
Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
opalarka równiez w zetorze 25 daje rady, mój 25t ma potwornie wymordowany silnik, i nawet na jesieni palił tylko z opalarka
, teraz nawet nie próbuję :/

RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Witam!
Podepnę się pod temat ponieważ osobiście korzystałem już z różnych rozwiązań które miały na celu ułatwić rozruch. A więc zaczynając po kolei według mnie i moich doświadczeń (odpalałem już silniki w rożnym stanie technicznym nawet już całkowitej agoni) najlepszym sposobem jest opalarka ponieważ nie zabiera ona tlenu tak jak kopciuch jest wygodniejsza w obsłudze i przy okazji można również sobie nią rozmrozić kabinę oraz ugrzać ręce. Kopciuch też ma swoje zalety ale w zima to taka pora roku w której mało komu chce się czekać aż ropa się zapali (miałem już takiej jakości ropę że ledwo się zapalała a podczas rozruchu kopciuch mi gasł tak mocno się palił); oczywiście porządny akumulator i sprawne świece żarowe też załatwią sprawę ale z tego co widzę po postach w tym temacie chodziło o ułatwienie rozruchu dodatkowymi urządzeniami.
Oczywiście pozostaje jeszcze jeden patent który pomoże na pewno przy rozruchu silnika aczkolwiek jego stosowanie jest co najmniej groźne dla silnika, jest nim mianowicie SAMOSTART i wszelkie jemu podobne wynalazki w spreju. Sądzę że nikt z kolegów nie stosuje tego do tych wspaniałych maszyn jakimi są stare ursusy i zetorki.
P.S.
Pozdrawiam niech moc będzie w Waszych maszynach i aby ich rozruch sprawiał Wam ogromną radość.
Podepnę się pod temat ponieważ osobiście korzystałem już z różnych rozwiązań które miały na celu ułatwić rozruch. A więc zaczynając po kolei według mnie i moich doświadczeń (odpalałem już silniki w rożnym stanie technicznym nawet już całkowitej agoni) najlepszym sposobem jest opalarka ponieważ nie zabiera ona tlenu tak jak kopciuch jest wygodniejsza w obsłudze i przy okazji można również sobie nią rozmrozić kabinę oraz ugrzać ręce. Kopciuch też ma swoje zalety ale w zima to taka pora roku w której mało komu chce się czekać aż ropa się zapali (miałem już takiej jakości ropę że ledwo się zapalała a podczas rozruchu kopciuch mi gasł tak mocno się palił); oczywiście porządny akumulator i sprawne świece żarowe też załatwią sprawę ale z tego co widzę po postach w tym temacie chodziło o ułatwienie rozruchu dodatkowymi urządzeniami.
Oczywiście pozostaje jeszcze jeden patent który pomoże na pewno przy rozruchu silnika aczkolwiek jego stosowanie jest co najmniej groźne dla silnika, jest nim mianowicie SAMOSTART i wszelkie jemu podobne wynalazki w spreju. Sądzę że nikt z kolegów nie stosuje tego do tych wspaniałych maszyn jakimi są stare ursusy i zetorki.
P.S.
Pozdrawiam niech moc będzie w Waszych maszynach i aby ich rozruch sprawiał Wam ogromną radość.
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Witam wszystkich, Panowie nie ma co tu gdybać ,opalarka jest najlepsza to już wypróbowane przez wielu, co tam wypróbowane seśćdzieciątki czy majorki i inne z bezpośr. wtrysk. a co nasze ciapki i zetorki czy stare mercedesy i inne z komorami wirowymi czy zasobnikiem powietrza:)
Chociaż powiem wam że zetor 25 jak jeszcze dycha i ma sprawne świeczki i w kolektorzę grzałkę oporową i wszystko grzeje to podnosimy zawory parę obrotów ciach zawory na dł i dziadek gada bez ni -ka -ki:p
PozdrawiamPrzemo*yes*
Chociaż powiem wam że zetor 25 jak jeszcze dycha i ma sprawne świeczki i w kolektorzę grzałkę oporową i wszystko grzeje to podnosimy zawory parę obrotów ciach zawory na dł i dziadek gada bez ni -ka -ki:p
PozdrawiamPrzemo*yes*
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Już mogę grzać opalarką
Miałem robić trójnik do mocowania opalarki między kolektor ssący, a filtr powietrza, ale zrobiłem coś innego. Po odkręceniu jednej nakrętki motylkowej mogę teraz odchylać cały filtr powietrza na bok bez konieczności jego całkowitego demontażu i mam teraz bezpośredni dostęp do kolektora ssącego, a najlepsze jest to, że tej przeróbki nie widać co mnie bardzo cieszy 


Facebook. old URSUS tractor
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
A ja niebawem będę palił ,,kopciucha,, z przycisku,ha,ha.
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
A ja przed mrozami wyjąłem akumulatory i schowałem je do kotłowni.
Wczoraj kupiłem zimowej ropy wlałem, podłączyłem akumulatory i zapalił.
Fakt że na odprężniku chwilę go rozpędziłem, ale załapał za pierwszym.
W zeszłą zimę zrobiłem koledze agregat rozruchowy, testy wypadł pomyślnie. Nie wiem czy teraz go używa.
Wczoraj kupiłem zimowej ropy wlałem, podłączyłem akumulatory i zapalił.
Fakt że na odprężniku chwilę go rozpędziłem, ale załapał za pierwszym.
W zeszłą zimę zrobiłem koledze agregat rozruchowy, testy wypadł pomyślnie. Nie wiem czy teraz go używa.
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Witam wszystkich, dziś przeprowadziłem próbę rozruchową swojego Zetorka w warunkach zimowych.
Temperatura zewnętrzna -8 stopni, zalałem go ciepłą wodą, podłączyłem akumulator ( trzymany w domu) wsadziłem w opalarkę w dolot i ... Zetorek odpalił
Nie powiem że od razu zaterkotał ale obyło się bez wiekszych problemów. Pomimo wszystko remont silnika wielce wskazany...
Temperatura zewnętrzna -8 stopni, zalałem go ciepłą wodą, podłączyłem akumulator ( trzymany w domu) wsadziłem w opalarkę w dolot i ... Zetorek odpalił

Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Urządzenia ułatwiające rozruch silników w zimie.
Dwa małe urządzonka,a potrafią skutecznie pomóc w ,,zimnym,,starcie.