traktory radzieckiej mysli

Dyskusje na temat innych ciągników
Awatar użytkownika
73michal
Posty: 157
Rejestracja: 08 lip 2008, 23:10

RE: traktory radzieckiej mysli

Post autor: 73michal »

Według mnie Agrotechnikowi chodziło o hamowanie ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: traktory radzieckiej mysli

Post autor: Bolszewik »

Źródło podałem wyżej np. książki W. Suworowa. Tam to dobrze opisano. Również inna literatura historyczno-techniczna o tym pisze. W internecie też można znaleźć coś coś ciekawego choć generalnie na temat T-34 powielana jest ta sama notka.

A czym staje się czołg bez pancerza i uzbrojenia ? Jedyne sensowne jego wykorzystanie to ciągnięcie czegoś. Kolej i inne specjalistyczne służby wykorzystywały zdemilitaryzowane czołgi (lub jeszcze lepiej czołgi inżynieryjne) jako wozy ratunkowe. Czym byś wywlókł przewrócony wagon kolejowy ? Szczególnie kilkanaście kilkadziesiąt lat temu kiedy dostęp do ciężkiego sprzętu był utrudniony. Osobiście widziałem takie akcje z udziałem właśnie zdemilitaryzowanych czołgów. Używała tego też czasem energetyka po zamontowaniu specjalnego osprzętu do stawiania słupów wysokiego napięcia.

Rosjanie kupili od amerykanów "Christi" jako ciągnik rolniczy bo inaczej nie mogli. Sprawą trzeciorzędną jest to czy ten system napędu nadawał się do ciągnika. Zresztą jak byś nazwał pojazd na gąsienicach bez uzbrojenia i opancerzenie z miejscem kierowcy nieosłoniętym niczym. To był w tym momencie 100% pojazd cywilny można by go nazwać transporterem gąsienicowym, ciężarówką gąsienicową czy po prostu traktorem.

Nie do końca zgodne z prawdą historyczną (która jest różna dla każdego autora) ale może być:
http://www.sciaga.pl/tekst/4087-5-czolg ... radzieckie


PS. Ten temat powinien znaleźć się w dziale "Radzieckie Ciągniki"
Proszę Admmina o przeniesienie całego tematu.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ