TV 521 dobra dusza poszukiwana

[johnnus]

Witam
Kupiłem rzeczony mikrociagniczek, ale bez instrukcji obsługi. Ściągnałem z netu wprawdzie manual, ale wiele rzeczy nie jest tam poruszonych, głównie praktycznych. Chodzi mi np o to na jakim biegu ciagnie sie pług, na jakim glebogryzarkę. Pare rzeczy też nie rozumiem, np że mozna jechać na biegu 2,4,6 a pare linijek dalej stoi że biegów w czasie jazdy biegów sie nie zmienia*eek* Ja to sądziłem że mozna biegi zmieniac tak jak w samochodzie, ale chyba jestem w błędzie. Zatem poszukuje użytkownika, ktory wyjaśni mi problemy nowicjusza. Najlepiej jakby podał nr komórki, że zadzwoniłbym w momencie jak siedze na ciągniku. Pozatem nie działa podnosnik, a w momencie kupna działał, zatem pewnie coś zle "wciskam". Ciągnik ma być wykorzystywany głównie do zakładania trawników. Z poprzednim włascicielem kontakt moze byc utrudniony, bo Bóg sie o niego upomniał, a traktorek sprzedała niewiele znająca sie na rzeczy wdowa. Za wszelkie info z góry dziekuję

[ozzi]

Osobiście poskładałem taki egzemplarz z odzysku i jeździłem nim z 5lat zanim nie wpadłem na pomysł kupna 60tki.Nie było w nim silnika więc założyłem diesla od multikara m22.To bardzo dobra i mocna maszyna.

[Bolszewik]

Biegów rzeczywiście nie zmienia się w czasie jazdy, taki urok.

Też mam od niedawna i jeszcze nie rozkodowałem tego ustrojstwa.

Może brak oleju, słabo pasek napięty itp. U mnie podnośnik zaczyna działać dopiero po chwili, ale to może była wina zimna.

[ozzi]

Nie mam pojęcia dlaczego nie można zmieniać biegów w czasie jazdy?W jaki sposób można ruszyć z miejsca z załadowaną przyczepą.Choć minęło trochę czasu to jestem pewny że biegi zmieniałem i z trójki nie ruszałem.Trzeba się rozpędzić i zrobić to zdecydowanie.

[Bolszewik]

Nie wiem jak to w praktyce wygląda, raczej dziwnie.

Powtarzam tylko to co mówi instrukcja oraz poprzedni właściciel TV`ka.

Pustym da się ruszyć z dowolnego biegu, tyle próbowałem.
Chodzi pewnie o to że w skrzyni brak nie tylko jakichkolwiek synchronizatorów (co było do przejścia kto jeździł starymi "kląkrami" to wie jak), ale też zęby są jakoś tka ukształtowane że nie chcą się płynnie zmieniać. *no*

[Ursus]

Ponoć w Ursusie C308 też nie zmienia się biegów podczas jazdy. A moc silnika wystarczała do ruszenia z trójki nawet z załadowaną przyczepką P308.

[flinstone]

Z tego co wypraktykowałem to biegi można zmieniać, ale tylko BIEGI a nie reduktor. Jak siedzisz na traktorku, to po prawej stronie z boku masz dwie dźwignie. Ta bliżej nogi jest do zmiany biegów, a ta dalsza jest do zmian głównych przełożeń:

zasada działania
w kierunku od kierowcy w stronę przodu

dźwignia bliższa:
-jedynka
-luz
-dwójka
-luz
-trójka

dźwignia dalsza:
-wolny bieg do przodu
-luz
-wsteczny
-luz
-normalny bieg do przodu

Jak widać z powyższego opisu, aby zmienić bieg dalszą dźwignią trzeba przeskoczyć przez wsteczny i tego nie wolno robić w czasie jazdy, natomiast zmiany biegów dźwignią bliższą, jesli sprzęgło dobrze wysprzeglą spokojnie bez zgrzytowo można robić w czasie jazdy.

[johnnus]

[quote]flinstone napisał/a:
Z tego co wypraktykowałem to biegi można zmieniać, ale tylko BIEGI a nie reduktor.

Dzięki! Teraz pytanie o podnosnik: czy musi działać będąc na luzie tzn wystarczy tą wajchą po lewej stronie majchlować czy muszę włączać dolny wał napędowy (ten co trzeba napędza WOM). Bo cosik mi to nie działa*no*

Kolejne pytanie: na jakim biegu wykonujemy orkę w dość ciężkiej glinie? Podejrzewam że reduktor ustawiam na "terenowy" ale jaki bieg ustawić? Na jakim biegu ma iść glebogryzarka? Czy na takim samym czy wyższym?

Czy macie tzw "bezpiecznik" co idzie od podnośnika do podnoszonego narzedzia? Widziałem to w jakimś traktorze, i nie wiem czy TV 521 tez ma taki bezpiecznik czy nie? Bo może trzeba dokupic? A pozatem po co ci on?*helpless*

Oki, ide spać, jutro ciąg dalszy sztudirowania.

Pozdrawiam johnnus

[Bolszewik]

Pompa oleju jest napędzana paskiem klinowym od koła pasowego na silniku. Jeśli silnik działa i pasek jest sprawny to hydraulika ma pompę.

[flinstone]

Tak jest-jeśli silnik pracuje i wszystko jest sprawne to sterujesz podnośnikiem tylko tą dźwignią po lewej stronie kierownicy. Jeśli nie działa to zobacz:

1) czy jest olej w zbiorniku tym na samym przodzie

2)jeśli jest olej, pasek chodzi a nie możesz sterować tą dźwignią to zobacz czy wąż od siłownika jest w pięty w dolne czy górne gniazdo.
Powinien być w dolne, bo górne jest do przyczepy i jest sterowane.....pedałem hamulca;)

3) jeśli działa tylko do góry i nie chce łatwo schodzić z powrotem na dół, to masz za gęsty olej. Będzie lepiej chodziło na cieple, albo wymień na hydrol o mniejszej lepkości. Generalnie najczęściej stosowane są 32 i 46.

Jeśli nic to co napisałem nie pomogło, to dokładniej opisz na czym polegają te problemy z hydrauliką. Albo wrzuć fotke jak masz to popodpinane.

[johnnus]

Jeśli nic to co napisałem nie pomogło, to dokładniej opisz na czym polegają te problemy z hydrauliką.

Więc tak: dolałem płynu hydraulicznego (Hydrol) do wymaganego poziomu. Podnośnik jest w swym górnym położeniu, nie chce schodzić w dół. Pompa raczej działa, jest prawidłowo napędzana od paska. Gdy naciskam wajchą od podnośnika w kierunku "do siebie" czyli jak mniemam podnośnik powinien wtedy się opuszczać - spadają obroty silnika! Niestety nic się dalej nie dzieje. Macie jakies pomysły? Gdzie dalej szukać, gdzie dziobnąć?

Dziękuję Johnnus

[Bolszewik]

Chyba oleju "Hipol" czyli HL z jakimś tam numerkiem.
Hydrol to do hamulców był.

Ja bym stawiał na rozdzielacz.

[baro]

Bolszewik napisał/a:
Chyba oleju "Hipol" czyli HL z jakimś tam numerkiem.
Hydrol to do hamulców był.

Ja bym stawiał na rozdzielacz.

Według mnie Hydrol do hydrauliki a, hipol do przekłądni skrzyń biegów

[flinstone]

Hmmm do siebie to jest podnoszenie, a od siebie (w stronę przodu) to jest opuszczanie.
Poproś kogoś o słusznej wadze, by stanął na podnośniku, i podnieś go, a potem spróbuj opuścić. Jeśli z obciążeniem podnośnik zejdzie, to masz gęsty olej albo zapchany filtr.
Filtr jest wkręcony od spodu zbiornika oleju hydraulicznego. Jak patrzysz na traktor od przodu, to po lewej stronie masz śrubę spustową, a po prawej wchodzi przewód ciśnieniowy. Jesli odkręcisz ten przewód, to za nim znajduje sie filtr oleju hydr.
Co do samego oleju to prawidłowo w hydraulice stosuje się HYDROL, natomiast
słyszałem,że ludzie stosuja też z powodzeniem hipol.
Jeśli pod obciążeniem też nie będzie chciał sie opuścić to niestety pewnie awaria będzie w rozdzielaczu. A i jeszcze jedno-jeśli już będziesz robił z kims te testy, to ustawiaj dźwignie w różnej pozycji, tzn nie zawsze dopychaj do końca. Jest szansa,że w innej pozycji zadziała.
Jeszcze dodam,że objawem zapchanego filtra może być szarpanie przy podnoszeniu. Zapytaj podnoszona osobę, czy było to płynne
POWODZENIA*rolleyes*



miała być ta emotka a wyszły jakies gału ;P

[johnnus]

Witam!

Sukces! Może jeszcze niepełny, ale podnośnik już działa. Odłączyłem szybkozłącze - chlupnęło olejem, przewód ponownie podłączyłem i... dziala:D Chyba coś było zapowietrzonego cycuś? Jedna sprawa misie jednak nie podoba - podnośnik działa tylko do góry. W dół trzeba go nacisnąć ręcznie. sąsiad mówi że tak ma być bo podnośnik ma opadać pod ciężarem narzędzia. za bardzo nie chce mi sie w to wierzyć, ale czort wie może tak ma być? Ma sąsiad rację, czy dalej grzebać, odpowietrzać?

Pozdrawiam Johnnus

[flinstone]

A czytałeś post powyżej?

[johnnus]

Witam
Chyba rzeczywiscie olej jest za gęsty, bo jak silnik popracuje trochę to i w górę i w dół podnośnik idzie dobrze. Spóbuje dolac rzdszego hydrolu.

Teraz próbowałem podłączyć pług no i jakoś mi to za dobrze nie wygląda. Albo mam pług z czeskiego tz albo tak ma być. Osądcie sami, ale mnie sie wydaje że pług nie może trzymać sie jedynie na takim bolcu...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/443 ... 315e0.html

Dziękuje i pozdrawiam Johnnus

[Bolszewik]

Siłownik jest jednostronnego działania więc będzie tylko podnosił.
Opuszczanie grawitacyjne.

Uważaj z mieszaniem olejów. Moim zdaniem trzeba wlać jedn rodzaj i a nie robić miesznkę. Wieczorem mogę sprawdzić w instrukcji jakiej klasy powinien być to olej.