Największym ,,może nie problemem,, będzie znów zdobycie oryginalnych tylnych błotników.Reszta jest śpiewająco całkowicie na stary typ.
Kolejną ciekawostką może być prowadzenie linki gazu ręcznego.Pierwsze typy na starej pokrywie skrzyni odlanej łącznie z łożyskiem dźwigni zmiany biegów mają przykręconą rurkę dwoma śrubkami,w której idzie linka,a nie tak,jak ma nowy typ na plastykowej rolce.
Nie...bardzo wolno i nie co dzień.Teraz znów tydzień urlopu.Ale za to nieróbstwo wycieczka do Fabryki Zetora w Brnie.Jutro wyjazd.bossmann napisał/a:
Praca wre....