecnie mam kolumnę z możliwością zamontowania przystawki tak żeby jeździć odwrotnie. Jest ona w zasadzie sprawna, kwestia skasowania luzów. Tzn wymiana łożysk uszczelniaczy i wymiana tej tulei wewnątrz. Jeśli ktoś ma chęć się bawić to chętnie pozbędę się tego żelastwa.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
ZIDAN
Posty: 229
Rejestracja: 21 wrz 2008, 20:08

RE: T-25A Wszystko W Tym Temacie

Post autor: ZIDAN »

ja chciał bym wypowiedzieć w sprawię zaczepow w t-25 wiem że w opcji na wyposażeniu mogł być zaczep wachliwy podobny jak w c-330 a tagże była belka z zaczepem co mogło być używane jako dolny i górny zaczep.piszę to bo każdy jak zacznie mowić o t-25 to zaraz same wady wymieniają a to jest dobry ciągnik tylko trzeba go dobrze wykorzystywać a odpłaci się z nawiązką
ODPOWIEDZ