Tak więc jestem nowy na tym forum, ale od czegoś trzeba zacząć
Nie jest to mój pierwszy model, więc postanowiłem go troche udoskonalić po sklejeniu, czyli zrobić taki lekko pordzewiały itp
Tak więc aby nie przedłużać :
Tak więc prace nad złomkiem powoli, ale posuwają się na przód
"Upiększyłem" już trochę maskę i błotniki
A także pomalowałem wstępnie podwozie (świeci sie tak bo świeża farba)
Początkowo byłem wkurzony, że farba niedokładnie kryje, ale stwierdziłem że to nawet lepiej tak wygląda
@Albercik- Papier i druciki żadnej blaszki
@claas- smarować nie smarowałem, ale farba olejna dobrze odchodzi od tego podkładu i wystarczyło trochę podrapać nożykiem i cyrklem
Obtarcia na karoserii są naprawdę świetne, ale korpus mi się nie podoba w takiej formie jakiej jest - no farba się świecie. Będziesz robił wycieki oleju?
Widzę że szkoła na coś się przydaje podkładka na pomalowanego Ursusa
Szacunek za robotę !
Miejsca, gdzie przykreca się lampy, to jest doklejone kółko z papieru? Myślałem, że to blaszka i że wybijałeś to od nakrętki.
Pozdro i czekam na dalsze efekty
Aby trochę odświeżyć temat, zapodaje państwu zdjęcia świeżutkiej kabinki a przy okazji malowania kabiny pomalowałem także felgi. Jest to wstępne malowanie, także widać pewne niedociągnięcia, ale wszystko bedzie poprawione w swoim czasie
No to jeszcze skorzystam i nie bede nabijac na siłe nowych postów tak wyglądają pomalowane dzis elementy:
Mało ludzi tu zagląda. Więc odświerzam temat Oszkliłem juz prawie całą kabine zostało tylko zrobić cos z tymi małymi szybkami. A więc oto moja praca