Mam pewne pytanie. Może nie jest to skrzynia ciągnikowa, ale postanowiłem zaryzykować, może ktoś się spotkał z podobnym problemem. Otóż w mojej skrzyni (Lublin 51) jest wałek kół pośrednich, on jest wbity w obudowę jeden koniec pod wałkiem sprzęgłowym, drugi zabezpieczony dokręconą blaszką pod wałkiem zdawczym. Wyrobił się i cieknie z niego w małych ilościach olej. Nie chce kupować co rok oleju i dolewać, bo to bezsensu, próbowałem pomalować minią i wbić, podziałało ale do pierwszej jazdy. Pochodziło to ok 2 h i znowu zaczęło. Czy są jakieś sposoby, może cały wałek pomalować (malowałem tylko końcówkę od zdawczego), może jakieś specyfiki dolewane do oleju, czy poprostu trzeba dokupić nowy wałek i teraz pytanie numer dwa czy takie wałki można jeszcze dostać? Jaka była by ich oscylacyjna cena? Może ktoś coś takiego posiada w starych zapasach?
A tak to wygląda na zdjęciach (widok tylko z "tyłu" skrzyni biegów, z przodu nie zdołałem dojść):

P.S. Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto pomoże, a jeżeli ktoś ma może okładziny, szczęki, "cały ręczny" do tej skrzyni będę wdzięczny za kontakt;)