Zbyt wysoka temperatura pracy T 25

[WuTKa]

Witam, zwracam się do Was, drodzy forumowicze, gdyż mam problem z moim T 25. Od dłuższego czasu ciągnik bardzo szybko (nawet przy przejazdach bez maszyn) zalicza maksymalną możliwą dla wskaźnika temperaturę (w zasadzie poza zakres). Nie do końca jestem przekonany co jest powodem. Muszę jednak wspomnieć, że kilka lat temu, kiedy posiadałem jeszcze oryginalny wskaźnik, temperatura przekraczała przy ciężkich pracach (za wyjątkiem koszenia) okolice 80 stopni i nie więcej. Po niewielkim zakonserwowaniu instalacji elektrycznej, wskaźnik przestał działać. Wymieniłem go i od tej pory historia zaczęła wyglądać, jak wyżej (ponad 120 stopni po może 20 minutach działania). Ciekawostką jest fakt, iż po gwałtownym dodawaniu gazu (naciśnięcie pedału i natychmiastowe puszczenie), widać jak temperatura na wskaźniku skacze o kilka stopni i już nie opada. Wymieniłem też czujnik temperatury oleju, lecz nie pomogło. Wyczyściłem benzyną ekstrakcyjną użebrowanie cylindrów, jednak bez zmian. Wspomnę tylko, że od kilku lat pracuję w lecie z kosiarką rotacyjną (1,35 m szerokości), która jest jednak sporym obciążeniem dla ciągnika na terenie pagórkowatym. Stary wskaźnik osiągał podczas koszenia niebezpieczne temperatury, ale dopiero po dłuższym czasie, nowy zaś bardzo szybko. Słyszałem pewną teorię na temat chłodzenia, związaną z wirówką filtracyjną. Ponoć, jeżeli pracuje w nieefektywny sposób, silnik może się przegrzewać. Objawem złego działania miałoby być warczenie po zgaszeniu silnika. Tak też dzieje się w moim przypadku, jednak filtr ten jest przeze mnie przynajmniej raz w roku czyszczony, a dysze są drożne. Jeśli ktokolwiek z Was ma pomysł, lub spotkał się z podobnym problemem, to bardzo proszę o poradę.

[Bolszewik]

Objawem sprawnego działania wirówki filtracyjnej jest jej "gwizd" (wirówka kręci się) po zgaszeniu silnika.

Na zdrowy rozsądek olej ciepły -> rzadki pod dużym ciśnieniem rozpędza wirówkę do dużej prędkości. Nawet po ustaniu dopływu czynnika napędowego (oleju) siła bezwładności nadana wirówce nadal dział i wirówka obraca się ruchem obrotowym jednostajnie opóźnionym.

Siła odśrodkowa wyrzuca z oleju cięższe zanieczyszczenia które osadzają się na ściankach.

Tak powinno być, zatkane dysze lub dolot oleju itp. powodują że wirówka nie rozpędza się czyli nie filtruje.


Jakie jest ciśnienie oleju ?

To jest najważniejszy wskaźnik w tym ciągniku. *finger*

Jeśli mieści się w granicach fabrycznych to prawie na pewno silnik się nie przegrzewa, a wskaźnik fałszuje.

Problem zapewne tkwi w instalacji elektrycznej. Po pierwsze sprawdź stan instalacji i zmierz wysokość napięcia podczas pracy silnika. Podejrzewam że może być ona za wysoka skutkiem tego jest wzrost rzekomy temperatury. Jeśli wartość napięcia znacznie przekroczy nominalną to proporcjonalnie wzrośnie wskazanie miernika. Sprawdź regulację zima - lato jeśli masz oryginalny alternator. Przeczytaj temat z działu "Radzieckie Ciągniki" tam masz opis tych problemów.

Dodanie gazu wiąże się ze wzrostem napięcia wtedy licznik "przycina się" na wyższym zakresie. Prawie na 100 % jest on uszkodzony. Zacznij jednak diagnozowanie od sprawdzenia napięcia. Podłącz woltomierz na wyłączonym silniku nie powinno być więcej niż 12,5 V przy maksymalnych obrotach nie powinno być więcej niż 14,5. Standardem dla pracy instalacji (tak zwykle są wyskalowane regulatory napięcia) jest 14,4 V.

Ponadto te wskaźniki / czujniki są marnej jakości. W moim przypadku nie realne jest wejście na temperaturę powyżej 80 st. nawet przy długiej i ciężkiej pracy. Zwykle nie wchodzi nawet na zielone pole.

[drandrzej]

dodam może , że wskaźnik+ czujnik są do siebie dostosowane

tzn nie można wziąć czujnika i podpinać do niego dowolny wskaźnik bo będzie pokazywał głupoty

zakup czujnik do posiadanego wskaźnika bądź odwrotnie , i pewnie zadziała jak należy

[WuTKa]

Dziękuję za sporą dawkę informacji. Dodam od siebie, że zarówno czujnik jak i wskaźnik dobrane zostały według modelu ciągnika (T 25) w tym samym sklepie. Nie jestem w stanie sprawdzić, czy są ze sobą kompatybilne, w zasadzie logiczne myślenie nakazuje uważać, że nie powinny być względem siebie elementami o różnych parametrach. Zapomniałem jedynie napisać o jednej ważnej rzeczy, przy czym zastanawiam się na ile może być ona związana z problemem rzekomego przegrzania. Mianowicie ciągnik ten (wiekowy z resztą) nigdy nie miał remontowanego silnika. Od kilku lat zaczął pobierać olej. Od podobnego czasu mam też problem z wtryskiwaczami, bowiem praktycznie każdej wiosny muszę je oddawać do regulacji, zdarzyło się też, że konieczna była wymiana końcówek (ciągnik przy pierwszym rozruchu zaczyna kopcić i metalicznie stukać - wtryskiwacze źle dawkują). Z punktu widzenia pobierania oleju, logiczne wydaje się, że nagar pochodzący z jego spalania osadza się na wtryskiwaczach. Wnioskuję, że zużyciu uległy co najmniej pierścienie olejowe (choć kompresja - zapłon po drugim obrocie wału, wydaje się być całkiem niezła). Piszę o tym, ponieważ zastanawia mnie, czy przypadkiem temperatura pracy faktycznie nie jest na tyle wysoka, by powodować nadmierne nagrzewanie końcówek wtryskiwaczy, a co za tym idzie, nadmierne osadzenie nagaru i niewłaściwe zużycie.

[Bolszewik]

Powtórzę jeszcze raz że zarówno wskaźnik jak i czujni są często kiepskiej jakości i często odbiegają od wzorca.

Tak czy inaczej zacząć musisz od sprawdzenia wartości napięcia w instalacji.

Możliwe że olej pobierany jest nie przez gładź cylindra lecz przez prowadniki zaworów. Dobra kompresja sugeruje że istnieje taka możliwość, ponadto stuki mogą być klepaniem zaworów. To częsta awaria, kilka dni temu znajomy wymieniał głowicę, po jej wymianie ciągnik przestał kopcić i brać olej. Prowadniki zaworów były strasznie wyrobione. Dodam że traktor ów kopcił mocno przez odpowietrznik.

Głowice można regenerować, ale lepiej kupić nowe (ok. 160 zł) bo można się naciąć. Uwaga są dwa typy głowic.

Zużycie pierścieni olejowych pociąga za sobą niemal natychmiastowe zpieczenie się pierścieni uszczelniających i co za tym idzie uszkodzenie cylindrów.

Zbadaj napięcie i napisz jakie są wskazania manometru ciśnienia oleju.

[WuTKa]

Dzięki za kolejną poradę. Wykonam odpowiednie pomiary. A co do ciśnienia oleju, to wartości cały czas oscylują w granicach środka zielonego pola (około 2,5 MPa).

[Bolszewik]

Więc taka jest moja rada:

1. Zrobić pomiary o których wyżej pisałem.
2. Zrobić lub wymienić głowicę.
3. Ustawić wtryski.

Zakładam że nikt nie grzebał przy zaworze regulującym ciśnienie w magistrali olejowej.



PS. Omijając elektrykę, dodając trochę umiejętności można zastosować:

http://moto.allegro.pl/wskaznik-z-czuj ... 65601.html

Nie mam pewności czy jest jakaś różnica gdy na sondę działa zamiast wody olej, ale sądzę że raczej nie.

[marek]

Według mojej wiedzy woda gotuje się przy 100 st. więc jezeli ,,fizycznie" nie gotuje się przy,,120" to znaczy że jest to tylko wina układu pomiarowego,czyli złego dopasowania miernika do czujnika lub uszkodzenia któregoś z nich.Nie stresuj się tymi wskazaniami.:p

[Bolszewik]

Wskaźnik do wody wyskalowany do 120 st. C nie jest błędem. Woda wprawdzie gotuje się zazwyczaj w 100 st. C (pod warunkiem że ciśnienie wynosi 1013 hPa) tutaj chodzi raczej o wskazanie braku wody czyli pokazanie temperatury pary czyli agonii silnika.

W układach chłodzenia w których może wystąpić ciśnienie większe niż atmosferyczne (układy zamknięte) temperatura wrzenia wody zwiększa się.

Oj "Fiza" nieprzespane noce ...... *rolleyes*

[marek]

Po to żeby woda nie gotowała się przy 100 st,C stosuje się zawór podwyższający ciśnienie w układzie chłodzenia a znajdujący się korku chłodnicy, ale wydaje mi się że w układach chłodzenia starego typu nie był stosowany.Ale tu nie mam pewności.Najprostrzym testem będzie jazda bez korka chłodnicy.Wtedy woda ,gdy osiągnie 100 stopni musi się zagotować. Jeżeli przy 120 na wskażniku w rzeczywistości się nie zagotuje to znaczy że pomiar jest do kitu.

[Bolszewik]

Polecam wszystkim zainstalowanie czegoś takiego:

http://moto.allegro.pl/woltomierz-liczn ... 08480.html

[Wiesiek]

Faktycznie fajna sprawa! Będę robił mały remont mojego Władka to zainstaluję. Potrzebny mi jest także układ do wskazań poziomu paliwa. Ciekawe czy też to mają.
Przy okazji: może doradzicie mi w jaki sposób zrobić licznik motogodzin przy moim C325. Od razu zaznaczam, że chciałbym to zrobić bezinwazyjnie, aby nie naruszyć zasady oryginalności. Zależy mi na małym dyskretnym urządzeniu, które można ukryć pod tablicą, bądż w każdej chwili zdemontować. Może ktoś ma pomysł lub schemat na elektroniczny wskażnik? A może istnieje jakaś inna metoda? Do tej pory notowałem ( o ile nie zapomniałem- hehe) ilość paliwa wlanego do baku i przeliczałem na motogodziny.



Przepraszam, że nie wszedłem w temat temperatury. Nie mam takich problemów, ale tutaj wydaje mi się, że to jest sprawa układu pomiarowego. Gorący olej z głowicy ścieka poprzez kanały popychaczy do miski olejowej i nie jest możliwe aby dostawał się bezpośrednio na czujnik temperatury. Czujnik mierzy temperaturę oleju już po filtracji, a więc praktycznie wskazuje temperaturę w misce olejowej. Najprostsza sprawa to sprawdzić temperaturę innym pomiarem.

[WuTKa]

Dokonałem pomiarów według rad Bolszewika i generalnie wydaje się, że napięcia w instalacji nie odbiegają zbytnio od normy. Natknąłem się jednak na nieco inną, niespodziewaną i podejrzaną sprawę. Pomimo, iż kilkakrotnie sprawdzałem podłączenie wskaźnika, dopiero teraz, podczas pomiarów, zauważyłem, że jest jakiś problem z umasowieniem. Nie jestem przekonany, co do usterki, ale najprawdopodobniej przekonam się o trafności pomysłu, gdy troszkę zagrzeję sprzęt podczas pracy. O efekcie na pewno napiszę. W każdym razie dziękuję Wam za wszelkie porady, a jeżeli okaże się, że problem nie zniknął, to pewnie zgłoszę się po ewentualny dalszy ciąg;)

[Bolszewik]

Czasami problemy są banalne, a usterki szuka się nie wiadomo gdzie.

Możesz dodatkowo zbadać rezystancję przewodów i umasowienie, wysatrczy zwykła UM-ka.

Może znasz kogoś u kogo działa to poprawnie i zgodzi się przetestować twój wskaźnik u siebie lub pożyczy Ci swój.

[Bolszewik]

Przenoszę pytanie, a tamten temat kasuję

marcelinek napisał/a:
Panowie witam i proszę o poradę jak podłączyć licznik tem oleju w t 25 czy ktoś wie które bieguny gdzie podłączyć są trzy B, D , T i proszę o odpowiedz jak ktoś wie który jest + który - a który sygnał czujki proszę o odpowiedz pozdrawiam.

Nie znam rosyjskiego, a schemat mam po rosyjsku więc to idzie tak:

"krzesełko" - do wskaźnika

coś między "b" a "6" do głównej listwy zaciskowej oznaczonej symbolem "fi"

T - masa.


Schemat:

http://picasaweb.google.pl/Bolszewik3/T ... 1653295602

PS. Jeśli masz stary ciągnik zajrzyj dwa slajdy wcześniej na Picassie tam jest schemat ze starszej wersji.

[WuTKa]

Z góry przepraszam, że moja odpowiedź pojawia się dopiero teraz, jednak ze względu na deszczową pogodę i niewyobrażalną ilość błota, nie miałem możliwości sprawdzenia trafności diagnozy, gdyż utopiony ciągnik nie wiele powie Teraz jednak udało mi się poddać maszynę testowi przy niezbyt ciężkiej pracy, jaką jest wyciąganie drzewa z lasu. Jak się okazuje, godzina jazdy spowodowała, że wskazówka temperatury powędrowała jedynie nieco powyżej 40 stopni i nie chciała iść dalej. Wynika z tego, że wskaźnik zaczął wreszcie pełnić swoją rolę. Przypomnę tylko, że problemem okazało się złe umasowienie. W moim przypadku cała sytuacja rozbijała się o kiepski "styk". Jeżeli jednak komukolwiek przydarzą się podobne objawy wahań temperatury, to po pierwsze zalecam zwrócić uwagę na umasowienie metalowej części wskaźnika temperatury. Chodzi głównie o nowe modele wskaźników (poprzednie posiadały pełną metalową obudowę, bezpośrednio stykającą się z umasowioną częścią deski rozdzielczej). Jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc