Dzik traci moc.. pomocy.

Wszystkie małe ciągniczki takie jak Ursus C-308, Dzik, Mrówka
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

Walczę z moim "nowym" dzikiem i jak na razie przegrywam. Zmieniłem gaźnik na nowy, pomogło, na początku i na postoju, na kilka minut - po rozgrzaniu sytuacja wróciła do normy. Zimny - chodzi dobrze, rozgrzany traci moc, strzela z tłumika, nie ma siły nawet pociągnąć samego traktorka. Po zgaszeniu nie sposób go zapalić - brak paliwa w cylindrze. (zimny pali od ręki). Świeca nowa. Iskra dobra. Kompresja 0.6-0.7 na zimnym jak i na gorącym. Zastanawiają mnie jeszcze 2 kondensatory - podłączony jest tylko jeden - tak powinno być?
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: przemekprzemek2 »

Kąt wyprzedzenia wtrysku.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2686
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: SEBRIGHT »

przemekprzemek2 napisał:
Kąt wyprzedzenia wtrysku.
Chyba kąt wyprzedzenia zapłonu jeśli coś...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1661
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: marek »

Jeżeli przy okazji zalewa świece to według mnie uszczelniacze wału.Ale jak to ja .Mogę się mylić.:p
robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

Autorze, opisz dokładnie jak się zachowuje silnik gdy gaśnie, czyli czy wchodzi na wysokie obroty i gaśnie, czy też obroty są coraz mniejsze i wtedy gaśnie. Kondensatory są dwa, ale tylko jeden podłączony, więc masz prawidłowo.Uszczelnienie raczej też masz dobre, skoro mówisz że jest w granicach 0,6, bo tyle dziki mają. Więc albo jest to gaźnik, albo zapłon. Opisz dokładnie zachowanie się silnika gdy gaśnie, czyli jakie ma obroty.
rzeznik2555
Posty: 177
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:55

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: rzeznik2555 »

Witam przyczyną może być wadliwa cewka zapłonowa jak się nagrzeje to traci iskrę , tak miałem w romecie polecam sprawdzić *yes*
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

Panowie, dzięki za sugestie, jednak podkreślałem - problemem jest (było) brak paliwa w cylindrze. Nie wchodził w obroty po zagrzaniu, nie dostawał paliwa i nie palił. Wciśnięcie gazu dławiło go. Iskry nie tracił, komory nie zalewało, ładnie wypalona świeca. Po kolejnym dniu walki na oko wszystko wróciło do normy. Tylko czy tak rzeczywiście będzie, czas pokaże. Wymieniłem gaźnik, kondensator, zapłon chyba trochę zbyt późny, ale regulacja doszła do końca. Pomogło wstawienie sprężynki pod dyszę wtryskową gaźnika.
robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

adamjaku-Podsumowując to miałeś problem z gaźnikiem i tyle, ewentualnie z kranikiem lub przewodem paliwowym. Brak paliwa na to wskazuje. Zapomniałem ci napisać żebyś bezpośrednio za pomocą strzykawki wlał trochę paliwa-mieszanki bezpośrednio do komory cylindra, po przez otwór na świecę, jeśli ciepły by odpalił, to znaczy że na pewno problem był w układzie paliwowym, czyli gaźnik lub kranik.
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

Kupiłem zarówno nowy kranik jak i nowy gaźnik.. więc po założeniu zakładałem, że wszystko powinno być ok.
robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

adamjaku-Musisz przetestować. Gaźnik masz oryginalny czy z jakiegoś motoru?
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

adamjaku-Czyli oryginał. Z tym gaźnikiem nie powinieś mieć kłopotu, bo gaźnik bardzo dobry, prawie bezobsługowy. Przedtem miałeś też gaźnik z Jikova?
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: przemekprzemek2 »

Racja to dobry gaźnik.
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

tak, miałem taki sam..
ale nadal do końca nie jestem pewien jego ustawień..

Powiedzcie mi, czy dzika sie jakoś specjalnie pali, tak jak w instrukcji, ciepły z 1/3 gazu i 1/2 ssania, a gorący z 1/3 gazu?
robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

adamjaku- Nie trzeba dawać gazu, wystarczy że wajchę w gaźniku przełożysz na stronę gdzie pisze "rozruch". To wystarczy żeby dzik zapalił. Ustawienie tego gaźnika to prosta rzecz. Polega ona właściwie na ustawieniu poziomu pływaka, tak żeby paliwo dochodziło i świecy nie zalewało, czyli żeby nie dostawał za dużo ani za mało paliwa. Później regulujesz obroty i to praktycznie wszystko. Jeśli miał byś problem, to mogę ci porobić fotki z instrukcji obsługi tego gaźnika.
Awatar użytkownika
parys74
Posty: 75
Rejestracja: 21 paź 2011, 21:38

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: parys74 »

Ja jeśli można to poproszę o fotki instrukcji gaźnika
robson372
Posty: 171
Rejestracja: 07 kwie 2009, 22:12

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: robson372 »

Oto fotki gaźnika:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
adamjaku
Posty: 30
Rejestracja: 14 gru 2011, 0:05

RE: Dzik traci moc.. pomocy.

Post autor: adamjaku »

robson372 dzięki wielkie za zdjęcia. Dzisiaj w końcu sam pobawiłem się dzikiem, i jak sadzę, znalazłem problem - kranik. Mimo, że wymieniłem na nowy, przestał podawać paliwo w wystarczającej ilości. Nie brałem tego pod uwagę, bo w wężyku paliwo stało cały czas. W momencie, kiedy zaczął gasnąć i dławił się po dodaniu gazu - zdjąłem wężyk z kranika, całe paliwo z rurki zniknęło. Jak spalał wszystko co było w środku, po prostu gasł, a kropelkowanie napełniające trwało sporo czasu - wtedy odpalał, znowu na chwilę. Dzisiaj na zbiorniczku z dużej strzykawki problem zniknął. Teraz martwi mnie fakt, że cały gaźnik jest mocno rozregulowany. Nie wiem, na ile ojciec zmienił położenie pływaka. ?? Teraz pali niemal bez problemu, zaczął jednak strzelać, zarówno w filtr, jak i w tłumik. Trochę już popoprawiałem ( w pierwszym momencie na wolnych obrotach palił 100ml paliwa w niecała minutę)
ODPOWIEDZ