Remont-URSUS C-325
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont-URSUS C-325
Dobra to tyle.A na stronie sprawdzałem nie moge znalezć.To dobra sprawa, ale kaskę kosztuje.Puki,co proponowałbym zamontować polski alternator,a prądnicę montować okazjonalnie na zloty i inne tego typu imprezy.Jeśli ciągnik ma być używany do pracy na co dzień to bez wahania założyłbym alternator.A kwestię oryginalności pozostawiam bez komentarza.Ja u siebie mam alternator.Jedynie z czasem zamienię go na czeski PAL.
RE: Remont-URSUS C-325
Firma Wamel produkuje takie rzeczy, ale nie wiem czy pojedyncze sztuki też. Jest to alternator z magnesami stałymi. Z tego względu wymaga też innego regulatora napięcia. Chyba nie jest to najtańsza rzecz, ale też jestem ciekaw efektów.Rolnik122894 napisał/a:
Wrzuć te namiary.
Prawdę mówiąc z moich doświadczeń prądnicowych z c330 to przy zadbanych akumulatorach i instalacji (co w na co dzień użytkowanym ciągniku nie jest takie łatwe), przeglądaniu raz na jakiś czas wszelkich połączeń elektrycznych aż takich problemów z prądami nie miałem. Z wyjątkiem prac w nocy zapotrzebowanie na prąd jest znikome. Upierdliwością w elektryce są zużywające się lichej jakości stacyjki czy gniazdo przyczepy, korodujące połączenia np. w tylnych lampach czy kierunkowskazach na błotnikach. Sam układ ładowania jest sprawdzony, toporny i dość niezawodny. Oczywiście dopóki nie zechce nam się zastosować dodatkowych odbiorników.
RE: Remont-URSUS C-325
Damber, czy wiesz że lampy tylne które założyłeś nie są oryginalne?
Oryginalne lampy tylne wyglądały tak:http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 66785.jpg/
Oryginalne lampy tylne wyglądały tak:http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 66785.jpg/
RE: Remont-URSUS C-325
Wiem, wiem
nawet miałem taką lampke w rękach, a na dodatek była jeszcze nowa 
Założyłem takie lampy, bo nie robie ciągnika na 100% oryginał, a do tych lamp co założyłem jestem już przyzwyczajony i po prostu mi się podobają.
Nie tylko lampy mam inne, ale i środki reflektorów i szperacza są nowego typu H4.
Mam inaczej rozwiązane zamykanie maski na dodatek maska jest wzmocniona *yes*
Błotniki wzmocnione, uchwyty podestów wzmocnione, inna blokada mostu (na łożysku), uchwyty dźwigni dolnych podnośnika wzmocnione.
Dodatkowa osłona deski rozdzielczej od spodu(aby kabelki nie wystawały. Skrzynka narzędziowa jest wzmocniona.
Skrzynki na akumulatory są zrobione, po prostu "dziadek" musi jeszcze w polu robić


Założyłem takie lampy, bo nie robie ciągnika na 100% oryginał, a do tych lamp co założyłem jestem już przyzwyczajony i po prostu mi się podobają.
Nie tylko lampy mam inne, ale i środki reflektorów i szperacza są nowego typu H4.
Mam inaczej rozwiązane zamykanie maski na dodatek maska jest wzmocniona *yes*
Błotniki wzmocnione, uchwyty podestów wzmocnione, inna blokada mostu (na łożysku), uchwyty dźwigni dolnych podnośnika wzmocnione.
Dodatkowa osłona deski rozdzielczej od spodu(aby kabelki nie wystawały. Skrzynka narzędziowa jest wzmocniona.
Skrzynki na akumulatory są zrobione, po prostu "dziadek" musi jeszcze w polu robić

Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Ja taka lampkę nowa posiadam kupiłem za całe 35zł na allegro, tyle ze mam 1 pod tablice i powiem ze swojego ciapka będę robić 100% oryginał, ponieważ w polu już robić to on nie będzie
I z tego co widzę to chyba źle wywierciłeś otwory na budkę kierowcy ja mam dziury wywiercone w oryginale na tych wspornikach z kształtownika
I z tego co widzę to chyba źle wywierciłeś otwory na budkę kierowcy ja mam dziury wywiercone w oryginale na tych wspornikach z kształtownika
RE: Remont-URSUS C-325
Dokładnie. Mam niżej wywiercone, bo przez te otwory dostaje się ziemia, nawóz, woda i błotkiki zaczynają "puchnąć" przez korozje.
Jak już miałem swoje błotniki porozcinane, to postanowiłem to zmienić. Kupiłem nowe C-owniki i je zaślepiłem tak, aby się już do środka nic niedostało, mało tego w środku je zakonserwowałem.
Ciągnik się prędzej rozleci jak te błotniki zgniją
:D:D
Jak już miałem swoje błotniki porozcinane, to postanowiłem to zmienić. Kupiłem nowe C-owniki i je zaślepiłem tak, aby się już do środka nic niedostało, mało tego w środku je zakonserwowałem.
Ciągnik się prędzej rozleci jak te błotniki zgniją

Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Hehe, widzę u Ciebie jak w szwajcarskim zegarku, nic nie pominiesz*flower*
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont-URSUS C-325
Witam.I tak trzeba.Robiąc coś dla siebie trzeba się przyłożyć ,a nie odstawiać sztukę.Jeśli ma to służyć na co dzień to tak,żeby ciągle nie grzebać .Tylko raz na długi czas.Dobra robota Damber.Pozdrawiam.
RE: Remont-URSUS C-325
Po prostu nie chce tego jeszcze raz przerabiać z tymi błotnikami - to był istny koszmar. Mogli zaraz w fabryce te C-owniki zaślepiać, to by nie było problemu.ciapek25 napisał/a:
Hehe, widzę u Ciebie jak w szwajcarskim zegarku, nic nie pominiesz*flower*
Tak jak napisał ~Chrapek, robie dla siebie z myślą, że ciągniczek ma mi jeszcze troche posłużyć wole zrobić to raz i mieć spokój.
Po prawie 50 letniej eksploatacji wyszły wszystkie usterki jakie miał ciągnik, więc trzeba było to poprawić *yes* np:
cała skrzynka narzędziowa fabrycznie była zrobiona z blachy o grubości 2mm. Na skrzynce jest zamontowany zbiornik paliwa, który do lekkich się nie zalicza + olej napędowy daje ładny ciężar. Z tego powodu bardzo często można zauważyć w ciapkach pęknięte skrzynki narzędziowe od spodu, a co za tym idzie - zbiornik paliwa zaczyna się opierać na kolumnie kierowniczej i wyciera spore rowki przy czym sam z biegiem czasu zostaje przedziurawiony.
Ja robiąc skrzynke narzędziową na dno zastosowałem blache grubości 4mm, to wystarczy aby wytrzymać ciężar zbiornika i oleju napędowego.
Te rowki spowodowała pęknięta skrzynka narzędziowa.

Przy podestach był ten sam problem. Z lewego podestu uchwyty były już poobrywane, a prawy podest ledwo się trzymał. 3mm-a blacha z której były fabrycznie wykonane uchwyty do podestów okazała się za słaba. Ja zrobiłem dokładnie ten sam wzór uchwytów co fabryczne z tym, że z blachy o grubości 5mm.
Są to takie małe usterki, albo i nie, bo chyba nikt z projektantów nie zakładał, że te ciągniki wytrzymią pół wieku eksploatacji *yes*
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
I w tym masz rację, w moim ursusie od nowości zostało wymienione tylko sprzęgło 2 lata temu, a rok temu ukruszył się zawór, i trochę namieszał ale ciapek już pracuje w poludamber napisał/a:
Są to takie małe usterki, albo i nie, bo chyba nikt z projektantów nie zakładał, że te ciągniki wytrzymią pół wieku eksploatacji *yes*
RE: Remont-URSUS C-325
Jeśli chodzi o sprzęgło, to ja w moim będe musiał zastosować tulejki w obudowie skrzyni biegów tam gdzie wchodzi wałek pedału sprzęgła, bo są już bardzo duże luzy na tych otworach.
Moim największym zmartwieniem jeśli chodzi o mojego ciapka jest to, że będe musiał zmodernizować mu zwolnice na C-330 niestety *no*
Moim największym zmartwieniem jeśli chodzi o mojego ciapka jest to, że będe musiał zmodernizować mu zwolnice na C-330 niestety *no*
Facebook. old URSUS tractor
- Rolnik122894
- Posty: 421
- Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37
RE: Remont-URSUS C-325
Właśnie. Ja tez bede musiał takie cos zastosowac tez mam luz. Są takie tulejki ? Czy trzeba dotoczyć? Jakbys miał jakies dojscie czy cos to bym jedna wziął.

RE: Remont-URSUS C-325
Licze na to, że tulejki mosiężne da się z jakiejś maszyny dopasować, a jak nie to się dotoczy. Jedynie w obudowie trzeba będzie rozwiercić troche otwory.
Facebook. old URSUS tractor
- Rolnik122894
- Posty: 421
- Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37
RE: Remont-URSUS C-325
Jak idą prace damber? Może jakaś fotorelacja?:D
RE: Remont-URSUS C-325
Aktualnie robie innym remont - ciapek musi poczekać...
Dawno nic nie pisałem, ale to dlatego, że stoje w miejscu z remontem.
Było troche innych prac do wykonania, no i dużo czasu poświęciłem na poszukiwanie części do mojego ciapka.
Jedynie co udało mi się zrobić w ostatnim czasie to odnowić część budki kierowcy:

Dawno nic nie pisałem, ale to dlatego, że stoje w miejscu z remontem.
Było troche innych prac do wykonania, no i dużo czasu poświęciłem na poszukiwanie części do mojego ciapka.
Jedynie co udało mi się zrobić w ostatnim czasie to odnowić część budki kierowcy:

Facebook. old URSUS tractor
- Rolnik122894
- Posty: 421
- Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37
RE: Remont-URSUS C-325
No no praca wre:D Robiłeś szkielet od podstaw czy odnawiałeś stary?
Udało Ci sie załatwić zwolnice?
Udało Ci sie załatwić zwolnice?
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont-URSUS C-325
Do 28 to zwolnice bym miał,ale do 325...
RE: Remont-URSUS C-325
Z budki to tylko górne obramowanie zostało. Boczne pałąki robiłem nowe. Muszę jeszcze kupić pręt fi 10mm, żeby dokończyć daszek.Rolnik122894 napisał/a:
No no praca wre:D Robiłeś szkielet od podstaw czy odnawiałeś stary?
Udało Ci sie załatwić zwolnice?
Jeśli chodzi o zwolnice to udało się je wreszcie dorwać.
Teraz muszę kupić komplet łożysk, uszczelniaczy i nareszcie można dalej ruszać z remontem...
Chrapek w moim ciągniku jak się okazało były dokładnie takie same obudowy zwolnic jak do pierwszej serii C 328

Facebook. old URSUS tractor