ulepszanie c328/c330

Wszystko o naszych Ursusach
liqwidator
Posty: 276
Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34

ulepszanie c328/c330

Post autor: liqwidator »

witam przez te wakacje zbieram fundusze aby w końcu odnowić i jednocześnie ulepszyć swój ciągnik
pytanie moje brzmi co mogę zrobić aby ulepszyć swojego c328/c330 od razu mówie że kupno nowej kabiny odpada gdyż nie stać mnie na taki zakup
ale myślałem o wymianie całej karoserii na nową i teraz problem brać nowe elementy i zabulić 1000 coś zł czy raczej kupić używane w dobrym stanie i pomalować?

kolejna sprawa modyfikacje silnika typu zmiana prądnicy na alternator oraz zmiana rozrusznika na nowszy
i dalej nie wiem co można ulepszyć w silniku

z takich bajerów skoro już planuje alternator to może by halogeny zainstalować? nabyłem porządne halogeny na przód a że w elektryce jestem cienki to nie wiem jak je podłączyć

może ktoś ma jakieś propozycje co jeszcze mogę zrobić ze swoim ciągnikiem?
nie wiem czy wystarczy jak nazbieram 2500zł
solo424
Posty: 50
Rejestracja: 10 lis 2011, 20:33

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: solo424 »

kabel od akumlatora do przełoncznika dalej do lampy najprostszy i najniezawodniejszy sosup
jacek0106
Posty: 685
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: jacek0106 »

Witam. Jeśli to 328 lub 330 z pierwszej serii to jakiekolwiek mody i tuningi obniżą tylko jego wartość.
Lepiej każdą kwotę przeznaczyć na odnowienie i przywrócenie do stanu fabrycznego. A dyskretne i ciekawe modyfikacje można w temacie kolegi Dambera podpatrzyć z profesjonalnej restauracji jego ciapka. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: Wicher »

Blachy kup używane, alternator możesz sobie założyć, dodatkowe reflektory też.
Więcej nie ma co rzeźbić, bo to nie statek kosmiczny.
Ja swoje C 330 też trochę poprawię, a to dlatego że będzie używane do dalszej pracy.
Przerobiłem troszkę maskę, planuję jeszcze małą przeróbkę deski rozdzielczej i parę innych rzeczy, jednak tak żeby to miało "ręce i nogi". Alternator u mnie jest już obowiązkowy-współpracuje z akumulatorem 12v 125 aH.
Instalacja elektryczna zostanie przeze mnie położona "od zera" i tylko oględnie będzie przypominać oryginał. Przewiduję u siebie montaż dwóch par dodatkowych reflektorów roboczych.
Sprężarkę też twórczo wykorzystam - zamierzam zamontować zawory wraz z szybkozłączami umożliwiające sterowanie/zasilanie odpowiednio przystosowanych maszyn współpracujących, napęd małych narzędzi pneumatycznych, czyszczenie dysz opryskiwacza itp.
Zawory do tego sterowania będą prawdopodobnie zapożyczone z drzwi Autosana, u kumpla takie kiedyś widziałem.

Szczerze mówiąc każdy sam musi opracować zakres przeróbek jakich jego ciągnik potrzebuje, bo każdy wykorzystuje go inaczej. Na przykład, sadownik potrzebuje niskich przewodów wydechowych które w zwykłym, "klasycznym" używaniu nie są konieczne. Dodatkowe oświetlenie przydaje się w transporcie i pracach polowych wykonywanych "po godzinach", kiedy masz chwilę wolnego czasu na pracę w gospodarstwie.
P.S. Ja też nie zamierzam montować kabiny. Również mnie na to nie stać, a jeżdżę bez niej już drugi rok i bardzo sobie chwalę ;)
Na przeróbkach Dambera to i ZM Ursus się powinno wzorować...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
liqwidator
Posty: 276
Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: liqwidator »

kabine mam okrągłą do tej pory i nie narzekam ale ciagnik już wymaga odmłodzenia i również nie zamierzam bajerów ładować tylko ten nowy alternator rozrusznik halogeny i karoserie

a co do pneumatyki to nie wiem czy da rade zainstalować te złącza którymi np obsługuje sie kombajn ziemniaczany lub chyba kipry przyczep
kiedyś standardowo była butla i złącze do hamulców przyczepy alei teraz tego juz nie ma

da sie może gdzieś dostać te elementy nie drogo?
Awatar użytkownika
Grzegorz02
Posty: 211
Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: Grzegorz02 »

Ja osobiście odradzam kupowania nowych elementów karoserii bo są one po pierwsze o połowe cieńsze od orginalnych elmentów.Po drogie z gorszej o wiele stali.Jeśli chodzi o alternator to odradzam jego zastępowania .Bo po pierwsze w tych traktorach nie potrzeba aż takiego prądu a jak się zamotuje alternator to może 'zagotować' akumulatory a co zatym idzie zywotność akumulatorów drastycznie spadnie.Halogeny polecam sam je mam i się nie raz na polu przydają.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: Wicher »

Pneumatyka to dość droga sprawa...
U mnie jest alternator+regulator elektroniczny i nic złego się nie dzieje.
Ja błotniki mam z odzysku, nowych bym wcale nie kupił. Nie dość że drogie to jeszcze do niczego...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
jacek0106
Posty: 685
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: jacek0106 »

Założyłem do 4011 nowe błotniki, ale te stare zardzewiałe i oryginalne są o wiele lepiej wykonane i grubsze. Ciągle myślę o wyspawaniu i wyszpachlowaniu tych starych. Ekonomicznie to raczej czynność nieopłacalna, ale satysfakcja końcowa bezcenna.
Nowoczesne regulatory elektroniczne wbudowane w alternator nie sprawiają już problemów z przeładowaniem, jak dawniej kiedy we Fiatach 125 i 126 były rzeczywiście z tym kłopoty i każden wolał regulator mechaniczny z możliwością regulacji.
liqwidator
Posty: 276
Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: liqwidator »

a halogeny mam wpiąć w tą kostkę co mam na dole lewego błotnika i pod przełącznik czy gdzie bo jedni mówiąże pod przednie lampy inni bezpośrednio pod akumulatora mi najbardziej zależy żeby halogeny były niezależne od innych świateł
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: chrapek3011 »

Niezależnie od wszystkich innych urządzeń elektrycznych.Przewód użyty do tych lamp min.1,5mm2,dobry wyłącznik na dość sporą obciążalność prądem,albo jeszcze lepiej podłączyć przez przekaźnik.Podłączasz się do zacisku 30 lub 15/54 na stacyjce,dalej wyłącznik lub jak ma być na przekaźniku to trochę zabawy ale jest to proste do wykonania.No i przede wszystkim bezpiecznik,najlepiej zamontować go na przewodzie zasilającym w specjalnej oprawce.
Awatar użytkownika
Grzegorz02
Posty: 211
Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: Grzegorz02 »

Dzięki za podpowiedż.Bo nie wiedziałem że są regulatory elektroniczne wbudowne w alternatorze.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: Wicher »

Ja mam właśnie elektroniczny, ale zewnętrzny ;)
Można dobrać regulator pod konkretny rodzaj alternatora, później nie ma z tym żadnych problemów.
Te elektroniczne są normalnie dostępne w handlu, nawet polskiej produkcji się trafiają (ja zaiwaniłem z Żuka na fajansie)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
liqwidator
Posty: 276
Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34

RE: ulepszanie c328/c330

Post autor: liqwidator »

mi koleś do halogenów wcisnął przewód taki jaki stosuje się nap w przedłużaczu do telewizora itd :D
mam jakies 2 włączniki typu wciskam i przepływa prąd wyciągam i odcięcie zasilania nie wiem czy sie nadają ale o bezpieczniku nie wiedziałem

jutro postaram się wstawić zdjęcie halogenów wraz z kablami i włącznikami
ODPOWIEDZ