Problem z uruchomieniem S 301D
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
U mnie tej strzykawki też "nie było".
Jednak po odkręceniu śruby mocującej zbiornik okazało się że jest tam otwór. Wystarczyło wkręcić strzykawkę.
*tup*
Poza tym jak już będziesz odkręcał głowicę to może da się taki otworek wywiercić gdyby go rzeczywiście nie było.
Jednak po odkręceniu śruby mocującej zbiornik okazało się że jest tam otwór. Wystarczyło wkręcić strzykawkę.
*tup*
Poza tym jak już będziesz odkręcał głowicę to może da się taki otworek wywiercić gdyby go rzeczywiście nie było.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Godzina walki, samostart i opalarka i niestety w najlepszym przypadku strzał w dolot *no* Wtryskiwacz robi mgiełkę bo sprawdzałem na zewnątrz go. Po wsadzeniu do cylindra słychać jego pracę - takie charakterystyczne "drryt" co któreś tam obrócenie korby. Muszę jednak jeszcze sprawdzić czy to "drryt" nie robi czasem pompa wtryskowa. Zdejmę przewód przed wtryskiwaczem i posłucham czy będzie cisza, jeśli nie to znaczy, że to pompa tak pracuje... *dull*
Po konsultacjach telefonicznych z kolegą Oman7 (dzięki Tomek serdecznie jeszcze raz) doszliśmy do wniosku, że trzeba jeszcze skontrolować moment wtrysku. To wszystko jednak jakoś jutro dopiero bo już dziś nie mam siły na to żelastwo. Minus dziesięć i wiatr powoduje, że trochę się zniechęcam do pracy na dworze. Chociaż od kręcenia korbą zgrzałem się nieźle...
Po konsultacjach telefonicznych z kolegą Oman7 (dzięki Tomek serdecznie jeszcze raz) doszliśmy do wniosku, że trzeba jeszcze skontrolować moment wtrysku. To wszystko jednak jakoś jutro dopiero bo już dziś nie mam siły na to żelastwo. Minus dziesięć i wiatr powoduje, że trochę się zniechęcam do pracy na dworze. Chociaż od kręcenia korbą zgrzałem się nieźle...
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Jak zdejmiesz przewód z wtryskiwacza to nie usłyszysz jak pompa robi "drryt" bo nie będzie ciśnienia. Ciśnienie ustawia się na wtryskiwaczu, a jak go nie będzie to ciśnienie = 0.
Wtryskiwacz daje mgiełkę więc co najwyżej ustawiłbym na nim odpowiednie ciśnienie (zgodnie z instrukcją). Zakład mechaniczny.
Po zdjęciu wtryskiwacza daj tam cienką, przezroczystą rurkę (z łącznikiem gumowym) i ustaw kąt wtrysku. Było gdzieś niedawno opisane co i jak.
Nie zapomnij o sprawdzeniu (ustawieniu) luzów zaworowych.
Wtryskiwacz daje mgiełkę więc co najwyżej ustawiłbym na nim odpowiednie ciśnienie (zgodnie z instrukcją). Zakład mechaniczny.
Po zdjęciu wtryskiwacza daj tam cienką, przezroczystą rurkę (z łącznikiem gumowym) i ustaw kąt wtrysku. Było gdzieś niedawno opisane co i jak.
Nie zapomnij o sprawdzeniu (ustawieniu) luzów zaworowych.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Faktycznie może nie być już "drryt" jak zdejmę przewód *sarcasm* Zaoszczędziłeś mi fatygi.
Pozostaje teraz sprawdzić ustawienie czasu wtrysku.
Dziękuję za odpowiedź.
Oman7 - czekam na instrukcję na maila *tup*Tak sobie jeszcze myślę, że może faktycznie kąt (czas) wtrysku jest niewłaściwy skoro dym wylatuje przez kolektor dolotowy... Czy to się może samo rozregulować?
Pozostaje teraz sprawdzić ustawienie czasu wtrysku.
Dziękuję za odpowiedź.
Oman7 - czekam na instrukcję na maila *tup*Tak sobie jeszcze myślę, że może faktycznie kąt (czas) wtrysku jest niewłaściwy skoro dym wylatuje przez kolektor dolotowy... Czy to się może samo rozregulować?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Jak dym wylatuje przez kolektor dolotowy to na 90% zawór ssący do roboty czyli generalnie głowica.Może wystarczy dotrzeć.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Zientas wstaw sobie silnik do cieplejszego pomieszczenia.Jeżeli dym wydostaje się przez kolektor ssący to jakieś spalanie zachodzi w cylindrze.
Zrób tak jak pisałem powyżej,przeczyść cały układ paliwowy plus sprawdzenie pompy no i ustawienie kąta wtrysku.*tup*
Zrób tak jak pisałem powyżej,przeczyść cały układ paliwowy plus sprawdzenie pompy no i ustawienie kąta wtrysku.*tup*
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Jutro jadę po ten drugi - może chociaż ten odpali *flower*
Kupię gdzieś szczelinomierz. Jak go używać? W którym momencie położenia zaworu ma być te 0,2mm? W momencie kiedy popychacz będzie w najwyższym punkcie nad zaworem? Muszę pogooglować. *pray*
Wyczytałem też w instrukcji do tego silnika, że problemy z odpaleniem mogą być spowodowane właśnie brakiem tego luzu. Wydaje mi się, że u mnie jest na "0".Obydwa zawory mają mieć 0.2?
OK. Znalazłem, że obydwa
Kupię gdzieś szczelinomierz. Jak go używać? W którym momencie położenia zaworu ma być te 0,2mm? W momencie kiedy popychacz będzie w najwyższym punkcie nad zaworem? Muszę pogooglować. *pray*
Wyczytałem też w instrukcji do tego silnika, że problemy z odpaleniem mogą być spowodowane właśnie brakiem tego luzu. Wydaje mi się, że u mnie jest na "0".Obydwa zawory mają mieć 0.2?
OK. Znalazłem, że obydwa

RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Luz ustawiaj kiedy zaczyna się suw sprężania czyli zaczynasz czuć opór na korbie.Na opuszczonym odprężniku.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Chyba miało być ,,kiedy się kończy " suw sprężania czyli w górnym zwrotnym punkcie tłoka GZP.Punkt ten znajdziesz kiedy usłyszysz otwarcie wtryskiwacza.oman7 napisał/a:
Luz ustawiaj kiedy zaczyna się suw sprężania czyli zaczynasz czuć opór na korbie.Na opuszczonym odprężniku.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Przywiozłem drugiego "Esa":
Jest w trochę gorszym stanie wizualnym: ma wgniecenie na osłonie uniemożliwiające rozruch (się wyklepie), ułamany rozprężnik, brak górnej osłony, brak tłumika, brak korby, ukręconą śrubę mocującą filtr itp. W czasie złomowanie nie obchodzono sie z nimi zbyt delikatnie *tdown* To wszystko jest jednak do zrobienia. Nie omieszkam w najbliższych dniach spróbować go odpalić.
Pierwszy mimo regulacji luzu zaworowego jednak nie chce współpracować.
Zrobi się cieplej to będę działał przy nich więcej.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wypowiedzi i wskazówki!


Jest w trochę gorszym stanie wizualnym: ma wgniecenie na osłonie uniemożliwiające rozruch (się wyklepie), ułamany rozprężnik, brak górnej osłony, brak tłumika, brak korby, ukręconą śrubę mocującą filtr itp. W czasie złomowanie nie obchodzono sie z nimi zbyt delikatnie *tdown* To wszystko jest jednak do zrobienia. Nie omieszkam w najbliższych dniach spróbować go odpalić.
Pierwszy mimo regulacji luzu zaworowego jednak nie chce współpracować.
Zrobi się cieplej to będę działał przy nich więcej.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wypowiedzi i wskazówki!


RE: Problem z uruchomieniem S 301D
To masz strasznie oporny ten silnik żeby nie zapalił przy tylu kombinacjach i próbach.
Ale jak je odremontujesz to będą jak z pod igły.*hilarious*
Ale jak je odremontujesz to będą jak z pod igły.*hilarious*
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Nie poddam się tak łatwo. Najwyżej poczekam do wiosny.
Miałem dziś jechać po drodze z tym drugim prosto na myjnie ręczną (chemia+myjka ciśnieniowa), ale wizja bryły lodu na przyczepie mi się nie spodobała
Zrobi się cieplej to zafunduję im salon piękności *yes*
Dziś kolejny dzień prób. Na widelec poszedł silnik nr 2.
Wtryskiwacz czarny od sadzy - przeczyściłem. Pompa wtryskowa nie podaje paliwa. O wiele ciężej jest kręcić korbą w porównaniu z numerem 1.
Czas rozglądać się za wkładem do pompy lub/i sprawdzić jej napęd ;)Dziś miałem wenę i zwaliłem głowicę.
W środku tłoka stoi olej. Może wtryskiwacz się tam topił i zamiast mgiełki robił bul-bul... i dlatego nie szło odpalić?
Zamieszczam kilka fotek. Co myślicie?




Miałem dziś jechać po drodze z tym drugim prosto na myjnie ręczną (chemia+myjka ciśnieniowa), ale wizja bryły lodu na przyczepie mi się nie spodobała

Dziś kolejny dzień prób. Na widelec poszedł silnik nr 2.
Wtryskiwacz czarny od sadzy - przeczyściłem. Pompa wtryskowa nie podaje paliwa. O wiele ciężej jest kręcić korbą w porównaniu z numerem 1.
Czas rozglądać się za wkładem do pompy lub/i sprawdzić jej napęd ;)Dziś miałem wenę i zwaliłem głowicę.
W środku tłoka stoi olej. Może wtryskiwacz się tam topił i zamiast mgiełki robił bul-bul... i dlatego nie szło odpalić?
Zamieszczam kilka fotek. Co myślicie?




RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Masz przestawione koła wałka rozrządu oby dwa zawory biją po tłoku.Sprawdź ustawienie rozrządu (szukaj znaków "S" na kołach zębatych)żeby dobrać się do rozrządu musisz zrzucić dużą pokrywę rozrządu która znajduję się po tej stronie co pompa.
Wyciągnij pogiętą podkładkę z komory wału korbowego.
Załóż sobie nowe podkładki które są w komplecie (3szt grubość 0.05mm i dwie 0.01 mm).
Zamki na tłoku w pierścieniach ustaw co 120 stopni a na pierścieniu olejowym czyli ten ostatni będziesz miał zamek taką małą wypustkę w tłoku.
Nie zakładaj nowej uszczelki pod głowicę bo widzę na zdjęciu że jest stara,założysz sobie nową później.
Jak coś to dzwoń.
Wyciągnij pogiętą podkładkę z komory wału korbowego.
Załóż sobie nowe podkładki które są w komplecie (3szt grubość 0.05mm i dwie 0.01 mm).
Zamki na tłoku w pierścieniach ustaw co 120 stopni a na pierścieniu olejowym czyli ten ostatni będziesz miał zamek taką małą wypustkę w tłoku.
Nie zakładaj nowej uszczelki pod głowicę bo widzę na zdjęciu że jest stara,założysz sobie nową później.
Jak coś to dzwoń.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Dokręcaj głowicę w odpowiedniej kolejności.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Mam nadzieję, że nic się przez to nie uszkodziło. Luz zaworowy sam się redukował automatycznie *annoy*
Jutro będę działał - zrobiłem miejsce w garażu *hilarious*
Mam nadzieję, że jutro go usłyszę... *helpless*
Dziękuję Wam bardzo za porady!
Jutro będę działał - zrobiłem miejsce w garażu *hilarious*
Mam nadzieję, że jutro go usłyszę... *helpless*
Dziękuję Wam bardzo za porady!
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Szymon jest jeszcze jedna możliwość,masz za niską komorę spalania bo mówiłeś że jedna podkładka pod cylindrem była pogięta także to też może być przyczyną że zawory biją po tłoku.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Ok, ale czy nie jest tak, że zawory chowają się w głowice głębiej niż jej płaszczyzna? Czyli zakładając, że zawory np. w ogóle nie pracują tłok prędzej uderzy w powierzchnie głowicy niż w zawory, które są głębiej. Rozumiem, że wydechowy mógłby być narażony na uderzenie bo jest otwarty kiedy tłok podchodzi do góry... . Tak sobie myślę tylko. Może masz rację, ale i tak rozbebeszę dzisiaj tę bestię.
Szykuj się na "gorącą linię" - miej ładowarkę pod ręką *hilarious*
Szykuj się na "gorącą linię" - miej ładowarkę pod ręką *hilarious*
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
W tym silniku zawory nie mają prawa dotykać tłoka,albo masz przestawiony rozrząd albo komora spalania jest za mała (wina podkładek pod cylindrem).
Ładowarka już się topi.*yes*
Ładowarka już się topi.*yes*
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Mam takie pytanie-podlaczajac sie pod ten temat:
czy ktos usuwal przyczyne -jesli mozna tak to nazwac-"falowanie obrotow"
Kupilem tez takiego esika,ale jak na razie nie mam czasu sie nim zajac,odpala ladnie,ale nie podoba mi sie ta jego przypadlosc z nieutrzymywaniem obrotow,co jest przyczyna,co nalezy wymienic,moze ktos sie na ten tamat wypowiedziec?
Pytanie do kol.Zientas:czy moznaby z tego zlomu uratowac te kola na ktorych stoi pompa?ma na mysli te pelnogumowe .Mam tez takie ale jedno z nich ma popekana gume i szkoda mi tracic caly komplet z powodu braku jednej...
czy ktos usuwal przyczyne -jesli mozna tak to nazwac-"falowanie obrotow"
Kupilem tez takiego esika,ale jak na razie nie mam czasu sie nim zajac,odpala ladnie,ale nie podoba mi sie ta jego przypadlosc z nieutrzymywaniem obrotow,co jest przyczyna,co nalezy wymienic,moze ktos sie na ten tamat wypowiedziec?
Pytanie do kol.Zientas:czy moznaby z tego zlomu uratowac te kola na ktorych stoi pompa?ma na mysli te pelnogumowe .Mam tez takie ale jedno z nich ma popekana gume i szkoda mi tracic caly komplet z powodu braku jednej...
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
~vauxhall
Masz za duży luz na dźwigni regulatora obrotów.
Na pokrywie rozrządu masz okrągłą pokrywę (średnicy 70mm) odkręcasz trzy śruby i pod nią będziesz miał śrubę z kontrą wkręcasz ją do momentu aż silnik ustabilizuje wolne obroty.
Całą operację robisz na wyłączonym silniku,bo cię opryska olej.
Masz za duży luz na dźwigni regulatora obrotów.
Na pokrywie rozrządu masz okrągłą pokrywę (średnicy 70mm) odkręcasz trzy śruby i pod nią będziesz miał śrubę z kontrą wkręcasz ją do momentu aż silnik ustabilizuje wolne obroty.
Całą operację robisz na wyłączonym silniku,bo cię opryska olej.