Mój zetor 25 A

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: Przemo »

Fajnie że jakoś to ogarnąłeś, być może suma sumaru wszystko co zrobiłeś miało wpływ na poprawę pracy i teraz lepiej pali:p
Co do tego sykania to bym się zastanowił nad głowicą czy nie jest gdzieś walnięta wiesz w zetorkach głowica to delikatny temat lubiały pękać szczególnie jak były żle dokręcone noi jak ciągnik był przegrzany;) to takie perełki o które trzeba dbać po prostu i pilnować temp.*comfort*

Nie wiem też jak tam z tymi gniazdami i przylgniami na zaworach może któryś wydech jest nadpalony kurcze szkoda że nie powiedziałem Ci żebyś zrobił fote zaworów i srężyn jak miałeś zdjętą pokrywe.A ogólnie w jednej linii się znajdowały zawory i czy na zamkach równo każdy trzonek zaworu nad talerzykiem wystawał?

Pzdr.Przemo*yes*
dawid25
Posty: 356
Rejestracja: 09 gru 2011, 20:39

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: dawid25 »

Przemo ze mnie nie mechanik :) mam tylko zdolności manualne i dzięki waszej pomocy jakoś się ustawiło. Chociaż na początku źle ustawiłem i nie miałem odprężnika :/ ale doszedłem jakoś i poprawiłem to. Co do głowicy to czasem może być i pęknięta poprzedni właściciel wskazywał coś na przegrzewanie się, ale mogła być winna cienka chłodnica. No i pługi od 60-tki też miałem założone i robił nimi do póki sąsiad nie powiedział mu że go zajedzie jak będzie nimi długo robił :D na szczęscie pozbył się ich i kupił mniejsze. Głowica napewno powinna zostać zregenerowana ale boję się jej ruszać bo różnie to może być. Jak narazie zetorek działa, odpalanie ma jeszcze ciężkie ale może jakoś dojdziemy co go boli :)
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: Przemo »

Spoko Dawid ciszę się bardzo bo pomimo braku wiedzy dajesz radę a jak coś to wal jak w dym :p Jak dasz radę to porzycz od kogoś Manometr i zmierz jeszcze kompreche wiesz:? jak nie podejdziesz pod świeczki do może pod wtryski:D pamiętaj po nitce do kłębka;)

Pzdr.Przemo*yes*
dawid25
Posty: 356
Rejestracja: 09 gru 2011, 20:39

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: dawid25 »

Jak będzie cieplej, może na wiosnę wezmę się za wąż paliwowy który jest przykręcony przy pompię. Jest tam gwint obrobiony i mam dorobioną dłuższą śrubę, nałożonych podkładek i tak się trzyma tak ledwo ledwo. No i po kapuje tam troszkę z niego. Mechanik mówił że może łapać delikatnie powietrze i moze się delikatnie zapowietrzać i że to też może być przyczyną cięzkiego palenia. :) Byle do wiosny aby cieplej było :)
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: baro »

kolego minimalna banka powietrza i to juz ejst przyczyna ciezkiego palenia!! znam to z autopcji i grzebaniu przy silnikach 2,0 2,2 diesla w oplach ;-)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12751
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: Ursus »

Ooo nawet mi nie mów o Dieslu w Oplu Frontera ;) Jak to się zapowietrzało...
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: baro »

Bo trzeba wiedzieć jak wroga podejść :D
dawid25
Posty: 356
Rejestracja: 09 gru 2011, 20:39

RE: Mój zetor 25 A

Post autor: dawid25 »

Witam wszystkich poruszam znów temat swojego Zetorka dziś sobie popracował dość sporo :D:D ale nie o tym mowa. Pytanie do was jak jest z powrotem paliwa z wtrysków????? Dziś pracował na najwyższych obrotach a paliwo nie wracało do baku :/ czy tak ma byc ??



Odświeżę trochę temat. Pytanie do was, jak wymienić wajchę od podnośnika. Akurat tak się dziś złożyło że nie fortunnie podeszła gałąź i nie dość że urwałem wajchę w środku korpusu to jeszcze rozbiłem sobie ten szklany pojemniczek na olej:( Co jak co ale do podnośnika jeszcze nie zaglądałem i nie wiem jak tam się dostać ani jak ją wymienić.
ODPOWIEDZ