Remont-URSUS C-325
RE: Remont-URSUS C-325
Tokarka piękna rzecz... ja sobie na tokarce u ojca na zakładzie osie kół regenerowałem, bo pierścienie pod simmeringi zeżarło.
A korba do ciapków ważna sprawa, ja poluję na taką od gaza/uaza, bo nie musi być do odpalania, ale do pokręcania wałem na "rozruszanie" silnika w zimno albo po długim postoju.
A korba do ciapków ważna sprawa, ja poluję na taką od gaza/uaza, bo nie musi być do odpalania, ale do pokręcania wałem na "rozruszanie" silnika w zimno albo po długim postoju.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Remont-URSUS C-325
Ha... chłopaki komu sie nie marzy kurde też bym chciał tokarkę*no*
Damber szacun jeszcze raz, że na tak małym wykorbieniu przełamujesz ursuska, piękne wykonanie i precyzja w każdym calu.:p
Damber szacun jeszcze raz, że na tak małym wykorbieniu przełamujesz ursuska, piękne wykonanie i precyzja w każdym calu.:p
RE: Remont-URSUS C-325
Z początku wykorbienie było większe na korbie jak używałem jej tylko do ustawiania początku wtrysku, ale do odpalania musiałem zmniejszyć wykorbienie, bo nie dało się uzyskać odpowiednich obrotów, aby odpalić. W ZETOR'ze koło zamachowe dużo pomaga. Ja w ciapku muszę brakujące kila na kole zamachowym nadrabiać obrotami.
Facebook. old URSUS tractor
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Remont-URSUS C-325
Pięknie, pieknie! a teraz taka moda na tego ten... FITNESY
masz jak znalazł z tą korbą
Przypomniałem sobie ze szkoły że uczyli nas jak odpalać auto (żuk) za pomocą korby, a nie jest to takie hej siup
Hehee... pomyślałem sobie jak by teraz takiemu młodzieńcowi zabrać smartfona i dać korbę by odpalił sprzeta
Hit na Youtube - gwarantowany 


Przypomniałem sobie ze szkoły że uczyli nas jak odpalać auto (żuk) za pomocą korby, a nie jest to takie hej siup

Hehee... pomyślałem sobie jak by teraz takiemu młodzieńcowi zabrać smartfona i dać korbę by odpalił sprzeta


RE: Remont-URSUS C-325
Damber, odblaski są tylko nie widać dokładnie jakie.
Czy to są okute blachą czy plastyki?
Do swojego 28 szukam oryginalne, okute blachą, na razie bezskutecznie.
A może masz na sprzedaż?
Czy to są okute blachą czy plastyki?
Do swojego 28 szukam oryginalne, okute blachą, na razie bezskutecznie.
A może masz na sprzedaż?
RE: Remont-URSUS C-325
Z pewnością było by śmieszniemarek_spectra napisał/a:
Pięknie, pieknie! a teraz taka moda na tego ten... FITNESYmasz jak znalazł z tą korbą
![]()
Przypomniałem sobie ze szkoły że uczyli nas jak odpalać auto (żuk) za pomocą korby, a nie jest to takie hej siup![]()
Hehee... pomyślałem sobie jak by teraz takiemu młodzieńcowi zabrać smartfona i dać korbę by odpalił sprzetaHit na Youtube - gwarantowany

Czeslaw napisał/a:
Damber, odblaski są tylko nie widać dokładnie jakie.
Czy to są okute blachą czy plastyki?
Do swojego 28 szukam oryginalne, okute blachą, na razie bezskutecznie.
A może masz na sprzedaż?
A takie oto:

Fi około 60 mm, okute blachą i na śrubkę M6.
Facebook. old URSUS tractor
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: Remont-URSUS C-325
No Damber świetna korba, nawet masywniejsza od tej mojej. *clap*
Naprawdę szacun, ciapka odpalić z rozrusznika czasem nie jest łatwo a z korby to nie lada wyzwanie, Zetora fakt łatwiej z korby dzięki ciężkiemu kołu zamachowemu a w ciapku to trzeba się namęczyć i jeszcze sznurek do odprężnika bo inaczej to już w ogóle...
Dlatego w porównaniu do Zetora to w Ursusiku korba to trochę lipa, taki bajer czy raczej ostateczna możliwość odpalenia gdy zawiedzie rozrusznik.*yes*
Ja tak jak Wicher pisał, używam korby tylko żeby pokręcić wałem, rozruszać i rozprowadzić olej.
A co do uchwytów do korby to w ciapkach było cos takiego, jakiś miejsce na korbę?
Naprawdę szacun, ciapka odpalić z rozrusznika czasem nie jest łatwo a z korby to nie lada wyzwanie, Zetora fakt łatwiej z korby dzięki ciężkiemu kołu zamachowemu a w ciapku to trzeba się namęczyć i jeszcze sznurek do odprężnika bo inaczej to już w ogóle...
Dlatego w porównaniu do Zetora to w Ursusiku korba to trochę lipa, taki bajer czy raczej ostateczna możliwość odpalenia gdy zawiedzie rozrusznik.*yes*
Ja tak jak Wicher pisał, używam korby tylko żeby pokręcić wałem, rozruszać i rozprowadzić olej.

A co do uchwytów do korby to w ciapkach było cos takiego, jakiś miejsce na korbę?
RE: Remont-URSUS C-325
Dzięki 
Co do korby, to tylko tymczasowo. Jak uda mi się odłożyć trochę $$, to kupię nowe akumulatory.
Korba była robiona tylko do ustawiania początku wtrysku i jak by nie to, to pewnie bym jej nawet nie robił, a jak już jest, to trzeba ją wykorzystać - po prostu taki fajny bajer
Uchwytów raczej nie było na korbę, przynajmniej nic o takim czymś nie słyszałem.
I kolejna porcja fotek:


Co do korby, to tylko tymczasowo. Jak uda mi się odłożyć trochę $$, to kupię nowe akumulatory.
Korba była robiona tylko do ustawiania początku wtrysku i jak by nie to, to pewnie bym jej nawet nie robił, a jak już jest, to trzeba ją wykorzystać - po prostu taki fajny bajer

Uchwytów raczej nie było na korbę, przynajmniej nic o takim czymś nie słyszałem.
I kolejna porcja fotek:

Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Dolna osłona zegarów?
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Remont-URSUS C-325
Patent pierwszej ligi!
A to na dole to co to jest?
A to na dole to co to jest?
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Remont-URSUS C-325
To na drugiej fotce, to blokada podnośnika i belki polowej. Ogólnie dolny zaczep.
"Dolny zaczep" w pełnej okazałości:

I można snopowiązałkę podpinać...
"Dolny zaczep" w pełnej okazałości:

I można snopowiązałkę podpinać...

Facebook. old URSUS tractor
- jarekstryszawa
- Posty: 692
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
RE: Remont-URSUS C-325
Piękna robota!
- Traktorek98
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 lis 2012, 18:03
RE: Remont-URSUS C-325
Fantastyczna robota, może będzie to najładniejszy ursus C325 w Polsce.
RE: Remont-URSUS C-325
Podejżewam że już jest .....
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2786
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: Remont-URSUS C-325
Chyba ktoś zapomniał o Ursusiku Wieśka. Myślę, że one są na wysokim najwyższym poziomie i niech tak zostanie. Coraz piękniejsze.
RE: Remont-URSUS C-325
Podobnie jak " wszystkie Ryśki to dobre chłopy" tak samo wszyskie ciapki piekne są. Wisława ciapek też jest piękny......
RE: Remont-URSUS C-325
No co Ty Jacek! Mój "Capek" (bo tak mówiono w moim rejonie, a nie Ciapek)to już prawie przeszłość. Tutaj kolega przekroczył w wszystkie poziomy i granice odnawiania. Nie chcę nic wspominać o $$...hehe, ale to jest inna sprawa. Wielki podziw! Mucha nie siada....!
Przy okazji zapytam: Jak dorobić uszczelkę, która przychodzi na rant wyciętego otworu w masce, pod lampę przednią C325? Ma ktoś taką oryginalną? Mała fotka dużo by mi pomogła.
Przy okazji zapytam: Jak dorobić uszczelkę, która przychodzi na rant wyciętego otworu w masce, pod lampę przednią C325? Ma ktoś taką oryginalną? Mała fotka dużo by mi pomogła.
RE: Remont-URSUS C-325
Sa takie do kupienia i sie naciagga na blache w różnych wielkosciach wystepują, sam osobiście bede robil z czarnego przewodu , przetne go wzdłuż , wypelnie sylikonem i nasadze na rant.
RE: Remont-URSUS C-325
Wiem o jakie Ci chodzi. Tzw z niemieckiego "Kantenschutz" Trochę brzydko to będzie wyglądać.....Nie mogę sobie przypomnieć jak wyglądal oryginał.
Z czego najlepiej dorobić gumkę pomiędzy szkło a odbłyśnik lampy. Wyciąć z dętki, czy osadzić na silikonie?
Z czego najlepiej dorobić gumkę pomiędzy szkło a odbłyśnik lampy. Wyciąć z dętki, czy osadzić na silikonie?