
Ursus C-451 - reanimacja
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Apropo tych kół zamachowych. Mam zaprzyjaźnioną odlewnie żeliwa. Miałem pęknięte koło i dałem im na wzór. Zrobili formę z gipsu. pierwsze dwa były buble poszły spowrotem do pieca. Kolejne już były ok. samo odlanie kosztowało nie tak dużo. Najgorzej jest z toczeniem i dostęp do dłutownicy żeby na klin miejsce zrobić. i to czyli toczenie i dłutowanie kosztuje dużo więcej niż samo odlanie. podliczając koszta z wyjazdami i wożeniem tego po odlewbniach tokarzach i kosztach wyrobu wyszło , że można by kupić gotowe koło bez problemów. Ale koła chodzą w traktorach
. Pozdrawiam i życze dużo wytrwałości.

RE: Ursus C-451 - reanimacja
Dobrze wiedzieć jakie kto ma doświadczenia w temacie 

Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Moj ojciec mowil ze napawali tloki w zakladzie gdzie przed laty pracowal do silnikow autobusowych. Nt. tloka to sagana wiem, ze tlok napawa sie na goraco tzn przed napawaniem jest rozgrzany do temperatury eutektycznej i tlok stygnie razem z piecem zeby sie dobrze odprzezyl ale nie znam nikogo kto moze potwierdzic skutecznosc metody.drandrzej napisał/a:
bombajowe sa okrągłe
wynika to z faktu jednakowego materiału - i tłok i cylinder rozszerza się tyle samo po rozgrzaniu - tłok jest żeliwny , nie Alu
owalizuje się od dołu sam z siebie :p
co do owalizacji - Złotecki od lat produkuje - nawet ostatnio dla Mahle , ale to już nie amatorka garażowa tylko w pełni zautomatyzowana linia produkcyjna - dorabiali mi tam tłok do slavii 5 (tej przywleczonej z Czech)
czy mozesz podac namiary tego zakladu gdzie robili Ci tlok?Pawel - czekamy na nowe fotki

RE: Ursus C-451 - reanimacja
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
nie bardzo rozumiem o co właściwie pytasz , sprecyzujUrsus-C45 napisał/a:
czy mozesz podac namiary tego zakladu gdzie robili Ci tlok?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
To jeszcze nie wszystko, kilka tematów jest "na warsztacie", fotki niebawem.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Robota stanęła na brak tłoka. Niestety kolega Jacek Hornik zwodził nas przez miesiąc obiecując, że dostarczy tłok po czym nie załatwił sprawy a kontakt z nim nie był zbyt łatwy. Podejście zupełnie nieprofesjonalne. Zamierzamy kupić tłok w Niemczech gdyż w Polsce się nie udało niestety nic załatwić. Czytałem co prawda na forum, że tłoki od Hornika są ok, ale żeby ocenić to trzeba go dostać, za to on zaproponował ostatecznie, ze może dostarczyć z Niemiec, 300€ drożej niż sam mogę kupić... *no*
RE: Ursus C-451 - reanimacja
jakie ceny tloków udało Ci się wynegocjować / znaleźć ?
i jaki właściwie wymiar szukacie ?
nic nie obiecam , ale po świętach spawdzę jeden trop , tylko rzetelny wymiar potrzebnego tłoka lub wymiar na ile wyszedł szlif cylindra
przy okazji - co z tą książką o której pisałeś na poczatku (na temat Lanza ) - jest , uda się zajrzeć ?
i jaki właściwie wymiar szukacie ?
nic nie obiecam , ale po świętach spawdzę jeden trop , tylko rzetelny wymiar potrzebnego tłoka lub wymiar na ile wyszedł szlif cylindra
przy okazji - co z tą książką o której pisałeś na poczatku (na temat Lanza ) - jest , uda się zajrzeć ?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Też mnie interesuje cena tłoka.
I jak tam prace posuwają się do przodu czekam na relację foto;)
I jak tam prace posuwają się do przodu czekam na relację foto;)
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Z tego co mi wiadomo w temacie - szlifiernia podejmuje się zrobienia szlifu pod wymiar tłoka - a nie odwrotnie. Przynajmniej w tym przypadku tak jest.
Trwają pracę nad skrzynią biegów, oczyszczaniem wszystkich elementów, stopniową regeneracją. Tokarz ma już trochę roboty - pracuje nad szpilkami
Trwają pracę nad skrzynią biegów, oczyszczaniem wszystkich elementów, stopniową regeneracją. Tokarz ma już trochę roboty - pracuje nad szpilkami

Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
ja robię akurat dokładnie odwrotnie , cylindra mi żal , tłoka mniej , więc cylindry oszczędzam , tłoki najwyżej się dopasuje
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Cena ok 600 EUR - jestem w trakcie ustalania. Kolega lokalnie pomaga. Cena samego tloka na pewno bedzie nizsza bo biore wieksze zamowienie wiec dostane jakis rabat. Generalnie ceny chodza od 600-950 EUR z kompletem pierscieni i sworzniem, Wymiary sa rozne - od nominalu po III szlif.drandrzej napisał/a:
jakie ceny tloków udało Ci się wynegocjować / znaleźć ?
i jaki właściwie wymiar szukacie ?
nic nie obiecam , ale po świętach spawdzę jeden trop , tylko rzetelny wymiar potrzebnego tłoka lub wymiar na ile wyszedł szlif cylindra
przy okazji - co z tą książką o której pisałeś na poczatku (na temat Lanza ) - jest , uda się zajrzeć ?
Ksiazka lezy u mojego Taty - ma ja wyslac do Pawla - tyle razy sie widzieli i jakos wylecialo z glowy. Jeszcze mu przypomne.
odposalem nt. tloka Andrzejow i poczytaj.cobraxx napisał/a:
Też mnie interesuje cena tłoka.
I jak tam prace posuwają się do przodu czekam na relację foto;)
pozdr.
dodatkowo bedziemy kola pasowac do walu korbowego i wywazac.
Tuleje wciskane na goraco beda zabezpieczone srubami 8mm.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Dzieki
mnie jakoś gilzowanie nie przekonuje - ale każdy czyni jak uważa
co do wyważania - będzie ciężko określić jakie masy należy przyjąć - wyważać musiałbyś z max ilością elementów które wezmą udział w ruchu koła - czyli regulator choćby ,a na nim jest przecież ruchomy mimośród połączony z ciężarkami - nie wyobrażam sobie jakich obliczeń należałoby dokonać i przy jakich obrotach - bo przecież położenie ciężarków (a to jest istota działania regulatora ) zmienia się w zależności od obrotów ,
podobnie będzie w przypadku całego sprzęgła które z kołem współpracuje
na oryginalnych kołach nie widziałem śladów wyważania , więc sądzę że kluczowe tutaj znaczenia ma osiowość otworu , i równoległości płaszczyzn - czyli osadzenie na wale tak by nie było momentów zginających wał
chyba ze chcesz wyważać cały układ na wale z korbowodem i tłokiem - to by się zrobić dało (napędzać wał i jakoś badać )napisz może jak ta operacja przebiega i jakie pociągnęła koszty - bo ciekaw jestem
w dawnych czasach jedyne wyważanie jakie ja widziałem - to dokładanie ciężarka do koła gwiaździstego - ciężar wprost proporcjonalny do wzrostu ciężaru tłoka w stosunku do nominału - mam nawet taki oryginalny pasek ciężarka
dałoby się jakoś dojść do tematu gdyby poważyć oryginalne tłoki na poszczególne szlify i zważyć mój ciężarek - jeśli ktoś ma ochotę na te badania - jakieś wnioski byśmy uzyskali (najlepiej przy jak największej próbce )
mnie jakoś gilzowanie nie przekonuje - ale każdy czyni jak uważa
co do wyważania - będzie ciężko określić jakie masy należy przyjąć - wyważać musiałbyś z max ilością elementów które wezmą udział w ruchu koła - czyli regulator choćby ,a na nim jest przecież ruchomy mimośród połączony z ciężarkami - nie wyobrażam sobie jakich obliczeń należałoby dokonać i przy jakich obrotach - bo przecież położenie ciężarków (a to jest istota działania regulatora ) zmienia się w zależności od obrotów ,
podobnie będzie w przypadku całego sprzęgła które z kołem współpracuje
na oryginalnych kołach nie widziałem śladów wyważania , więc sądzę że kluczowe tutaj znaczenia ma osiowość otworu , i równoległości płaszczyzn - czyli osadzenie na wale tak by nie było momentów zginających wał
chyba ze chcesz wyważać cały układ na wale z korbowodem i tłokiem - to by się zrobić dało (napędzać wał i jakoś badać )napisz może jak ta operacja przebiega i jakie pociągnęła koszty - bo ciekaw jestem
w dawnych czasach jedyne wyważanie jakie ja widziałem - to dokładanie ciężarka do koła gwiaździstego - ciężar wprost proporcjonalny do wzrostu ciężaru tłoka w stosunku do nominału - mam nawet taki oryginalny pasek ciężarka
dałoby się jakoś dojść do tematu gdyby poważyć oryginalne tłoki na poszczególne szlify i zważyć mój ciężarek - jeśli ktoś ma ochotę na te badania - jakieś wnioski byśmy uzyskali (najlepiej przy jak największej próbce )
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Wywazanie walu korbowego -statyczne lub (dokladniejsze) dynamiczne to nastepujące etapy:
Wyważaniu podlega sam wal korbowy bez kola zamachowego; co w przypadku c-45 jest bardzo ograniczone
Wywazanie walu korbowego lacznie z kolem(kolami) zamachowym. kola zamachowe musza miec zamontowane wszyskie elementy wirujace w zmontowanym silniku (sprzęglo kompletne, kpl. regulator obrotow).
Wywazaniu nie podlegaja tloki i korbowody.
W silnikach wielotlokowych, dla spokojniejszej pracy sinika dobiera
sie tloki i korbowody o podobnej masie.
W przypadku c-45 wywazanie kol zamachowych ma na celu wyeliminowanie nalozenia sie niezrownowazonych mas walu korbowego i kol zamachowych.
Zmniejszenie sumarycznego niezrownowazenia mas skutkuje zmiejszeniem amplitudy drgan ciagnika.
Ma to znaczenie nie tylko dla lozysk glowch walu korbowego ale przede wszyskim dla watroby i zoladka traktorzysty.
W jednotlokowym silniku nie ma mozliwosci wyeliminowania drgan poniewaz drgania wywolane sa przede wszyskim ruchem posuwisto-zwrotnym tloka i korbowodu i nie maja to prostego zwiazku z niezrownowazeniem wirujacego zespolu: wal korbowy-kola zamachowe.
Po zamontowaniu w c-45 walu korbowego i kol zamachowych bez korbowodu, nalezaloby sprawdzic czy istnieje mozliwosc ostatecznego zrownowazenia statycznego mas, traktujac lozyska glowne walu korbowego jako "podpory wywazarki".
Mozna oczywiscie zlecic wywazenie(plus oprzyrzadowanie do wywazenia): walu korbowego z kolami zamachowymi ale czy przy istniejacej konstykcji bedzie mozliwe calkowite zrownowazenie-raczej watpliwe.
Watpliosci maja swoje uzasadnienie w tym, ze nie ma miejsca na zamontowanie ciezarkow rownowazacych masywne wykorbienie walu korbowego.
Wyważaniu podlega sam wal korbowy bez kola zamachowego; co w przypadku c-45 jest bardzo ograniczone
Wywazanie walu korbowego lacznie z kolem(kolami) zamachowym. kola zamachowe musza miec zamontowane wszyskie elementy wirujace w zmontowanym silniku (sprzęglo kompletne, kpl. regulator obrotow).
Wywazaniu nie podlegaja tloki i korbowody.
W silnikach wielotlokowych, dla spokojniejszej pracy sinika dobiera
sie tloki i korbowody o podobnej masie.
W przypadku c-45 wywazanie kol zamachowych ma na celu wyeliminowanie nalozenia sie niezrownowazonych mas walu korbowego i kol zamachowych.
Zmniejszenie sumarycznego niezrownowazenia mas skutkuje zmiejszeniem amplitudy drgan ciagnika.
Ma to znaczenie nie tylko dla lozysk glowch walu korbowego ale przede wszyskim dla watroby i zoladka traktorzysty.
W jednotlokowym silniku nie ma mozliwosci wyeliminowania drgan poniewaz drgania wywolane sa przede wszyskim ruchem posuwisto-zwrotnym tloka i korbowodu i nie maja to prostego zwiazku z niezrownowazeniem wirujacego zespolu: wal korbowy-kola zamachowe.
Po zamontowaniu w c-45 walu korbowego i kol zamachowych bez korbowodu, nalezaloby sprawdzic czy istnieje mozliwosc ostatecznego zrownowazenia statycznego mas, traktujac lozyska glowne walu korbowego jako "podpory wywazarki".
Mozna oczywiscie zlecic wywazenie(plus oprzyrzadowanie do wywazenia): walu korbowego z kolami zamachowymi ale czy przy istniejacej konstykcji bedzie mozliwe calkowite zrownowazenie-raczej watpliwe.
Watpliosci maja swoje uzasadnienie w tym, ze nie ma miejsca na zamontowanie ciezarkow rownowazacych masywne wykorbienie walu korbowego.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
teoria OK , ale co z praktyką ?
wyważenie statyczne samego wału w silniku 1 tłokowym jest niewykonalne - wał zawsze wróci do punktu gdzie jest min energia - czopem na dół
zakładamy że wał jest osiowy - nie ma czego wyważać dalej
przy układzie wał+ założone koła - traktując układ łożysk jako podpory - przy jakich obrotach uznajesz układ za wyważony , skoro rozkład mas w regulatorze jest zmienny w zależności od obrotów ?
czy pomijalny staje się fakt samego luzu na łożysku (przypominam C4) ?
moim zdaniem - w związku z rozkładem masz zmiennych zależnie od obrotów należało by przyjąć jakieś konkretne obroty dla których układ ma być wyważony - a silnik jednak pracuje w zakresie od 300-650 - zatem twierdzę że tego po prostu nie da się zrobić - chyba że silnik będzie działał na konkretnie ustalonych obrotach , spręzyny nie będa się nigdy zużywać ,... - tekiego ideału nie uda się osiągnąc
jeśli ktoś by się uparł , może próbować wiercić otwory , nagwintować i przykrecać półkoliste ciężarki na zewnątrz do koła regulatora - ale skoro brak takich śladów fabrycznie - wniosek jest taki ,że operacja nie była przeprowadzana lub próby udoskonalenia tego układu pochłonęły wiele energii a nie przyniosły zysku . tutaj zaczyna się dyskusja o pieniądzach - bo taka zabawa - jeśli ktoś się jej podejmie - pociągnie koszty raczej z gatunku przemysłowych - masy wirujące są spore, układ nietypowy ,... . (sam walczę w tej chwili z wyważeniem samego koła zamachowego o średnicy 30 cm i już tutaj te ceny nie są przyjemne - a koło waży kilka kg zaledwie ! )
Ja bym się w to nie bawił , ale chętnie będę kibicował - jeżeli ma to w czymkolwiek pomóc (poza dobrym samopoczuciem :p )
Jeśli pomysł przetrwa - rzuć proszę opis , cyferki i efekty , zawsze ciekawie będzie poczytać .
wyważenie statyczne samego wału w silniku 1 tłokowym jest niewykonalne - wał zawsze wróci do punktu gdzie jest min energia - czopem na dół
zakładamy że wał jest osiowy - nie ma czego wyważać dalej
przy układzie wał+ założone koła - traktując układ łożysk jako podpory - przy jakich obrotach uznajesz układ za wyważony , skoro rozkład mas w regulatorze jest zmienny w zależności od obrotów ?
czy pomijalny staje się fakt samego luzu na łożysku (przypominam C4) ?
moim zdaniem - w związku z rozkładem masz zmiennych zależnie od obrotów należało by przyjąć jakieś konkretne obroty dla których układ ma być wyważony - a silnik jednak pracuje w zakresie od 300-650 - zatem twierdzę że tego po prostu nie da się zrobić - chyba że silnik będzie działał na konkretnie ustalonych obrotach , spręzyny nie będa się nigdy zużywać ,... - tekiego ideału nie uda się osiągnąc
jeśli ktoś by się uparł , może próbować wiercić otwory , nagwintować i przykrecać półkoliste ciężarki na zewnątrz do koła regulatora - ale skoro brak takich śladów fabrycznie - wniosek jest taki ,że operacja nie była przeprowadzana lub próby udoskonalenia tego układu pochłonęły wiele energii a nie przyniosły zysku . tutaj zaczyna się dyskusja o pieniądzach - bo taka zabawa - jeśli ktoś się jej podejmie - pociągnie koszty raczej z gatunku przemysłowych - masy wirujące są spore, układ nietypowy ,... . (sam walczę w tej chwili z wyważeniem samego koła zamachowego o średnicy 30 cm i już tutaj te ceny nie są przyjemne - a koło waży kilka kg zaledwie ! )
Ja bym się w to nie bawił , ale chętnie będę kibicował - jeżeli ma to w czymkolwiek pomóc (poza dobrym samopoczuciem :p )
Jeśli pomysł przetrwa - rzuć proszę opis , cyferki i efekty , zawsze ciekawie będzie poczytać .
RE: Ursus C-451 - reanimacja
troche nie na temat ale tu mozesz kupic literature do Lanza:drandrzej napisał/a:
jakie ceny tloków udało Ci się wynegocjować / znaleźć ?
i jaki właściwie wymiar szukacie ?
nic nie obiecam , ale po świętach spawdzę jeden trop , tylko rzetelny wymiar potrzebnego tłoka lub wymiar na ile wyszedł szlif cylindra
przy okazji - co z tą książką o której pisałeś na poczatku (na temat Lanza ) - jest , uda się zajrzeć ?
http://www.lanz-bulldog-homepage.de/src/lit/lit.html
RE: Ursus C-451 - reanimacja
dzięki , znam tą stronę , szkoda ze nie podają choćby kilku stron ze środka
jeśli na forum są chętni to może zrobimy zrzutkę i podzielimy koszty ?
co do tłoka - znalazłem 226 oryginał w okolicach gorzowa, czlowiek chce 2500 zł - jeśli Cię interesuje - mogę podesłać nr telefonu
jeśli na forum są chętni to może zrobimy zrzutkę i podzielimy koszty ?
co do tłoka - znalazłem 226 oryginał w okolicach gorzowa, czlowiek chce 2500 zł - jeśli Cię interesuje - mogę podesłać nr telefonu
RE: Ursus C-451 - reanimacja
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...