Ursus 202
Ursus 202
Witam wszystkich!
Śledzę od lat Wasze poczynania z zabytowymi maszynami, ale dopiero dzisiaj stałem się RetroTraktorzystą.
Zapewne niektórzy znają mnie z Agromodele lub Modele Rolnicze.
Dam Wam sylwestrową niespodziankę: kolejny nieznany prototyp Ursusa, czyli Ursus 202
http://www.youtube.com/watch?v=DtjtM0FGXFI
PS. Szczęśliwego Nowego Roku 2012, wytrwałości przy odnawianiu cudownych maszyn i owocnych remontów.
Śledzę od lat Wasze poczynania z zabytowymi maszynami, ale dopiero dzisiaj stałem się RetroTraktorzystą.
Zapewne niektórzy znają mnie z Agromodele lub Modele Rolnicze.
Dam Wam sylwestrową niespodziankę: kolejny nieznany prototyp Ursusa, czyli Ursus 202
http://www.youtube.com/watch?v=DtjtM0FGXFI
PS. Szczęśliwego Nowego Roku 2012, wytrwałości przy odnawianiu cudownych maszyn i owocnych remontów.
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Ursus 202
Tył ala 335,błotniki i koła podobne do MF,reszta zwykła 30-tka.
- Rolnik122894
- Posty: 421
- Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37
RE: Ursus 202
Cały tylny most i koła są od ferdka 235/255. Reszta to zwykła 30-stka jak napisał wyżej sławek. Ciekawe co konstruktorzy chcieli przez to osiągnąć. Bo napewno zwiększył sie udźwig z 750 do około 1070kg.
RE: Ursus 202
Ten prototyp ma już obudowe skrzyni nowego typu C-330.
Może by tak zbudować replike tego modelu :p
Może by tak zbudować replike tego modelu :p
Facebook. old URSUS tractor
- Rolnik122894
- Posty: 421
- Rejestracja: 31 gru 2010, 16:37
RE: Ursus 202
W sumie to czemu nie:D
Postanowienie noworoczne?;);)
Postanowienie noworoczne?;);)
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 sie 2012, 17:35
RE: Ursus 202
tutaj można zobaczyć go w ruchu, chodź krótko...
http://www.youtube.com/watch?v=N8mFYp5yXkw
(od 1:00)
http://www.youtube.com/watch?v=N8mFYp5yXkw
(od 1:00)
Re: Ursus 202
Przepraszam, że odgrzewam temat po kilkunastu latach.
Niestety, filmik jest niedostępny.
Za to niedawno na Facebooku Paweł Rychter udostępnił link z ogłoszeniem sprzedaży Ursusa 202. Niedługo potem został wrzucony artykuł przez Farmera.
https://www.farmer.pl/technika-rolnicza ... 54840.html
Natomiast dzisiaj dowiedziałem się, że pan Wojciech Bury kupił ten egzemplarz do Muzeum Motoryzacji Motonostalgia w Nieborowie, o czym wspomina również Farmer.
https://www.farmer.pl/technika-rolnicza ... 54869.html
EDIT
Ten ciągnik opisuje również Wiadomości Rolnicze Polska.
https://www.wrp.pl/takiego-ursusa-jeszc ... owy-c-202/
Niestety, filmik jest niedostępny.
Za to niedawno na Facebooku Paweł Rychter udostępnił link z ogłoszeniem sprzedaży Ursusa 202. Niedługo potem został wrzucony artykuł przez Farmera.
https://www.farmer.pl/technika-rolnicza ... 54840.html
Natomiast dzisiaj dowiedziałem się, że pan Wojciech Bury kupił ten egzemplarz do Muzeum Motoryzacji Motonostalgia w Nieborowie, o czym wspomina również Farmer.
https://www.farmer.pl/technika-rolnicza ... 54869.html
EDIT
Ten ciągnik opisuje również Wiadomości Rolnicze Polska.
https://www.wrp.pl/takiego-ursusa-jeszc ... owy-c-202/
Re: Ursus 202
W późniejszym okresie powstało coś takiego jak sadowniczy Ursus 2402, który miał również dwucylindrowy silnik, myślę że podobny jak w Ursusie 202
2402 jest wspomniany w wątku: https://retrotraktor.pl/forum/viewtopic ... &start=520


2402 jest wspomniany w wątku: https://retrotraktor.pl/forum/viewtopic ... &start=520


Re: Ursus 202
Rozmawiałem o tym wczoraj z Wojtkiem właśnie jak już dowiedziałem się, że jedzie do Nieborowa
Z tego co pamiętam wspominał, że ma też silnik taki 2 cylindrowy jak połowa 4cylindrowego Perkinsa - ale z kołem zamachowym typowym dla MF i to być może było z takiego 2402.
W tym co teraz kupił 202 jest obudowa sprzęgła od C-330 adaptowana. Generalnie widać po tym ciągniku, że to bardzo biedna wersja. Wszystko uproszczone maksymalnie i rzekomo jakiś artykuł właśnie sprzed lat mówił o tym, że miał to być ciągnik dla najmniejszych takich gospodarstw, gdzie nie byłoby możliwy zakup droższych ciągników.

Z tego co pamiętam wspominał, że ma też silnik taki 2 cylindrowy jak połowa 4cylindrowego Perkinsa - ale z kołem zamachowym typowym dla MF i to być może było z takiego 2402.
W tym co teraz kupił 202 jest obudowa sprzęgła od C-330 adaptowana. Generalnie widać po tym ciągniku, że to bardzo biedna wersja. Wszystko uproszczone maksymalnie i rzekomo jakiś artykuł właśnie sprzed lat mówił o tym, że miał to być ciągnik dla najmniejszych takich gospodarstw, gdzie nie byłoby możliwy zakup droższych ciągników.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus 202
Ten Ursus 202 zapewne był tak uproszczony jak C-330 ale i tak droższy od niego. Nic dziwnego, że nie wszedł on do produkcji.
Re: Ursus 202
Z tego co widać po zdjęciach uproszczenie polegało chociażby na zastosowaniu nierozsuwanej osi przedniej, tylny podnośnik bez opcji regulacji siłowej opartym na zwykłym siłowniku. Tylny post z 335 połączony ze zwolnicami z 235. Dodatkowo silnik perkinsa szybko zastąpiono s312 więc ciągnik był jeszcze bardziej uproszczony niż c330. Czy był droższy? Ciężko stwierdzić. Napewno docelową grupą odbiorców jak już wspomniał Paweł i mówili podczas prezentacji były małe gospodarstwa chłopskie
Re: Ursus 202
MF 235 nie miał zwolnic w pochwach mostu. Zwolnice planetarne były montowane na półosiach w MF255.
Skoro w Ursusie 202 nie było zwolnic, to jaką on prędkość rozwijał?
Co do przeznaczenia Ursusa 202, to małe gospodarstwa chłopskie w latach 80tych kupowały (po uzyskaniu przydziału) Ursusa C-330 albo bez przydziału T-25 Władimiriec.
Skoro w Ursusie 202 nie było zwolnic, to jaką on prędkość rozwijał?
Co do przeznaczenia Ursusa 202, to małe gospodarstwa chłopskie w latach 80tych kupowały (po uzyskaniu przydziału) Ursusa C-330 albo bez przydziału T-25 Władimiriec.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2024, 14:40 przez bergman31, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ursus 202
Na razie do końca nie wiadomo, będę go oglądał po nowym roku. Ale chyba na moście zrobili przełożenie, bo jest sporo szybszy od C-330, ale nie wiadomo jak dokładnie jedzie. Ale zwolnic raczej nie ma - no chyba, że gdzieś tam zmieścili planetarne - w co wątpię.
Uproszczone jest wszystko, nawet podnośnik to stalowa płyta z uszami osi ramion i siłownikiem, na dole - bo most jest z C335 tam gdzie były oryginalnie dolne cięgna od regulacji siłowej mocowane to jest po prostu na sztywno.
Uproszczone jest wszystko, nawet podnośnik to stalowa płyta z uszami osi ramion i siłownikiem, na dole - bo most jest z C335 tam gdzie były oryginalnie dolne cięgna od regulacji siłowej mocowane to jest po prostu na sztywno.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus 202
Myślę że odtworzenie takiego mostu w „ domowych warunkach „ nie byłoby jakoś szczególnie trudne, oczywiście pod warunkiem że nie udziwnili tego za bardzo w środku. Najbardziej ciekawi mnie rozwiązanie pompy hydraulicznej, jak onj tam to zmieścili
No i silnik oczywiście. Przydałyby się jakieś zdjęcia 
Re: Ursus 202
Pompa hydrauliczna jest napędzana gdzieś od sprzęgła, w obudowie sprzęgła - tego nie wiadomo dokładnie w tej chwili. Załączanie też jest inaczej, choć na moście.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus 202
To miał być chyba taki "polski - ruski" jak Napisałeś.bergman31 pisze: ↑09 gru 2024, 13:30 MF 235 nie miał zwolnic w pochwach mostu. Zwolnice planetarne były montowane na półosiach w MF255.
Skoro w Ursusie 202 nie było zwolnic, to jaką on prędkość rozwijał?
Co do przeznaczenia Ursusa 202, to małe gospodarstwa chłopskie w latach 80tych kupowały (po uzyskaniu przydziału) Ursusa C-330 albo bez przydziału T-25 Władimiriec.
Silnik S-312 był przestarzały i każdy o tym wie, szukali rozwiązania .... Wówczas na pewno znalazł by nabywców. Myślę że problemem nie była może nawet cena, a trudności logistyczne w fabryce.
Uproszczenia w stosunku do C-330 były pożądane w odniesieniu do małych gospodarstw. Kto w nich używał przyczep z pneumatyką, czy jakiś narzędzi które wymagają regulacji podnośnikiem. W połowie lat osiemdziesiątych takie coś było idealne dla moich obu dziadków zamiast sieczkopęda, samopała czy najmowania kogoś ....
Prawdopodobnie było by to lepsze niż ruskie T-25, a jest ich mnóstwo.
Ja bym go jeszcze uprościł .... Jeden zaczep z tyłu regulowany na pionowych prowadnicach.
Re: Ursus 202
Oczywiście będę przeciw bo:
-ile można uprościć tak prostą konstrukcję jak C-330
-ile można zaoszczędzić uruchamiając nową linię dla takiego ciągnika
Ja nie widzę w tej konstrukcji możliwości tańszej produkcji,taki,czy inny odlew .
-ile można uprościć tak prostą konstrukcję jak C-330
-ile można zaoszczędzić uruchamiając nową linię dla takiego ciągnika
Ja nie widzę w tej konstrukcji możliwości tańszej produkcji,taki,czy inny odlew .
Re: Ursus 202
Ale po co uruchamiać nową linie skoro ten ciągnik korzystał z elementów ciągników produkowanych? Poza tym jeżeli wygasiliby produkcję c330 którą miał zastąpić MF 235 to 202 automatycznie wskoczyłaby na jej miejsce na montaż
Re: Ursus 202
1. No trochę można:
a) pneumatyki zero,
b) podnośnik góra - dół i na tym koniec,
c) oś przednia bez regulacji,
d) koła tylne bez regulacji,
e) hamulce niedzielone,
f) tylny zaczep pojedynczy - dwie prowadnice i regulacja wysokości
2. Właśnie dlatego pewnie jej nie uruchomiono
3. Myślę że było by tańsze i znalazło wówczas nabywców. Jednak specyfika tamtego systemu i ogólnej sytuacji sprawiła że nie doszło to do skutku.
Nie wiem czy to oryginał, ale jest tu np. alternator i jeden akumulator. Z jednej strony to niezawodność z drugiej oszczędzamy jedną baterię.
Przekładając na dziś z mojego subiektywnego punktu widzenia. Mając do wyboru U-330, U-202 i T-25 wybrał bym naszego bohatera. Nawet dziś nie jest mi potrzebne to co odrzuciłem w podpunktach. Moim dziadkom w połowie lat osiemdziesiątych też nie było by potrzebne. Za to silnik którego kultura pracy jest lepsza i cichsza niż ruska na pewno tak. Oczywiście Oni prowadzili małe gospodarstwa emeryckie czyli w zasadzie dla siebie (Obaj mieli emerytury z normalnych etatów). Ja zaś mam traktor, pole i las dla sportu, a poza tym nie lubię metropolii, miasta, przedmieścia, wsi ....
Tylko las ....
więc traktor jest mi niezbędny.
a) pneumatyki zero,
b) podnośnik góra - dół i na tym koniec,
c) oś przednia bez regulacji,
d) koła tylne bez regulacji,
e) hamulce niedzielone,
f) tylny zaczep pojedynczy - dwie prowadnice i regulacja wysokości
2. Właśnie dlatego pewnie jej nie uruchomiono
3. Myślę że było by tańsze i znalazło wówczas nabywców. Jednak specyfika tamtego systemu i ogólnej sytuacji sprawiła że nie doszło to do skutku.
Nie wiem czy to oryginał, ale jest tu np. alternator i jeden akumulator. Z jednej strony to niezawodność z drugiej oszczędzamy jedną baterię.
Przekładając na dziś z mojego subiektywnego punktu widzenia. Mając do wyboru U-330, U-202 i T-25 wybrał bym naszego bohatera. Nawet dziś nie jest mi potrzebne to co odrzuciłem w podpunktach. Moim dziadkom w połowie lat osiemdziesiątych też nie było by potrzebne. Za to silnik którego kultura pracy jest lepsza i cichsza niż ruska na pewno tak. Oczywiście Oni prowadzili małe gospodarstwa emeryckie czyli w zasadzie dla siebie (Obaj mieli emerytury z normalnych etatów). Ja zaś mam traktor, pole i las dla sportu, a poza tym nie lubię metropolii, miasta, przedmieścia, wsi ....
Tylko las ....

Re: Ursus 202
Bolszewik silnik S-312 jak i cała konstrukcja C-330 była przestarzała ale dzięki temu tania w produkcji. Zresztą jeszcze pod koniec lat 90tych znalazło się trochę kupujących na Escorta 335 Duo a przecież to prawie to samo co Ursus C-335.
Zaczep przesuwny na pionowych prowadnicach, to byłby luksus (jak na polskie warunki) a nie uproszczenie konstrukcji.
Co do sensu produkcji Ursusa 202, to w pełni z gadzsm się z kolegą pop.
Dla tych, co nigdy nie mieli okazji porównywać w pracach polowych Ursusa C-330 z MF235 i MF255, to C-330 często lepiej sobie radzi od konstrukcj angielskich, które są mocniejsze i mają większą moc. Ciapek powoli ciągnie do przodu a MF zaraz się zagrzebują. Podobne doświadczenia mają rolnicy na Bałkanach, gdzie Ursus C-335 także lepiej jest oceniany pod względem uciągu niż IMT 533 i IMT 539 (pochodne MF 35).
Zaczep przesuwny na pionowych prowadnicach, to byłby luksus (jak na polskie warunki) a nie uproszczenie konstrukcji.
Co do sensu produkcji Ursusa 202, to w pełni z gadzsm się z kolegą pop.
Dla tych, co nigdy nie mieli okazji porównywać w pracach polowych Ursusa C-330 z MF235 i MF255, to C-330 często lepiej sobie radzi od konstrukcj angielskich, które są mocniejsze i mają większą moc. Ciapek powoli ciągnie do przodu a MF zaraz się zagrzebują. Podobne doświadczenia mają rolnicy na Bałkanach, gdzie Ursus C-335 także lepiej jest oceniany pod względem uciągu niż IMT 533 i IMT 539 (pochodne MF 35).
Ostatnio zmieniony 09 gru 2024, 17:00 przez bergman31, łącznie zmieniany 1 raz.