Remont-URSUS C-325

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Mnie też dźwignia "latała" :D
Ja tak właśnie zrobiłem tzn. rozwierciłem otwór w dźwigni i zastosowałem tulejke, a zamiast tego fabrycznego sworznia z gwintem zastosowałem śrube z podkładką(widoczną na foto) i nakrętką kontrującą z drugiej strony, i teraz nic nie "lata" i ładnie działa :)
Facebook. old URSUS tractor
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: bossmann »

tulejke mosiezna czy z plastiku twatdego,bo takie tez widzialem.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Ja zrobiłem tulejke z pręta utwardzanego powierzchniowo, ale może być mosiężna lub z twardego tworzywa byle była ładnie dopasowana ;)

A tą sprężyne między podestem, a dźwignią masz? Może stąd ten duży luz. Ja kupiłem nową spężyne.
Facebook. old URSUS tractor
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: bossmann »

sprezyny sa ,ale zardzewiale i tez nowe wstawie.wydaje mi sie ze sprezyny da rade dobrac.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Rolnik masz pełną skrzynke :D To tu Ci odpowiem:

Jak kupowałem, to sprzedawca powiedział, że to z rozrzutnika są, ale z jakiego modelu tego nie wiem, bo nie pytałem. Napewno z jakiegoś krajowego, bo miał te tulejki do ręki na magazynie :D

Zaczynasz coś działać przy swoim :)









Dziś nareszcie mogłem coś działać przy ciągniku po przerwie zimowej :)
Zabrałem się za ustawienie zbieżności, bo nareszcie wymieniłem sworznie kulowe w głowiczkach przegubów drążków kierowniczych plus nowe pierścienie segera, smarowniczki i osłony gumowe. Musze jeszcze dokupić nowe przeciw-nakrętki do drążków. Najlepsze jest to, że ustawienie zbieżności zajęło mi aż 5 godzin :D:D:D
Facebook. old URSUS tractor
Ewcia
Posty: 1
Rejestracja: 20 mar 2012, 19:42

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ewcia »

Witam serdecznie wszystkich Retrotraktorzystów :) Ja tu z nastepującą sprawą: posiadam URSUSa C325 (ciapek z 1962r) i potrzebuję korpus zwolnicy, czy znalazłby się ktoś kto posiada może na sprzedaż tę część bądź dałby chociaż namiary na taką osobę? Pozdrawiam:p
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: svecla »

Śrubę do dźwigni zapadkowej hamulca ręcznego w c330 można spokojnie dokupić, z tego co pamiętam to 2 lata temu kosztowało chyba 4 zł (sąsiadowi robiłem ;) Ni nie trzeba rozwiercać ani się bawić :)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Ewcia napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich Retrotraktorzystów :) Ja tu z nastepującą sprawą: posiadam URSUSa C325 (ciapek z 1962r) i potrzebuję korpus zwolnicy, czy znalazłby się ktoś kto posiada może na sprzedaż tę część bądź dałby chociaż namiary na taką osobę? Pozdrawiam:p
Jeśli 62 rocznik to zwolnica już z łożyskowaniem tak jak 28-ki i 30-ki.
Z tych ciągników też będzie pasować, ale jeśli ma być na oryginał to ciężko znaleźć. Ja szukałem ponad rok tej części. Są jeszcze różnice w samych odlewach. W jednych są wzmocnienia (żeberka) krótkie, a te drugie miały długie. Były jeszcze różnice w wielkościach korków. Można spotkać zwolnice z dużymi korkami (wszystkie 3 sztuki) na klucz 30. Druga wersja zwolnicy ma korek wlewowy i spustowy na klucz 30, a kontrolny korek jest na klucz 24. Trzecia wersja miała tylko korek wlewowy na klucz 30, a spustowy i kontrolny były na klucz 24. Zwolnice z ostatniej serii 325 i 328 miały od strony wału koła przykręcany duży metalowy pierścień (w starszych typach 325 był mały pierścień) wraz z uszczelniaczem. C -330 tego nie posiadały. To takie małe wskazówki jeśli ma to być część oryginalna :)


Svecla wiem, że można tą część kupić, a nawet jak by nie szło to bym sobie bez problemu dorobił, ale nie takie było założenie. Po prostu chciałem się raz na zawsze pozbyć tego niepotrzebnego luzu na dźwigni, a to wymagało małej przeróbki *yes*











Panowie chce zmienić olej w podnośniku i teraz mam dylemat, czy zostać przy przekładniowym, czy zmienić na hydrauliczny?
Facebook. old URSUS tractor
solo424
Posty: 50
Rejestracja: 10 lis 2011, 20:33

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: solo424 »

ja w t-25 mam hipol a chydraulike mam osobno 325 chyba ma razem z
skrzynią awięc bardziej hipol
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

C 325 ma oddzielną miskę i oddzielni olej w podnośniku. Damber, dobry olej hydrauliczny możesz zalać bez strachu.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

W C 325/28 hydraulika jest osobno, dlatego też się zastanawiam czy nie zmienić na hydrauliczny - w zimie było by na pewno lepiej, bo nie był by taki gęsty.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12802
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ursus »

damber napisał/a:
W C 325/28 hydraulika jest osobno, dlatego też się zastanawiam czy nie zmienić na hydrauliczny - w zimie było by na pewno lepiej, bo nie był by taki gęsty.
A będzie to działało dobrze? Bo hydrauliczny jest rzadszy.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

Będzie w porządku wszystko, nawet podnośnik może pracować nieco lepiej bo mniejsze opory przepływu i na filtrze będą.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Słyszałem o przypadkach rozrywanych pomp hydraulicznych w zimie właśnie przez gęsty olej, dlatego hydrauliczny na zime był by dobry, ale na lato to po rozgrzaniu może być za rzadki i stąd mój dylemat, a nie chce zmieniać oleju między sezonem letnim, a zimowym.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

Problem gęstości oleju w takim ciągniku to ma raczej drugorzędne znaczenie - po prostu układ hydrauliki jest tak mały że olej się zbytnio nie zagrzeje, więc nawet przy pracy w lecie zbytnio gęstości nie straci. Śmiało lej hydrauliczny, wątpię żeby coś było źle. Zresztą olej zawsze można zmienić, chociaż w tym modelu to nieco skomplikowane :D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12802
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ursus »

No w Zetorkach czasami olej hydrauliczny powoduje to, że podnośnik nagle robi się słaby ;) w porównaniu z pracą na oleju przekładniowym.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

Może to zależeć od hydrauliki, od rodzaju pompy... Nie wiem dokładnie, w każdym razie miałem przyjemność w okresie letnich upałów pracować przy urządzeniach hydraulicznych typu przesiewacze no i przy temperaturze około 30 stopni i pracy przez całą zmianę pompy nie dawały się dotknąć od temperatury ale wszystko dalej działało jak trzeba. Więc wydaje mi się że wielkiej krzywdy taki olej nie zrobi.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Tego się właśnie obawiam, że po zmianie oleju strace na funkcjonalności tego układu, choć jak na razie pracował bez zarzutu. Zmienić zawsze można, ale tak jak wspomniałeś ~Wicher jest utrudniony dostęp do korka spustowego *helpless* chyba, że wyssam olej przez korek wlewowy...
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12802
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ursus »

A gdzie korek spustowy się znajduje? Pytam z ciekawości, bo nie wiem.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

Żeby dostać się do korka spustowego trzeba wymontować cały podnośnik.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
ODPOWIEDZ