Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Dostalem a spadku ciagnik Zetor 3011 z lat 60, który był zarejestrowany, posiadał OC, jednak nie posiadał waznego przeglądu.
Przeprowadzilem postepowanie spadkowe, po ktorym mam sadowne prawo do tego pojazdu, jednak kiedy zglosilem sie do wydzialu komunikacji aby przerejestrowac ciagnik powiedziano mi ze musze dostarczyc zaswiadczenie o przejsciu badan technicznych.
Obecnie nie ma szans aby ten pojazd przeszedl badania ( slabe opony, swiatla, itp),jednak co roku przychodzi blankiet OC na poprzedniego wlasciciela za które ja obecnie wciąż płace.
Juz kilka lat płace to OC i chcialbym to w koncu jakos wyprowadzic.
Czy zawsze konieczne jest badanie techniczne aby przerejestrowac taki pojazd?? A moze cos sie ostatnio zmienilo w przepisach?
Przeprowadzilem postepowanie spadkowe, po ktorym mam sadowne prawo do tego pojazdu, jednak kiedy zglosilem sie do wydzialu komunikacji aby przerejestrowac ciagnik powiedziano mi ze musze dostarczyc zaswiadczenie o przejsciu badan technicznych.
Obecnie nie ma szans aby ten pojazd przeszedl badania ( slabe opony, swiatla, itp),jednak co roku przychodzi blankiet OC na poprzedniego wlasciciela za które ja obecnie wciąż płace.
Juz kilka lat płace to OC i chcialbym to w koncu jakos wyprowadzic.
Czy zawsze konieczne jest badanie techniczne aby przerejestrowac taki pojazd?? A moze cos sie ostatnio zmienilo w przepisach?
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Niestety OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym, nawet mimo braku przeglądu. Badanie techniczne (ważne) jest niestety konieczne do przerejestrowania pojazdu. A co do przeglądu, to mieszkamy w pięknym kraju i tu pojazd jak w Afryce nie musi być całkiem sprawny, aby przejść badanie pozytywnie. Jak nie wiesz o czym mówię, to się domyśl.
Wyprzedzę krytykę. Nie proponuje Ci przeglądu, ani nie popieram takich praktyk. Niestety w niektórych wypadkach to konieczność. Takie przepisy.
A jeszcze jedno. Jeżeli byś doprowadził ciągnik do stanu zgodnego z przepisami, to i tak jadąc nim na przegląd, w przypadku kontroli, czeka cie mandat i laweta. W przypadku gdy "przegląd już wyszedł".
Wyprzedzę krytykę. Nie proponuje Ci przeglądu, ani nie popieram takich praktyk. Niestety w niektórych wypadkach to konieczność. Takie przepisy.
A jeszcze jedno. Jeżeli byś doprowadził ciągnik do stanu zgodnego z przepisami, to i tak jadąc nim na przegląd, w przypadku kontroli, czeka cie mandat i laweta. W przypadku gdy "przegląd już wyszedł".
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Rozumiem tez tylko to mi do glowy przyszlo aby zrobic "przegląd" pojazdu takiego jaki jest, ale bardzo dziwny wydaje mi sie ten przepis ze aby przerejestrowac pojazd ( chodzitylko o wyrobienie dokumentów legalnosci) potrzeba przeglad, ktory na dodatek aby zriobuic musze narazic sie najpierw na mandat, lub absurdalne sprawny pojazd przewozic lawetą....
A co sie stanie jesli nie przerejestruje tego ciagnika - juz kilk lat tak minelo place OC za poprzedniego wlasciciela na jego nazwisko..... Moze nie musze placic OC jesli dowod rejestracyjny nie jest na mnie?? - Nie spieszy mi sie zbytnio z ta rejestracja, tylko boje sie zeby sie cos nie przedawnilo aby kiedys nie miec z tym problemów.............
A co sie stanie jesli nie przerejestruje tego ciagnika - juz kilk lat tak minelo place OC za poprzedniego wlasciciela na jego nazwisko..... Moze nie musze placic OC jesli dowod rejestracyjny nie jest na mnie?? - Nie spieszy mi sie zbytnio z ta rejestracja, tylko boje sie zeby sie cos nie przedawnilo aby kiedys nie miec z tym problemów.............
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
No niestety będą. Za brak przeglądu jest tak jak piszesz, ale mandat i tak będzie.
Art. 95. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Art. 95. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
A dlaczego nie karze nagany? Bo nagana nic nie kosztuje. Żarłoczne panstwo z potomkami ormowców przywali równo. Czyli 250 pln. Tak nas kocha Najjaśniejsza. Lepiej być czecznem bo wtedy za małą szkodliwość społeczną umorzą.
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Z tą opłatą 250 zł jest trochę inaczej Płaci się za brak przy sobie poszczególnego dokumentu np. prawa jazdy 50 zł. ale maksymalnie 250 zł. czyli za brak 6-go i więcej wymaganych dokumentów nie płacimy nic. Natomiast za brak przeglądu 50zł. i 1 punkt karny zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.Pojazd jest usuwany na koszt właściciela jeżeli jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego czyli nie zawsze . Jeżeli poprzedni właściciel nie żyje to nie potrzebnie płacisz OC. Jemu nic nie zrobią a ty stajesz się zobowiązany do płacenia OC, jeżeli teraz nie korzystasz z pojazdu dopiero w chwili gdy staniesz się jego właścicielem czyli jak go przerejestrujesz
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Źle mówisz kolego .. W razie gdyby przerejestrowal ten traktor to musiał by spłacac OC wstecz za poprzedniego właściciela i z tego co wiem to za brak przeglądu zabierają karte pojazdu
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Niestety da się zapłacić OC wstecz. Nie płać kilka lat a się upomną niestety. Ale to dotyczy tylko obecnego właściciela. Grzechy poprzedniego właściciela cię nie dotyczą.
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Ja musiałem zapłacić za czas kiedy samochód stał, nie jeździł nie miał przeglądu. Żadne tłumaczenia nic nie dadzą.
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Sprawa z OC wygląda następująco. JEŻELI MAMY DO ZAPŁACENIA DRUGĄ RATĘ TO MUSIMY JĄ ZAPŁACIĆ BEZWZGLĘDNIE I TEGO NAM NIE DARUJĄ. Natomiast gdy chodzi o nie podjęcie kontynuacji to bodajże po upływie 1-go miesiąca ubezpieczyciel zrywa z nami umowę o ubezpieczenie a sprawę kieruje do funduszu gwarancyjnego który zażąda od nas poswiadczenia że pojazd został wycofany z ruchu lub sprzedany albo podanie nowego ubezpieczenia. Jeżeli tego nie mamy to fundusz nalicza nam zadłużenie składek z odsetkami. Nie zajmuje się tym ubezpieczyciel.Dla kolegi arty mam dwie możliwości .Jeżeli dostanie kolejne wezwanie do zapłaty niech przedstawi ubezpieczycielowi akt zgonu właściciela ciągnika i powie gdyby tamten pytał kto jest nowym właścicielem że postępowanie spadkowe jest w toku i nie wiadomo kiedy się zakończy.To rozwiązanie jest niepewne, ale dowiem się szczegółów. lepszym rozwiązaniem jest przepisanie ubezpieczenia na siebie bez przerejestrowywania na tzw.umowę Bo ubezpiecza się pojazd a nie właściciela. Kolega posiada prawo do tego pojazdu, a więc nie będzie z tym problemu Daje to to że ubezpieczenie ciągnika jest stsounkowo niskie ale zaczynają lecieć zniżki .Taki numer robi się np. z przyczepką i gdy kupuje się pojazd za który płaci się wysokie OC mamy już zniżki wyrobione tanim kosztem.Jeżeli kolega posiada już zniżki to oczywiście nic nie zyska Wtedy należy wrócić do pierwszego rozwiązania Na pewno ubezpieczenia wstecz poza drugą ratą się nie płaci.Jednak być może fundusz zażąda numeru sprawy spadkowej a u nich się ciężko wykręcić tak jak w skarbowym.Jedno jest pewne dopóki pojazd nie jest wycofany z ruchu ktoś składki płacić musi,bo nawet czasowe wyrejestrowanie pojazdu nie zwalnia od płacenia składek .Zastrzegam że ja tylko pokazuję koledze kierunki działania ale radzę skonsultować się z kimś bardzjej kompetentnym niż ja np. jakimś agentem ubezpieczeniowym .Mam znajomych ale dowiem się po świętach bo nie będę im teraz zawracał główy.WESOŁYCH ŚWIĄT Rozmawiałem z agentem PZU i można ubezpieczyć się na umowę a jak działa fundusz to oni nie wiedzą poza tym że sprawa jest tam kierowana po zerwaniu umowyW sprawie nieważności dowodu jest taki mały myk .Jedziemy na przegląd z nieważnym dowodem i zatrzymuje nas policja . Policjant oczywiście soli nam 50 zł. i 1 pkt.karny i zatrzymuje nam dowód . Zakładamy że sprzęt jest sprawny . Zatrzymując dowód musi mam wystawić pokwitowanie i to pokwitowanie ma termin ważności 7 dni i wtedy można już śmiało jechać na przegląd. Oczwiście lepiej żeby nas nie zatrzymywała ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , zawsze to taniej jak laweta 2 zł za kilometr
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Dzieki za rady, ale widze ze Polska to taki kraj ze legalnie nie wszystko da sie chyba zalatwic.
Moja sytuacja jest na tyle zla ze pojazd jest niesprawny - brak oswietlenia i zjechane opony. A wiec aby zrobic przeglad musialbym dolozyc lekko ponad 1000zl. przeglad mi nie jest potrzebny jako tako, gdyz pojazd nie jest obecnie uzytkowany na drogach, a wiec nie potrzebuje placic przegladu. Chcialbym jedynie przerejestrowac pojazd aby placic na siebie OC ( znizki sa na poprzedniego wlasciciela, ale ja tez je mam -60%). teraz place OC ale chyba zupelnie niepotrzebnie, bo gdyby nawet cos sie stalo to po pierwsze ubezpieczyciel bedzie wymagal aby zglosil sie wlasciciel, a po drugie moze nie chciec wyplacic, bo stwierdzi ze i tak nie ma przeglądu. Pytalem w ubezpieczeniu co zrobic to mi pani powiedziala abym przyszedl z dowodem na moje nazwisko to przepisze OC na mnie, ale pieniadze na OC wziela.............
Tak w moim rozumowaniu to jesli nie zaplacilbym za to wystawione OC to nic by nie zmienilo - moga sie upominac - zmarlego........ - i tak nie zaplaci........
Moja sytuacja jest na tyle zla ze pojazd jest niesprawny - brak oswietlenia i zjechane opony. A wiec aby zrobic przeglad musialbym dolozyc lekko ponad 1000zl. przeglad mi nie jest potrzebny jako tako, gdyz pojazd nie jest obecnie uzytkowany na drogach, a wiec nie potrzebuje placic przegladu. Chcialbym jedynie przerejestrowac pojazd aby placic na siebie OC ( znizki sa na poprzedniego wlasciciela, ale ja tez je mam -60%). teraz place OC ale chyba zupelnie niepotrzebnie, bo gdyby nawet cos sie stalo to po pierwsze ubezpieczyciel bedzie wymagal aby zglosil sie wlasciciel, a po drugie moze nie chciec wyplacic, bo stwierdzi ze i tak nie ma przeglądu. Pytalem w ubezpieczeniu co zrobic to mi pani powiedziala abym przyszedl z dowodem na moje nazwisko to przepisze OC na mnie, ale pieniadze na OC wziela.............
Tak w moim rozumowaniu to jesli nie zaplacilbym za to wystawione OC to nic by nie zmienilo - moga sie upominac - zmarlego........ - i tak nie zaplaci........
- przemekcypry
- Posty: 36
- Rejestracja: 15 sty 2011, 16:28
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Przepraszam że się wtrące polskie prawo zabrania wydawania polisy OC bez przeglądu (Przynajmniej przy samochodach dostawczych dalej nie wiem) w mercedesie kiedyś nie miałem przeglądu a miałem swieze OC nie dałem dowodu nie stapli się i mandat za brak dowodu 50zł policja daje się wodzić za nos pokarz wszystkie dokumenty oprócz dowodu trochę pomarudzic i dadzą mandat na 50zł jak ci powiedzą że nie masz przeglądu powiedz że im darz zaraz młotek żeby się walnęli w głowie *clap* że bez przeglądu nie wydadzą OC.Na chłopski rozum jest OC jest przegląd.
RE: Rejestracja ciągnika a brak przeglądu
Można ubezpieczyć pojazd nie mając nawet dowodu rejestracyjnego .a nie tylko przeglądu.Dotyczy to maszyn wolnobieżnych np. koparek,które kiedyś nie były rejestrowane bo tego nie wymagano a jeżdżą do tej pory.Co innego mając takie ubezpieczenie i gdy spowodujemy wypadek lub weźniemy w nim udział a okaże się że pojazd niesprawny to kaplica i ubezpieczenie nie działa.A więc przegląd przeglądem ale pojazd biorący udział w ruchu powinien być zawsze sprawny.:p