Oczywiście żartowałem :):) Pięknie, pięknie i jeszcze raz bardzo ładnie. To teraz jak już wszystko zrobione to Przemo pewnie będziesz odpoczywał do przyszłego roku:)
No przed weekendem w sumie rzutem na taśmę udało mi się zrobić przegląd i zarejestrować Boćka:D oraz poprawić ładowanie bo coś regulator słabo działa chyba trzeba go wymienić będzie i tu pytanie nie ma ktoś takiego PAL-owskiego reg.napięcia bo mój siada*dull* ale to pikuś najwyżej założę od c-4011*rofl*
Hej Przemo, posiadam oryginalny regulator. Niby był sprawny jak go wyciągałem. Jak chcesz to podeśle, jak okaże się że jest sprawny to się dogadamy a jak nie to będziesz miał na części:)
Darek Pierwszy raz będę kopał boćkiem elewatorówką powiem Ci że nie martwię sie o jeden stopień,ale o to że skurczybyk na jedynce dość szybko jedzie wiesz?. No ale zobaczymy zauważyłem że tu sprawę robią obroty WOM-u nie trzeba tak gazować a maszyna kręci się w miarę szybko już na średnich obr.silnika.Gołym okiem widać że zetory 25 maja całkiem inne przełożenie obr.WOM-u niż np.c-328 czy c-4011:p
Boniek nie ma problemu za rok sie piszę na gwiazdówkę:D
Jak Ci się będzie ziemia ładnie odsypywać to nie będzie robiło problemów, mnie najbardziej właśnie ciekawi zachowanie pierwszego stopnia na zbrylonym, zachwaszczonym polu, ja często muszę się zatrzymać, ale sprzęgło do połowy, gaz i wszystko przez taśmę przeleci, a czy tutaj to będzie problem to mi sprawdzisz jutro ;D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
No i już po wykopkach które muszę zaliczyć do udanych:p Paweł z rodziną obowiązkowo był i pracował ciężko:D
Słuchajcie Zetorek spisał się pięknie naprawdę daje radę wbrew opiniom i sugestiom innych że bocian się nie nadaje- to ja dementuje te opinie.\
Ogólnie Bociek ma trochę szybką tą jedynkę jednak prawie jak 3polowa w c-360 ale za to nadrabia WOM-em bo jest szybszy niz w naszych ursuskach:D a to dlatego ze zetory maja silnik1600obr./Wom540obr. i dlatego elewatorówka ładnie przetrzepała urobek. i tu może jak by była cięzka ziemia to trza by było przysprzeglać i może to IIstopniowe sprzegło by sie przydało ale jak widzicie nie trzeba było*clap*
Jedynie co?-ano to że za głeboko nie można opuszczać lemieszy ponieważ w W zetorze WOM ze skrzyni wychodzi nieco wyżej niż w c-330 czy c-360 i wałek przekażnikowy obciera u góry o jarzmo nośne i ja opuszczałem na sam dół a potem lekko dygnąłem do góry i było git i ziemniaków też nie cieło:p
Jak paweł się wyrobi to wrzuci parę fotek i tutaj noi jak sam cieżko pracował *tup*