Podzespoły pochodzą z trzech ciągników,dowodem są dwie tabliczki.Zwolnice są z innego ...czyli tego trzeciego.Na skrzyni biegów jest całkiem niski numer 3 tys...z kawałkiem.Jeszcze na silniku zobaczę.
Między innymi robotami coś zawsze się pomalutku dłubie.
Gumy już w domu.Najważniejsze,bo ceny się zmieniają.Obciążniki tylne...brak mi jeszcze tzw.podstawowych.Talerze jak i obciążniki podstawowe nie pasują od innych Zetorów,czy C-4011/C-355.Pierwsze są mniejsze,grubsze, inna średnica środka,inny rozstaw śrub.I tylko po dwie sztuki na koło,a nie tak jak w przypadku 3011 trzy sztuki na koło.
Uszczelka między most a skrzynię biegów dorobiona...można będzie niebawem tył już złożyć.Zwolnice gotowe,czekają tylko na wyczyszczenie do czystego metalu.To samo czeka skrzynie biegów.
Piękna sprawa mieć takie maleństwo w swojej stajni.Kilka lat temu znajomy kupił takiego zetorka w niemczech.Stał w krzakach a dziadek chciał się go pozbyć,brakowało kilku elementów (zbiornika paliwa,tylniego koła i coś tam jeszcze) ale za 300 euro się opłacał*comfort*o
Most,zwolnice i skrzynia biegów gotowe do składania.W tym tygodniu planuję montaż całego tyłu.Zostanie doczyszczenie do końca zwolnic i skrzyni(tylko zewnętrznie)Reszta gotowa.
Tak,od 360 takie współczesne...na Majorku założyłem takie ze starych zapasów...widać na nich klasę wyrobu.Szczęki,cylinderki,taśmy...wszystko tak samo,tyle że bęben inny ale wymiarowo bęben to samo,tylko frez na półoś mniejszy.