Walka ze śniegiem
RE: Walka ze śniegiem
Gruba deska dwucalowa wysoka na 30 - 40 cm długa na 2 metry kilka otworów i przykręcić po skosie w pazury kultywatora.
Najtańsza wersja jaką znam.
Najtańsza wersja jaką znam.
RE: Walka ze śniegiem
A no rzeczywiście dobry pomysł, a co najważniejsze - szybkie rozwiązanie:)
Będę coś kombinował
Będę coś kombinował
RE: Walka ze śniegiem
Mam taki do RS 09. W tamtą zimę nie miałem przedniego ładowacza w komplecie stąd pomysł aby wykorzystać TUZ. Sprawdzał się nadspodziewanie dobrze. Byłem bardzo zdziwiony jak na tak wąskim ogumieniu pchał masy śniegu. W tym tygodniu mam zamiar nieco go zmodyfikować ( zapowiadając opady) aby pasował na przód do ładowacza czołowego. Mam w zamyśle pozostawić mocowanie do TUZ-a bo kto wie co jeszcze zawita w moich progach. Jak byś był zainteresowany podeślę foto na email, Pozdrawiam.
RE: Walka ze śniegiem
No prosiłbym o te fotki. posyniak.k@gmail.com
Tak mi sie nasuwa pytanie...lepiej zrobić tak żeby odśnieżać do przodu czy do tyłu? bo nie wiem czy jak będę jechał do przodu to nie będzie się zbierać za dużo śniegu.
Tak mi sie nasuwa pytanie...lepiej zrobić tak żeby odśnieżać do przodu czy do tyłu? bo nie wiem czy jak będę jechał do przodu to nie będzie się zbierać za dużo śniegu.
RE: Walka ze śniegiem
Ułożenie jodełki na kole powoduje że ma większą siłę do przodu.Wiem z doświadczenia .Dlatego przy pchaniu do tyłu proponował bym zamianę kół lewego na prawę by odwrócić jodełkę.
RE: Walka ze śniegiem
No to jest racja bo jodełka usuwa ten śnieg czy błoto a w innym przypadku opona bedzie sie zabijać. Chociaż ja bym na to nie zwracał uwagi, gdyż mam łańcuchy na kołach a nie będę tym odśnieżał jakiś wielkich areałów. Chodzi mi tylko o to czy odśnieżanie do przodu będzie równie skuteczne, bo z tego co widzę ludzie którzy mają pługi z tyłu odśnieżają na wstecznym więc może coś w tym jest.Ja sam nie wiem bo do tej pory odśnieżałem turem tylko a nie chciałbym być później niemiło zaskoczony.
RE: Walka ze śniegiem
Przypuszczam że jedynym kryterium popularności odśnieżania do tyłu jest prostota urządzenia.Poprostu wszystko jest gotowe podnośnik, kawałek deski przyczepiony do byle czego co ma ramę jak to opisał Bolszewik,czy proste wykonanie ,,pługu" z zaczepem trzypunktowym.Z przodu jest to bardziej skomplikawane i wymaga odpowiednich urządzeń np. tur czy skomplikowany pług z zaczepami siłownikami, rozdzielaczem. przewodami itp.A efakt końcowy taki sam.Jeżeli masz na myśli moc to najwyższy bieg terenowy do przodu będzie odpowiadać biegowi wstecznemu na szosowych.Tak mi się wydaje bo nie znam szczegółowych wielkości przełożeń. I do przodu precyzyjniej się jedzie.Przyznam szczerze że jazda do tyłu jest moją piętą Ahillesa.
RE: Walka ze śniegiem
Marek ma rację.
Brak precyzji w manewrowaniu jest wręcz katastrofalny. Kolega zrobił tak na szybko spychacz na tył. Używałem tego kilka razy do niwelacji nic nie warte. Do śniegu lepiej by się sprawdzało.
Pytanie:
1. Ile tego jest ?
2. Czy potrzebujesz spychacza do czegoś jeszcze ?
3. Ile masz gotówki na ten cel ?
4. Czy w najbliższym czasie będziesz zmieniał traktor na inny ?
5. W jak śnieżnym rejonie mieszkasz ?
6. Czy w razie kataklizmu ma Ci kto pomóc z odśnieżanie / czy stać Cię na wynajęcie kogoś do tej usługi.
7. Czy potrafisz samodzielnie wykonać urządzenie, posiadasz narzędzia itd.
No i jeszcze pewnie z 10 tego typu pytań.
Najpierw sobie uczciwie na nie odpowiedz potem podejmij decyzję i postępuj zgodnie z nią.
Taka jest moja rada.
****
Posługując się powyższą listą i swoim przykładem:
1. Około 400 metrów.
2. Tak.
3. Ja zmieściłem się w sumie w ok. 500 zł.
4. Nie.
5. Raczej tak.
6. Tak, ale nigdy z niczyjej pomocy nie korzystam, bo po co.
7. Tak.
Co wyszło widać na Avatorze. :p
PS. Wczoraj założyłem spych, małe prace niwelacyjne, już go nie będę zdejmował czeka na >>białego wroga<<.
Brak precyzji w manewrowaniu jest wręcz katastrofalny. Kolega zrobił tak na szybko spychacz na tył. Używałem tego kilka razy do niwelacji nic nie warte. Do śniegu lepiej by się sprawdzało.
Pytanie:
1. Ile tego jest ?
2. Czy potrzebujesz spychacza do czegoś jeszcze ?
3. Ile masz gotówki na ten cel ?
4. Czy w najbliższym czasie będziesz zmieniał traktor na inny ?
5. W jak śnieżnym rejonie mieszkasz ?
6. Czy w razie kataklizmu ma Ci kto pomóc z odśnieżanie / czy stać Cię na wynajęcie kogoś do tej usługi.
7. Czy potrafisz samodzielnie wykonać urządzenie, posiadasz narzędzia itd.
No i jeszcze pewnie z 10 tego typu pytań.
Najpierw sobie uczciwie na nie odpowiedz potem podejmij decyzję i postępuj zgodnie z nią.
Taka jest moja rada.
****
Posługując się powyższą listą i swoim przykładem:
1. Około 400 metrów.
2. Tak.
3. Ja zmieściłem się w sumie w ok. 500 zł.
4. Nie.
5. Raczej tak.
6. Tak, ale nigdy z niczyjej pomocy nie korzystam, bo po co.
7. Tak.
Co wyszło widać na Avatorze. :p
PS. Wczoraj założyłem spych, małe prace niwelacyjne, już go nie będę zdejmował czeka na >>białego wroga<<.
RE: Walka ze śniegiem
Podać Ci mój adres?
Mógłbyś po odśnieżać hehe. Niezły sprzęt. Profeska

Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Walka ze śniegiem
Łopatologia nigdy nie była moim ulubionym zajęciem, więc wczoraj powstał w naszym warsztacie pług do śniegu. Prawdę mówiąc prace przygotowawcze trwały już jakiś czas, ale ostateczną formę pług nabrał dopiero wczoraj. Konstrukcja bardzo prosta zaczepiana na tylny podnośnik ciągnika. Do odśnieżania mam podwórko i dwadzieścia parę metrów alejki, więc sądzę, że jadąc do tyłu na polowym wstecznym powinienem sobie jakoś poradzić, poza tym wspornik przedniej osi nie wygląda na tyle masywnie, żeby można było zaczepić na nim spych do śniegu, więc ostatecznie z przedniego podnośnika zrezygnowałem. Podsumowując czas i koszty to zrobienie tego pługa zajęło nam ok. 12 godzin i pochłonęło jakieś 200zł, nie liczę prądu i dużej części materiału, który miałem. Dodam jeszcze, że pług jest wykonany wyłącznie ze złomu użytkowego, nowej stali nie kupowałem.
Oto i on:
[img][IMG]http://images43.fotosik.pl/421/f90f01914a0ace90m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images35.fotosik.pl/257/427e46bc3996794dm.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images43.fotosik.pl/421/6b7b5820f2f33b3dm.jpg[/img][/img]
Zostało tylko dokończyć malowanie, ale to dopiero na wiosnę jak pług przejdzie testy i nie trzeba będzie nic poprawiać.
Oto i on:
[img][IMG]http://images43.fotosik.pl/421/f90f01914a0ace90m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images35.fotosik.pl/257/427e46bc3996794dm.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images43.fotosik.pl/421/6b7b5820f2f33b3dm.jpg[/img][/img]
Zostało tylko dokończyć malowanie, ale to dopiero na wiosnę jak pług przejdzie testy i nie trzeba będzie nic poprawiać.
RE: Walka ze śniegiem
Widzę że każdy przygotowuje się jak by miała być zima stulecia
:D
Fajna konstrukcja na tyle co masz do odśnieżania to na tył wystarczy Ci w 100%Ja mam przeszło 800 m + czasami więcej także tylny podnośnik odpadał.W krośnie jeżdżą Farmoty takie jak twój i odśnieżają a pługi mają z przodu bardzo prosta konstrukcja
Będziesz dawał gumę na spód?? jeśli masz kostkę koło domu to warto zainwestować bo sobie zrysujesz 

Fajna konstrukcja na tyle co masz do odśnieżania to na tył wystarczy Ci w 100%Ja mam przeszło 800 m + czasami więcej także tylny podnośnik odpadał.W krośnie jeżdżą Farmoty takie jak twój i odśnieżają a pługi mają z przodu bardzo prosta konstrukcja


RE: Walka ze śniegiem
Dzięki, cieszę się, że się podoba. Kostki na razie nie mam, więc guma nie potrzebna, ale może kiedyś się założy.
Często jesteś w Krośnie? Może udałoby Ci się zrobić dla mnie kilka zdjęć FARM-MOTa z przednim pługiem, bo za parę lat pewnie będę miał więcej do odśnieżania to przydałoby się przerobić ten pług na przód lub może, chociaż narysuj jakiś schemat tej konstrukcji jak mówisz, że nie jest zbyt skomplikowana.
Często jesteś w Krośnie? Może udałoby Ci się zrobić dla mnie kilka zdjęć FARM-MOTa z przednim pługiem, bo za parę lat pewnie będę miał więcej do odśnieżania to przydałoby się przerobić ten pług na przód lub może, chociaż narysuj jakiś schemat tej konstrukcji jak mówisz, że nie jest zbyt skomplikowana.
RE: Walka ze śniegiem
Ja do Krosna chodzę do szkoły za oknem mają siedzibę gdzie trzymają sprzęt także jak będą mieli założone pługi to fotki Ci porobię 

RE: Walka ze śniegiem
Będę bardzo wdzięczny za zdjęcia, a wracając do tej gumy przy lemieszu to czy Ty będziesz taką gumę zakładał i jeżeli tak to gdzie można ją kupić, bo na allegro zbyt tanie nie są.
RE: Walka ze śniegiem
Mi kumpel załatwił po 40 zł za odcinek 50cm On bierze u niego hurtowo dlatego tak tanio 

RE: Walka ze śniegiem
Witaj Krzmaz7 - fajny pług, czyli era "łopaty" już u Ciebie się skończyła 
Co do gumy to może by z jakiegoś taśmociągu, tylko nie wiem czy nie była by za słaba. Można by jeszcze inaczej zrobić, może dało by się ze starej opon z jakiegoś dużego ciągnika np: z C-385 wyciąć tą krawędz co przy feldze jest. Jest dość gruby, a na dodatek zbrojony tylko nie wiem czy dało by się go wyprostować?

Co do gumy to może by z jakiegoś taśmociągu, tylko nie wiem czy nie była by za słaba. Można by jeszcze inaczej zrobić, może dało by się ze starej opon z jakiegoś dużego ciągnika np: z C-385 wyciąć tą krawędz co przy feldze jest. Jest dość gruby, a na dodatek zbrojony tylko nie wiem czy dało by się go wyprostować?
Facebook. old URSUS tractor
RE: Walka ze śniegiem
Nie dało by się.
Już kiedyś pisałem że można wyciąć ale z opony od ciężarówki. Najlepiej oponę po "wystrzale" mniej roboty. Wycina się bieżnik a nie bok, trochę geometrii i fizyki *yes*
Już kiedyś pisałem że można wyciąć ale z opony od ciężarówki. Najlepiej oponę po "wystrzale" mniej roboty. Wycina się bieżnik a nie bok, trochę geometrii i fizyki *yes*
RE: Walka ze śniegiem
Dobrze wiedzieć - przynajmniej na nerwach i czasie zaoszczędze *sarcasm*
Facebook. old URSUS tractor
RE: Walka ze śniegiem
~Mentos22
Możesz podać jeszcze grubość i szerokość (może wysokość, bo szerokość to chyba to 50cm), bo jak za 40zł i ma przyzwoite wymiary to patrząc na ceny z allegro chyba dobry interes.
~damber
No witaj.
Dzięki, ale łopata i tak pewnie się jeszcze przyda, bo pług ma stały skos i raczej nie da rady nim wszystkiego wypchnąć.
~damber i ~Bolszewik
Co do gumy to jakoś nie przekonuje mnie lemiesz wycięty z opony. Może jestem w błędzie, ale czy jak się guma będzie wycierać to druty nie wyjdą na wierzch?
Możesz podać jeszcze grubość i szerokość (może wysokość, bo szerokość to chyba to 50cm), bo jak za 40zł i ma przyzwoite wymiary to patrząc na ceny z allegro chyba dobry interes.
~damber
No witaj.
Dzięki, ale łopata i tak pewnie się jeszcze przyda, bo pług ma stały skos i raczej nie da rady nim wszystkiego wypchnąć.
~damber i ~Bolszewik
Co do gumy to jakoś nie przekonuje mnie lemiesz wycięty z opony. Może jestem w błędzie, ale czy jak się guma będzie wycierać to druty nie wyjdą na wierzch?